Macdonald

temat moze byl poruszany ale jak cos to dosyc dawno . Co sadzicie o zarciu z Maca??

za zadna cholere tego nie jem , w****u cholesterolu, duzo nieswieze, frytki smazone na 5dniowym oleju, a shejki(sami sie domyslcie , ale w sumie mysle ze to sciema, zamaist wydac 2,90zl na hamburgera ktorego mam an 3 gryzy wole kupic se maslanke czy jogurtai bulke:P)

Rafinowana bułka bez składników odżywczych, mięso najgorszej jakosci smażone z dodatkiem oleju rafinowanego z izomerami trans i do tego warzywa - taki standard

jaki to olej rafinowy jak moge zapytac?

rafinowany ?...

sojowy - kidyś był kokosowy i palmowy standardowo, ale zmienili na gorszy, żeby zarobić na lekach

:)

żarcie Amerykanców reszta mówi za siebie

Czy oglądał ktoś z Was film "Super Size Me".
Dla tych którzy nie widzieli ( polecam ku przestrodze ).

Film jest dokumentem o tym, jaki szkodliwy wpływ na nasze zdrowie mają fast food'y. Przedstawione jest to na przykładzie największych sieci tego typu w USA. Oczywiście prym wiedzie McDonals, który ma największą sieć sprzedaży.

Film powstał na bazie pozwów dwóch dziewczynek, które w USA wytoczyły proces sieci McDonalds, że swoją reklamą, natarczywym oferowaniem coraz większych zestawów żywieniowych doprowadziła do powstania u nich gigantycznej nadwagi.

Czy proces został wygrany czy nie dowiecie się z filmu

W każdym razie główny bohater dokumentu postanawia poddać się eksperymentowi. Będzie przez 30 dni jadł tylko i wyłącznie w McDonaldzie, nie będzie ćwiczył, będzie robił w ciągu dnia tylko określoną ilolść kroków mierzoną krokomierzem, w przypadku gdyby przekroczył przeciętną ilość kroków w dniu robioną przez przeciętnego amerykanina musi wziąć taksówkę, jeśłi zaproponuje mu się największy zetaw czegokolwiek to musi go wziąć. W praktyce wyglądało to tak, że sprzedawcy są szkoleni do tego żeby zawsze pytać czy ma być zesta w największy więc jego porcje były zawsze największe.
Facet na początku próby wyglądał nieźle, oceniono u niego poziom tkanki na 12% ( chyba ) , miał dobrą wydolność, trzaskał pąpeczki jak dziki, był również dosyć dobrze rozciągnięty z racji tego ze nie miał brzucha.

No i się zaczęło. W drugim dniu kiedy to jego organizm dostał szoku taką ilością tłuszczy, cukrów tuż po wjedzeniu wszystkiego ( a był to oczywiście zestaw super size bo nie mógł odmówić ) póścił pawia przez okno. Ale nić dziwnego, najwioększa cola to 1,2 litra, cheseburgery miały kilka "pięter", do tego chyba pół kilo frytek, jakieś sosy, masakra

To był dopiero drugi dzień jego zmagań a gdzie tu 30. Jak to się skończyło nie będę opowiadał żeby nie psuć nikomu zabawy. Ja ogłądałem ten film kilka razy żeby dodatkowo podziałać na swoją podświadomość i umocnić się w konieczności stosowania diety ( obecnie redukcyjna ) aby choć na moment nie odpuśćić w chwilach słabości.


A teraz coś ode mnie bez ogródek

Ja nie żre w fast foodach już kilka lat bo brzydze się jak ktoś mi brudnymi łapami, którymi dotyka pieniądze, wyciera ścierą, drapie się po jajach przygotowuje i podaje żarcie, to nic że w fast foodach osobni ludzie szykują , podają kasują, nie ważne ! Śmierdzi to żarcie jakby psu z gęby wyjęte, jak kiedyś jadłem to czułem to bardzo długo na żołądku, wali ci w ryja na kilometr. Wybaczice, ale musiałem to jakoś obrazowo przedstawić -)

Zmieniony przez - TDCI w dniu 2005-09-01 08:03:58

TDCI masz swieta racje!!
super size menu to za***isty film pokazujacy co to zarcie robi z czlowiekiem,zreszta to widac po spoleczenstwie amerykanskim ktore dazy do kalectwa przez swa przerazajaca otylosc,jaka kasa tam idzie na programy z walka z roznymi chorobami wystepujacymi przy otylosci,a najlepszy jest dodatek do filmu jak koles do slojow wklada wszystkie produkty sztandarowe Maca i czeka na rozklad,jak sie niepomyle to chyba wszystkie hamburgery zgnily a frytki w niezmienionym ksztalcie i struktoze byly przez 4lub 6tygodni!!!!!!!!po filmie super size menu Mac zrobil teraz kampanie o zdrowym jedzeniu z tymi czarnymi tenisistkami do poprawy wizerunku,
a najgorsze to to ze Mac bazuje na dzieciach!!jak sie widzie jak autobus podjezdza do Maca i sie wysypuje 40dziecie i wszystkie do kasy po Happy Meil to plakac mi sie chce,,

"Ja nie żre w fast foodach już kilka lat bo brzydze się jak ktoś mi brudnymi łapami, którymi dotyka pieniądze, wyciera ścierą, drapie się po jajach przygotowuje i podaje żarcie, to nic że w fast foodach osobni ludzie szykują , podają kasują, nie ważne ! Śmierdzi to żarcie jakby psu z gęby wyjęte, jak kiedyś jadłem to czułem to bardzo długo na żołądku, wali ci w ryja na kilometr. Wybaczice, ale musiałem to jakoś obrazowo przedstawić -)"


Dobrze powiedziane , SOGGGG !
BTW , musze ten film wypożyczyć ...



Zmieniony przez - outsidee w dniu 2005-09-01 08:28:19