najsilniejsi na swiecie

ANTHONY CLARK

Urodzony: 1966
Wzrost: 172 cm
Wyciskanie leżąc: 360 kg
Przysiad: 495 kg
Trójbój: 1 170 kg

Anthony Clark jest uważany za najsilniejszego człowieka świata i z pewnością są do tego powody, ponieważ ten facet wyciska na ławce 360 kilogramów, w przysiadzie bierze 460 kg, a jego rekord w trójboju wynosi 1 170 kg. Wszystkie te wyniki są dużo lepsze od oficjalnych rekordów świata. Obecnie jedynie Greg Kovacs mógłby z nim rywalizować, ale Grega nie interesuje podnoszenie ciężarów, tylko kulturystyka.
Anthony urodził się w 1966 roku na Filipinach, ale w wieku 7 lat przeprowadził się wraz ze swoją rodziną do Houston w Teksasie. Spotkał się tam z wrogością i brakiem akceptacji ze strony rówieśników, gdyż po pierwsze był przybyszem z bardzo odległego miejsca traktowano go jak kogoś z obcej planety, a po drugie - mieszkał w dzielnicy zamieszkiwanej niemal wyłącznie przez białych, a sam nie był biały. Również ojciec, podejrzewany o chorobę psychiczną będącą wynikiem pourazowego zaburzenia osobowości spowodowanego przeżyciami wojennymi w Wietnamie, zaczął się nad nim znęcać i młody Anthony był wówczas bity zarówno przez dzieci w szkole, jak i przez własnego ojca. jego dramat pogłębiała jeszcze silna astma, na którą chorował w dzieciństwie. Dlatego nim skończył 15 lat 3 razy próbował popełnić samobójstwo. W końcu znalazł pocieszenie w swoich fizycznych zdolnościach i zaczął trenować z ciężarami.
W wieku 13 lat Anthony zaczął trenować w garażu, gdzie miał 50-kilogramowy zestaw do ćwiczeń. Szybko stawał się większy i silniejszy i zaczął nabierać wiary w siebie, ludzie darzyli go coraz większym szacunkiem, a Anthony znalazł pierwszych swoich przyjaciół. W wieku 16 lat zobaczył w gazecie zdjęcie Billa Kazmaiera (słynny trójboista, rekordzista świata w trójboju siłowym z wynikiem 1 100 kg) i powiedział sobie: "któregoś dnia zostanę najsilniejszym człowiekiem świata". Nigdy nie wątpił w spełnienie swoich marzeń, gdyż Anthony był pełen pasji i wiary w sukces. Uważa, iż dowodem pożądania czegoś jest dążenie do osiągnięcia tego, ale do tego, by osiągnąć sukces, potrzebna jest właśnie pasja.
W szkole średniej uprawiał lekkoatletykę biegał na 200, 400 i 1500 metrów oraz skakał w dal), ale najważniejszy dla niego był footbol amerykański. Bardzo ostro ćwiczył wówczas z ciężarami, gdyż chciał być najlepszy i najsilniejszy. Praktycznie tylko trenował, jadł i spał.
W wieku 18 lat Anthony był pierwszym człowiekiem, który wycisnął na ławeczce 270 kilogramów, a w wieku 22 lat robił już przysiady z ciężarem 460 kilogramów. ciągle starał się dorównać Billowi Kazmaierowi, który był rekordzistą świata w trójboju siłowym. Jest tez pierwszym człowiekiem, który wycisnął na ławeczce 315 kilogramów z odwrotnym uchwytem. W 19993 roku spełniły się jego marzenia i pobił rekord świata Billa Kazmaiera wynikiem 1 107 kilogramow. W listopadzie 1995 roku zrobił przysiad z ciężarem 495 kilogramów, a w marcu 1996 roku wycisnął na ławeczce 360 kilogramów. 15 listopada 1995 roku wyśrubował rekord świata w trójboju siłowym do niebotycznej wysokości, osiągając wynik 1 170 kilogramów. W wieku 18 lat Anthony był pierwszym człowiekiem, który wycisnął na ławeczce 270 kilogramów, a w wieku 22 lat robił już przysiady z ciężarem 460 kilogramów. ciągle starał się dorównać Billowi Kazmaierowi, który był rekordzistą świata w trójboju siłowym. Jest tez pierwszym człowiekiem, który wycisnął na ławeczce 315 kilogramów z odwrotnym uchwytem. W 19993 roku spełniły się jego marzenia i pobił rekord świata Billa Kazmaiera wynikiem 1 107 kilogramow. W listopadzie 1995 roku zrobił przysiad z ciężarem 495 kilogramów, a w marcu 1996 roku wycisnął na ławeczce 360 kilogramów. 15 listopada 1995 roku wyśrubował rekord świata w trójboju siłowym do niebotycznej wysokości, osiągając wynik 1 170 kilogramów. Anthony Clark jest bardzo religijnym człowiekiem i mówi, iż od 1992 roku spełnia wole Boga dla siebie samego i dlatego bije światowe rekordy. Jego żona jest przepiekna modelka fitness Mindy Toth

