Dieta Wojownika (Warrior Diet) czy to jest ok?

Interesuje mnie czy tzw. Dieta Wojownika / Warrior Diet jest czyms wartym uwagi. Posiadam podrecznik napisany przez jej autora (cegla ok 400 stron) w ktorej opisuje rys historyczny, udowadnia sens stosowania takiej diety no ale wlasnie... jestem ciekaw jej ew. skutecznosci. Nie jest ta dieta przynajmniej pod wyzej wspomniana nazwa popularna w Polsce, ale moze jednak ktos z was mial stycznosc z jakas jej mutacja.

Na czym polega ta dieta?
Podobnie niczym nasi prehistoryczni dziadowie;)
- w ciagu dnia spozywa sie glowie owoce, warzywa, male ilosci bialka (roslinnego, zwierzecego) oraz woda
- czyli od rana do wieczora je sie bardzo malo
- wieczorem suta kolacja zlozona z kilku dan, ktora ma "nadrobic" okres niedozywienia

wiecej: http://warriordiet.com/

Bede wdzieczny jesli ktos mi doradzi czy warto taka diete zaczac stosowac. No tak... jaki mam cel? Zrzucenie zbednych kilogramow tluszczu, niestety jest ich sporo :-/

ta dieta jest do dupy - juz to chyba jasno zostalo tu okreslone. a diete wybierz zbilansowana, 5-posilkowa, dostosowana do twoich zapotrzebowan.

o takiej diecie nigdy nie słyszałem ale " w ciagu dnia spozywa sie glowie owoce, warzywa, male ilosci bialka (roslinnego, zwierzecego) oraz woda" za dobre to napewno to nie będzie

Zmieniony przez - outsidee w dniu 2005-09-26 14:00:55

idiotyczny pomysl

Pozdr.

jakiś sens to ta dieta ma ale napewno na zdrowie nie wyjdzie....


ja też preferuje węglowodany na noc ale nie posiłki z całego dnia

dlaczego preferuje węgle na noc ??
a to dla tego że b.dużo biegam a glikogen najlepiej jest uzupełniany w nocy podczas snu wiec 50gram kaszy lub duży KEFIR do ostatniego posiłku u mnie zawsze się znajdzie :)

dieta d****a nie wojownika

jest w tym pewien sens, ale jak wygląda to w praktyce trudno powiedzieć...

w dzień spalasz tłuszcz...
wieczorem pobudzasz hormony by metabolizm nie zwalniał, ale w sumie jest ujemny bilans bo wieczorem nie zjesz, aż tyle to są zalety...

cały dzień bez jedzenia, ciekawe czy można do tego się przyzwyczaić? co z kortizolem bez posiłków będzie raczej efekt kataboliczny, a trening bez odpowiedniego posiłku?, wartości odżywcze rozdzielone na więcej posiłków lepiej się przyswajają to są wady, ale pewnie nie jedyne...

Z Twojego posta wynika, że nie masz doświadczenia z dietą, może się myle?, ale lepiej będzie jak zastosujesz coś mniej radykalnego i bardziej sprawdzonego jest wiele skuteczniejszych i bardziej przystępnych diet - to jest pewne zapomnij o tej

mam ta ksiazke ,diety nei polecam wogle ,dziekuje

co to za wojownik co zamiast zjadac wrogow przez caly dzien wcinal owoce ??

ja wogole prehistorycznych dziadow kojarze z osobnikami co polowali na "zwierzatka" co rowna sie bialko... i nie kojarze, zeby jedli trawe




Pozdr.