Co wy sie tak czepiliscie tych programow treningowych. Zaden z wa nie ma na tyle wyobrazni, zeby samemu organizowac sobie treningi? Wolicie skakac jak malpy po 300 razy zamiast pomyslec troszke. Zrozumialbym, gdybyscie byli profesjonalistami i kazda pojedyncza jednostka treningowa mialaby znaczenie, ale przeciez nie jestescie profesjonalistami!!!, a liczycie sobie kazdy centymetr wyskoku, jakby to bylo naprawde wazne. Zamiast organizowac sobie trening i cieszczyc sie nim, to wylaczacie mozg, zaciskacie zeby i meczycie sie ogromnie nawet nie wiedzac po co tak, a nie inaczej. d****IZM.
Nie wiem, jak wyglada do konca kompleksowy
trening wyskoku. Nie wiem czy wogole jest co takiego. Jesli tak, to robia go chyba tylko skoczkowie wzwyz. Nie wyobrazam sobie czlowieka cwiczacego amatorsko, ktory zamiast robic pelny trening ogolny, koncentrowal sie tylko na jednym wybranym elemencie. Koszykarze (bo tych jest tu chyba najwiecej) nie koncentruja sie na treningu wyskoku, bo sam wyskok jest niewiele wart. Znacznie wazniejszym elementem niz wyskok w koszykowce jest na przyklad wybieganie, rownowaga pomiedzy szybkoscia, zwinnoscia i umiejetnoscia szybkiej zmiany kierunku ruchu, a ogolna wytrzymaloscia. Co z tego, ze ktos skacze 90 cm w gore, jak po 20 minutach czystej gry nie jest w stanie aktywnie uczestniczyc w akcjach swojej druzyny, bo za nimi nie nadaza. Jednak, wracajac do tematu, jesli mialbym poswiecic sie treningowi sily, mocy i dynamiki nog ( i nie tylko), to jedyny sensowny sposob jaki widze, to polaczenie TRENINGU SILOWEGO, CWICZEN PLYOMETRYCZNYCH i SPRINTOW. W dupe mozna wsadzic sobie wszystkie air alerty i super dunki czy gregry, bo to badziewie nie daje efektow proporcjonalnych do wlozonego wysilku, nie daje przyjemnosci z cwiczen, a nade wszystko nadmiernie obciaza stawy i sciegna maksymalizujac ryzyko kontuzji. W czasie w jakim wy zrobicie kilkaset przysiadow, podskokow czy cholera wie czego jeszcze, mozna zrobic niezly trening, czy to na silowni, czy plyometryczny (plotki, skrzynie itp itd) odpowiedni do zalozonego celu, bo to jest najwazniejsze w treningu. Realizowac postawione przed soba cele i do nich dobierac odpowiednie metody treningu, a nie odwrotnie!!!!!!!! Myslicie, ze koszykarze robia jakies durne super dunki? Ten sam efekt da 15 minut odpowiednio dobranych cwiczen 3 razy w tygodniu przez kilka miesiecy.
Jak ktos ma e-mula (pewnie w innych sieciach tez jest) to polecam sciagnac sobie film: "plyometrics - explosive power for sports"
To tyle na razie. Niedlugo bedzie wiecej.