GREG KOVACS

Urodzony: 1971
Wzrost: 187 cm
Waga: 180 kg
Obwód bicepsa: 68,5 cm
Obwód klatki: 180 cm

Greg Kovacs niewątpliwe jest najsilniejszym kulturystą na świecie i to nie tylko obecnie, ale też w całej historii kulturystyki. Trudno tez przypuszczać, żeby w ciągu następnych kilkudziesięciu lat objawił się ktoś silniejszy od niego. Można go śmiało uznać za najsilniejszego człowieka w historii świata. Wprawdzie w takich typowych dla podnoszenia ciężarów konkurencjach, jak podrzut czy rwanie, kilku ludzi na świecie pewnie mogłoby podnieść większy ciężar niż Greg, ale w tych konkurencjach oprócz siły bardzo ważna jest też technika, której Greg nie ma, bo nigdy nie uprawiał podnoszenia ciężarów. Greg jest kulturystą i w ćwiczeniach, w których głownie liczy się czysta siła, nie ma nikogo, kto mógłby się choć zbliżyć do jego wyników.
Jego sylwetka w żaden sposób nie przypomina innych siłaczy wagi superciężkiej, którzy mają duże mięsnie, ale schowane pod grubą warstwą tłuszczu. Mimo olbrzymiej wagi ciała wynoszącej około 180 kg, Greg jest dobrze wyrzeźbiony, a tłuszcz w jego organizmie stanowi niewielki procent wagi ciała.
Greg zaczął trenować w wieku 17 lat, a więc 12 lat temu. Już wówczas był potężnym facetem, gdyż przy wzroście 185 cm ważył wtedy 108 kg. Po 3 latach treningów jego waga wzrosła do 135 kg i mógł się powalić wykonaniem 19 powtórzeń wyciskania leżąc z ciężarem 190 kg. Od wielu lat spożywa olbrzymie ilości pożywienia, starając się codziennie dostarczyć organizmowi 10 000 - 12 000 kalorii i przy każdym posiłku jeść około 100 gram białka, a przeważnie je 9 razy dziennie, co oznacza, iż Greg je 900-1000 gram białka dziennie. Używa wielu suplementów najwyższej jakości z takich firm jak Nitro-Tech, Cell-Tech i Meso-Tech. Używał też takich pro-medykamentów, jak: Nortesten, Anotesten, Acatabolan i Hydroxycut. Twierdzi, że nie bierze sterydów i w każdej chwili można do niego przyjechać i zrobić mu kontrolę antydopingową, a i tak nikt nie wykryje w jego organizmie żadnych niedozwolonych substancji.
Greg Kovacs jest niewyobrażalnie silni, chociaż nigdy nie trenuje w celu rozwoju siły. Jak przystało na prawdziwego kulturystę, interesuje go tylko rozwój mięsni i ciężary są tylko środkiem służącym do tego. W każdej serii robi przynajmniej po 6 powtórzeń, ale wykonuje je z takimi ciężarami, z którymi najlepsi kulturyści na świecie, tacy jak Ronnie Coleman, Flex Wheeler czy Kevin Levrone, wykonaliby co najwyżej 1 powtórzenie lub wcale nie podnieśliby sztangi. Greg nie oszukuje tez podczas ćwiczeń i nie ubiera specjalnych strojów do podnoszenia ciężarów czy też koszulki do wyciskania leżąc, jak robią to często trójboiści i sztangiści. Mimo to trenuje w seriach z ciężarami zbliżającymi się do bardzo obecnie wyśrubowanych rekordów świata w wyciskaniu leżąc, przysiadzie i martwym ciągu, a gdyby były odnotowywane rekordy świata w takich konkurencjach, jak: wiosłowanie sztangą w opadzie, wyciskanie sztangi zza karku, wyciskanie sztangielek leżąc czy Rozpiętki ze sztangielkami na skosie, byłby rekordzistą świata z olbrzymią przewagą nad wszystkimi innymi siłaczami.
Ciężary, których Greg używa w czasie treningu, przeszły już do legendy.

