SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Proszę, pomóżcie bądź powiedzcie cokolwiek... :-(

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4065

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 75
Nie wiedziałem dokładniej, gdzie umieścić ten temat, dlatego wrzucam go do tego działu. Jeśli miejsce jest nieodpowiednie, prosiłbym o jego przeniesienie, ew. usunięcie, jeśli to byłoby konieczne...


Jak każdy człowiek, mam dosyć sporo problemów - niestety, niedawno doszedl mi kolejny Mam 18 lat, od 10. roku życia mam problemy z nogą (na początku niby zwykłe złamanie w szyjce kości udowej, ale podczas operacji, lekarze założyli mi zbyt dużą śrubę, przez co ponownie złamałem nogę - dodatkowo wdała się osteoporoza i w sumie miałem 4 złamania kości udowej). Przez ok. 7,5 roku borykałem się z tymi problemami zdrowotnymi (choć tak szczerze mówiąc, to odnoszę skutki tej choroby do dnia dzisiejszego - mam nadzieję, że w końcu uda mi się wydostać z tej niedyspozycji zdrowotnej ). Ok, przejdę może od razu do rzeczy, bo już się nieco rozpisałem...

Jak już wspomniałem, od niedawna piętno choroby już nie dokucza mi aż tak istotnie, ale wciąż widoczne są jej skutki (kuleję, nie mogę biegać, skakać, itp.). Problem w tym, że jak to chłopaki w moim wieku, zdarza się, że czasem się "poszturchamy", itp. Ja tych "bójek" (na żarty) nie znoszę, bo nie potrafię w ogóle zareagować... Jak na razie, było na żarty, ale niedawno przytrafiła mi się inna przykra historia - doszło do pewnej sprzeczki pomiędzy mną, a kilkoma znajomymi i postanowili oni, że "niby" będą mnie klepać Szedłem normalnie, wracając ze szkoły, a oni podeszli do mnie i na poważnie zaczęli mnie straszyć, itp. - ja powiem Wam szczerze, że w tym momencie po prostu się jednocześnie i załamałem i coś we mnie nie wytrzymało. Po chwili - kumple powiedzieli, że żartowali, ale dla mnie to nie były żarty. Powiem Wam, że najzwyczajniej chce mi się płakać Mam 18 lat i w żaden sposób nie potrafię się obronić czy walczyć choćby na żarty... Strach pomyśleć, co by się stało, jakby ktoś do mnie na mieście podszedł i chciałby zabrać mi np. telefon albo jakbym szedł z dziewczyną i w żaden sposób nie potrafiłbym jej obronić przed atakującymi Czuję się tragicznie szczerze mówiąc. Chciałbym się zapisać na sztuki walki, ale raz, że mam jeszcze te problemy ze zdrowiem (noga wciąż jest osbłabiona), nie mam pieniędzy na treningi, a poza tym, moi rodzice nawet nie chcą słyszeć o żadnych sztukach walki. Staram się jak mogę ćwiczyć (kulturystykę amatorsko), ale zbyt wielkich efektów nie mam, bo nie mam ani grosza, a poprzestałem na obciążeniu 12 kg i za nic w świecie nie mogę załatwić większej ilości - mam jedynie ławeczkę i sztangielki (na nic pozostałego rodzice nie chcą się zgodzić, już nie wspominając o odżywkach...) Szczerze Wam powiem, że nie wiem co mam zrobić - niby nie wydaje się to takie poważne, ale jak dla mnie, jest to bardzo trudne - straszne jest, kiedy boisz się nawet młodszych od siebie i jak taki dzieciak powie choćby słowo, to nie możesz w ogóle zareagować Czuję się jak ostatni frajer - już wolałbym...
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 63
po co ci siłownia? sam opracuj sobie program ćwiczeń, zacznij robić pompki, brzyszki, drążek w seriach. ciosów też możesz nauczyć się sam, to żadna sztuka. kup sobie gaz czy cos takiego i będzie, oki

Felipe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 161 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6247
No chlopie ciezka sprawa :/:/ Z ta noga to raczej na sztuki walki cienko, potencjalnie mozesz sie bardziej uszkodzic. Trenuj w domu nikt z nas nie ma lekko :/

Jakie założenie masz? Proste - walczyć i wygrywać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 17451 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 99460
No powiem ze masz przykrą sprawe . Ale jak masz tylko ławeczke i hantelki to zapisz sie na profesjonalną siłownie .