Ćwiczenie....................Powtórzenia Ciężar
Wyciskanie nogami 20x 920 kg
Przysiady ze sztangą 15x 350 kg
Wyciskanie na ławeczce skośnej 6x 305 kg
Przysiady ze sztangą 25x 275 kg
Wiosłowanie sztangą w opadzie 7x 265 kg
Wyciskanie zza karku 5x 225 kg
Wyciskanie zza karku 10x 205 kg
Szrugsy ze sztangielkami 25x 180 kg
Wyciskanie sztangielek w siadzie 12x 180 kg
Rozpiętki na ławce skośnej 12x 150 kg
Unoszenie na boki ze sztangielkami 12x 100 kg


Wielką ambicją Grega Kovacsa jest zakwalifikowanie się do konkursu Mister Olimpia, a może nawet wygranie go i zostanie najlepszym kulturysta na kuli ziemskiej. Niewątpliwie Greg byłby największym facetem biorącym udział w konkursie. Obecny Mister Olimpia, Ronnie Coleman, ma 180 cm wzrostu i waży 120 kg. Kilku kulturystów, jak np. Markus Ruhl, Pual Dillet i Jean Pierre Fux, ważą około 125 kg, ale to wszystko pestka przy 180 kilogramach Grega Kovacsa. Greg uważa, że gdyby zrzucił 20 kg i zmniejszył swoją wagę do 160 kg, połączyłby olbrzymie wymiary ze świetną rzeźbą, a wtedy byłby nie do pokonania. Niektórzy fachowcy popierają jego zdanie. Osobiście jednak uważam, że Greg nie miałby szans na zwycięstwo w Mister Olimpia, bo same wymiary to nie wszystko, a niemożliwością jest wyrzeźbienie tego gigantycznego cielska do tego stopnia, by zbliżyło się jakością umięśnienia do poziomu reprezentowanego przez Ronnie Colemana czy Flexa Wheelera.
Moim zdaniem Greg powinien skoncentrować się na trójboju siłowym, bo ma do tego znacznie lepsze, wprost niewyobrażalne predyspozycje. Wystarczyłoby, żeby choć rok poćwiczył na siłę, wykonując serie po 1-2 powtórzenia z ciężarem zbliżonym do 100% jego możliwości., a mógłby wycisnąć na leżaco 400 kilogramów, a w przysiadzie podnieść 520-550 kg. Trudno powiedzieć, jakie wyniki mógłby osiągnąć po 5 latach treningu siłowego, ale z pewnością pobiłby wszystkie rekordy siłowe o co najmniej 100 kilogramów i wyśrubowałby je do takiego poziomu, że byłyby praktycznie nie do pobicia. Obecnie rekord świata w wyciskanie u leżąc wynosi 322,5 kilograma i Greg mógłby go pobić w każdej chwili, gdyby tylko chciał. Rekord świata w przysiadzie to 457,5 kilograma, co z pewnością już teraz leży w zakresie jego możliwości. Jeśli chodzi o martwy ciąg, to nie znam możliwości Grega Kovacsa w tym ćwiczeniu, ale pobicie rekordu świata wynoszącego w tym boju 406 kilograma z pewnością nie byłoby trudne dla Grega, który ma silę niczym jakiś cyborg.
Już w tej chwili Greg Kovacs jest żywą legendą kulturystyki i największym zjawiskiem, jakie kiedykolwiek zaistniało w tym sporcie. Ma dopiero 29 lat i jeszcze bardzo znacząco może rozwinąć swoją sylwetkę i poprawić swoje wyniki w konkurencjach siłowych. Kto wie, może za 6-7 lat Greg wygra Mister Olimpia, a potem przerzuci się na trójbój siłowy i ustanowi nowe rekordy świata na kosmicznie wysokim poziomie. Szczerze mu tego życzę.

CHRIS CONFESSORE

Urodzony: 1964
Wzrost: 166 cm
Waga: 105 kg
Wyciskanie leżąc: 333,5 kgżąc:
Przysiad: 362 kg
Martwy ciąg: 302 kg

Chris Confessore, noszący pseudonim maszyna, jest straszliwie silnym facetem, który potrafi wycisnąć na leżąco ciężar ponad 3 razy większy od wagi jego ciała. 17 czerwca 1995 roku na zawodach Arizona State International, organizowanych przez AFP (Amerykański Związek Trójboju Siłowego wycisnął na ławeczce aż 333,5 kg!
Urodził się 21 lipca 1964 roku na Long Island w stanie Nowy York, ale wychował się w Huntington. W szkole grał w hokeja im baseballa, a do trójboju wciągnął go brat, który uprawiał tę dyscyplinę sportu. Gra w hokeja doprowadziła Chrisa do urazów kolan z powodu częstych upadków, a trójbój wydawał mu się mniej kontuzjogenny. Chris z natury jest drobnokościsty i wieku 18 lat ważył 63 kilogramy. Jego brat ciągle namawiał go do rozpoczęcia treningów z ciężarami, gdyż słusznie uważał, że Chris ma do tego genetyczne zdolności. Początkowo Chris nie był wcale zainteresowany trójbojem i kiedy oglądał swojego brata biorącego udział w zawodach, nudził się jak mops, jednak gdy sam zaczął ćwiczyć, połknął bakcyla i strasznie go to wciągnęło.
Chris należał wówczas do bandy chuliganów. Był bardzo żywy i energiczny, a w szkole był znany, gdyż kilka razy wywołał dla kawału małe pożary. Został królem na swoim balu maturalnym, ponieważ jego koledzy zastraszyli wszystkich, żeby głosowali właśnie na Chrisa.
Na pierwszych swoich zawodach, gdy miał 18 lat, występował w wadze do 66 kilogramów i przy wadze 63 kg wycisnął aż 137 kg. jego najlepszym wynikiem w wyciskaniu w wadze do 66 kg było 157,5 kg, a w martwym ciągu 236 kg. W 1986 roku startował w wadze do 75 kg i wyciskał 207 kg, a w trójboju 702 kg. W 1987 roku zdobył mistrzostwo USA juniorów w wadze do 82 kg.
Rok później, gdy miał 24 lata, pobił rekord świata w wyciskaniu leżąc w wadze do 82 kg wynikiem 253 kg, a w trójboju osiągnął 845 kg (305 kg w przysiadzie, 253 kg w wyciskaniu i 288 w martwym ciągu.). W tym samym roku przeszedł do wyższej kategorii wagowej (do 90 kg), gdzie pobił rekord świata w wyciskaniu podnosząc 265 kg, a swój rekord w trójboju poprawił na 883 kg (332 kg w przysiadzie, 248 w wyciskaniu i 302 kg w martwym ciągu). Zdobył wówczas mistrzostwo YMCA National.