A to ze kumple podeszli do ciebie w kilku i niemogbys sie obronic to nic dziwnego bo jak byles sam a ich w kilku malo kto by umialsie obronic chyba ze sam na sam. Ale jak noga by zawiodla to tez byś przegrał. Proponuje chodzić na siłownie .
a co do odzywek jak tobie rodzice niepozwalają - Wcale niemuszą wiedzieć ze bierzesz odzywy )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 75
dzięki za odpowiedzi...

problem w tym, że z profesjonalną siłownią też jestem "uwiązany" - nie mam żadnego źródła dochodu i przez tą chorobę moi rodzice strasznie się uwrażliwili na moją osobę, dlatego nigdzie mnie nie puszczają, nie dają mi forsy (bo mówią, że jak będzie mi potrzebne, to dostanę), a w przypadku, kiedy chciałbym się zapisać na siłownię, to słyszę tą samą odpowiedź, co w przypadku zapisu na sztuki walki... z odżywkami jest podobnie - nie mam ani grosza a z tymi "kumplami", to nawet jakby była sytuacja jeden na jednego, to też nie miałbym szans się obronić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 315 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8613
Cieżka sprawa i rozumiem Cie w pełni, kiedys w podstawówce i gimnazjum byłem pomiatany przez rówieśników, robili sobie ze mnie jaja i mi dokuczali... starałem sobie to olewac ale nie było łątwo
ponad 2 lata temu zapisałem sie na siłownie poszedłem wazyłem 60 kg starałem sie trzymac diety, kupowac odzykwki ktore chowael po szafkach i teraz waze 81 kg i w lieceum ludzie nabrali do mnie szacunku i nikt mi nie robi sobie ze mnie jaj...

W Twoim przypadku jest troche cięzej...

Dlatego musisz wzmocnic sie w psychice bo to tez odgrywa wazna role...
postaraj sie bardziej wierzyc w siebie i dalej cwiczyc tym co posiadasz a z biegiem czasu moze przezucisz sie na normalna siłke nigdy nie jest za pozno !!


pozdro !! i 3maj sie !!

Mówisz i masz....
---->http://www.sfd.pl/temat151849/<---- MOJE FOTO

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 17451 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 99460
a jtam wiecej wiary w siebie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 2274 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 31242
weż sie w garść chłopie, masz ****a 18 lat a starzy ci nie pozwalają na siłke chodzić ? no weż mnie nie rozpier.dalaj. Pogadaj z nimi na poważnie. Musisz coś zrobić aby nabrać pewnności siebie i przedewszystkim szacunku do samego siebie. Użalanie sie nad sobą tutaj nie pomoże. 3maj sie .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 3579 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 28289
puść staruszkom ścieme że byłes na siłowni (prosesjonalnej - jeśli taka jest u ciebie w mieście), że gadałes z profesjonalnym instruktorem, który ma wszytskie niezebdne uprownienia itp, i juz ci ułozył arcy delikatny trening, który pomoże wzmocnic mięśnie tej nogi itp.

Niestety domyslam się że nadgorliwi rodzice pujdą do "tego" instruktora i bedzie lipalol
wiec powiedz, że jak nie dadzą kasy na siłke to zaczniesz chlać wińsko z chłopakami z osiedla

tyle moge doradzić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1029 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 20005
Demien ma racje. jak mimo to nie zgodzą się to olej ich i zacznij trenowac. pamietaj o dobrej diecie

Pozbądź się strachu i niepewności.
Pomyśl, że najwyżej możesz umrzeć...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 7997 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 70855
No więc z rodzicami to tak :

Kiedys nie moglem w wieku 17 lat wyjsc pod namiot czy cos gdzies "dalej" niz tylko do znajomych co mieszkali niedaleko i starzy mogli by mnie sprawdzic, wiec sobie pomyslalem "ch** co to ****a ma byc mam 17 lat i nie moge wyjsc pod namiot? ide i tak". Starsza sie nie zgodzila ja wyszedlem wrocilem nastepnego dnia, nastepna sprawa tez w podobnym okresie na disco gdzies jechalem do innego miasta i tez slyszalem ze "nie" i tak pojechalem. Choc jak bylem mlodszy to ulegalem rodzica. Next Starsza burała ze o 10 wracam od dziewczyny do domu ze to za pozno itd ze mam sie tak nie szlajac po dworze!!!!!! skropulatnie zaczelem wracac coraz pozniej. Po tej "tresuze" wychodze z domu na imprezki disco (choc teraz raczej unikam tego bo silka.. )nawet nie mowiac, ew mowiac ze ide na impreze nawet nie musze mowic gdzie dokladnie. Ide i wracam na nastepny dzien i lajt . Takze rodzicow trzeba sobie wychowac !
Co do siłki to treningiem domatora + te hantle mozesz sporo zdzialac ino czytaj duzo. A z odzywkami takze postaw na swoim i tyle ! Wiecej pewnosci siebie. Ale postaraj sie zapisac na siłke profeszynal

Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 75
dzięki za odpowiedzi, tylko jakbym miał możliwość ćwiczenia za darmo, to pewnie już bym trenował... niestety - do siłki (+ odżywki) potrzebna jest forsa, a jak na razie nie mam ani grosza
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

forum

Następny temat

Pięciu polskich skoczków na inaugurację sezonu

WHEY premium