W 1993 roku zdobył mistrzostwo IPF Niemiec w kategorii do 100 kg i pobił rekord świata w tej samej kategorii wagowej wyciskając 298 kg, osiągając ogólny wynik w trójboju 920 kg (362 kg w przysiadzie, 270,5 kg w wyciskaniu i 287,5 kg w martwym ciągu). Gdy w 1994 roku wycisnął 315 kg, doznał lekkiego naderwania mięśni piersiowych i postanowił spuścić z tonu na jakiś czas. Uważa, że to było najlepsze, co mógł wtedy zrobić, gdyż wrócił do ciężkich treningów silniejszy niż kiedykolwiek przedtem
Chris chciałby spróbować pobić absolutny rekord w wyciskaniu leżąc, należący do legendarnego Anthony Clarka i wynoszący 360 kg. Uważa, że gdyby przybrał na masie około 5-10 kg, byłoby to w zasięgu jego możliwości. jego zdaniem w dzień, gdy podniósł 333,5 kg, mógłby wycisnąć nawet 337 kg, gdyby podszedł do tego ciężaru zaraz pod rozgrzewce, zamiast wyciskać przedtem mniejsze ciężary.
Wyciskanie leżąc zawsze sprawiało mu wielką frajdę. Strasznie lubi rozwijać górną część swojego ciała. Najważniejszym elementem jego treningu jest regeneracja, a jego zdaniem największym błędem robionym przy wyciskaniu leżąc są zbyt częste treningi. Chris wyciska tylko raz w tygodniu, gdyż uważa, iż im jesteś silniejszy, tym więcej czasu potrzebujesz na regeneracje. gdy ważył 81 kg trenował na ławeczce 2 razy w tygodniu, ale potem poszedł za radą brata, który zasugerował mu jeden trening klatki tygodniowo i bardzo chwali sobie tę decyzję. Twierdzi, że może wyciskać 333 kg na okrągło przez cały rok, ale tak wielki ciężar stosuje tylko kilka razy w roku. Potem przeszedł też operację obydwu barków. Było to wziernikowanie stawu, ponieważ miał sporo tkanek bliznowatych i małych naderwań., więc ta peracja była dla niego czymś w rodzaju podregulowania organizmu.,
Chris trenuje 4 razy w tygodniu, a przed zawodami zmniejsza obciążenie treningowe do 3 sesji w tu ygodniu. W poniedziałek ćwiczy klatkę i bicepsy, we wtorek - nogi, w środę odpoczywa, w czwartek - barki i tricepsy, w piątek plecy, a w sobotę i w niedzielę odpoczywa.
Gdy ludzie pytają się go, ile wyciska na ławeczce, przeważnie nie odpowiada, ponieważ uważa, że ci, którzy nie są zaangażowani w ten sport nie wiedzą, jaki ciężar jest duży, a jaki mały i każdy zna kogoś, kto gdzieś w piwnicy wyciska 10 razy 360 kg (co oczywiście jest niemożliwością!). Jest najlżejszym człowiekiem, który wycisnął 315 kg i jedynym zawodnikiem ważącym ponad 100 kg, który wycisnął 3 razy więcej niż sam ważył.
Znany jest jako mistrz wyciskania leżąc, ale także w trójboju osiąga bardzo dobre wyniki, a jego rekord wynosi 920 kg. Gdyby zliczyć jego najlepsze boje z każdej konkurencji osiągnąłby w trójboju 997,5 kg przy wadze 105 kg. Inne znakomite wyniki, jakimi może się pochwalić, to kilka powtórzeń wyciskania na ławeczce w wąskim chwycie z ciężarem 247,5 kg oraz 12 powtórzeń wyciskania klasycznego z ciężarem 150 kg (2 sztangielki po 75 kg).
Swoją żonę poznał w wieku 21 lat na randce w ciemno, którą zorganizowała jego siostra, zapraszając przyjaciółkę swojej przyjaciółki, gdyż chciała wyswatać brata. Do dzisiaj są razem i Chris uważa to za najlepsze posunięcie w swoim życiu, gdyż żona jest dla niego dużą podporą. Oprócz podnoszenia ciężarów Chris pracuje dla gazety Buy Lines Press, gdzie jest jednym z kierowników dystrybucji.
Chris ma starszego o rok brata, który również jest bardzo silnym mężczyzną i wyciska na ławeczce 245 kilogramów. No ale zawsze jest to o prawie 100 kg mniej niż Chris...

KEN BROWN

Urodzony: 1965
Wzrost: 182 cm
Waga: 141 kg
Wyciskanie leżąc: 317 kg (327 kg w siłowni)
Przysiad: 405 kg
Martwy ciąg: 402 kg (417 kg w siłowni)
Wyciskanie zza karku siedząc: 202 kg
Biceps: 52 cm
Klatka: 135 cm
Udo: 75 cm

Ken Brown jest obecnie zaliczany do najsilniejszych ludzi świata. a gdyby zliczyć jego najlepsze wyniki uzyskiwane na treningach i gdyby Ken powtórzył je na oficjalnych zawodach, uzyskałby w trójboju aż 1 149 kg, czyli wynik lepszy od uzyskanego przez legendarnego Billa Kazmeiera i gorszy jedynie od najsilniejszego człowieka świata, Anthony Clarka.
Ken wychowywał się na rancho. W wieku 5 lat pomagał ojcu budować płoty, karmić bydło, kopać dołki pod słupki i wozić siano, więc od dziecka miał styczność z wysiłkiem fizycznym. natura obdarowała go wspaniałymi predyspozycjami genetycznymi. jak wielu innych amerykańskich sportowców zaczął ćwiczyć w szkole średniej, by nabrać siły potrzebnej do gry w futbol amerykański. W pierwszej klasie ważył zaledwie 68 kg przy wzroście 172 cm, ale gdy skończył szkołę, ważył już 110 kg i miał 182 cm wzrostu. Grał w drużynie futbolu amerykańskiej, ale bardziej interesował się trójbojem siłowym i to właśnie trójbój stał się jego pasją.
Obecnie chwilowo wycofał się z trójboju, by wziąć udział w zawodach strongmenów o tytuł najsilniejszego człowieka świata - World's Strongest Man. Zrobił to z bardzo prozaicznego powodu - po prostu w zawodach strongmenów lepiej płacą, za I miejsce można dostać od 20 000 do 30 000 USD. World's Strongest Man są zamkniętą imprezą i można się do niej dostać tylko za zaproszeniem. Przez kilka lat Ken próbował się "wkręcić" do tych zawodów, ale nie bardzo wiedział jak to zrobić. W końcu pewien dziennikarz sportowy skontaktował Kena Browna z organizatorami WSM, a ci, po potwierdzeniu wszystkich rekordów Kena w trójboju, zaprosili go wzięcia udziału w zawodach.

Ken otrzymał zaproszenie dopiero 10 dni przed zawodami, więc nie miał czasu na przygotowanie się do nich i zajął dopiero 4 miejsce, ale na tego typu zawodach oprócz siły bardzo ważna jest technika i wytrzymałość siłowa, więc nie zawsze wygrywa ten, który potrafi podnieść największy ciężar. We wszystkich konkurencjach, oprócz przysiadów, Ken brał udział po raz pierwszy w życiu.
Trening do zawodów o tytuł najsilniejszego człowieka świata to trening do poszczególnych konkurencji tych zawodów, a więc ciągnięcie autobusów szkolnych , ciągnięcie walców, załadunek beczek na ciężarówkę, ciągnięcie sań z obciążeniem, wyciskanie ciężkiej belki itp. Ken przygotowując się do zawodów trenuje poszczególne konkurencje 2 razy w tygodniu, a4 razy w tygodniu robi ogólny trening z ciężarami w siłowni. , ponieważ trójbój jest znakomitą dyscypliną sportową jeśli chodzi o ogólną siłę ciała i uczy dobrej techniki podnoszenia ciężarów.
Ken Brown nie jest zawodnikiem powszechnie znanym, ponieważ nie lubi rozgłosu, rzadko podróżuję i rzadko udziela wywiadów. Bardzo pragnie wygrać zawody World's Strongest Man i zdobyć tytuł najsilniejszego człowieka świata. Jeśli poprawi technikę i wytrzymałość siłową, z pewnością mu się to uda, bo siłę ma jak mało kto na świecie.

MIKE HALL

"Udowodniłem wszystkim niedowiarkom i swoim rywalom, że nie zażywając sterydów anabolicznych można być najsilniejszym na świeci i przekraczać kolejne bariery wyników w trójboju siłowym."

Tak twierdzi, nie bez kozery, najsilniejszy pod koniec lat 80-tych człowiek USA i chyba świata, 31–letni Mike Hali. Ten potężny niczym skała mężczyzna ze stanu Deleware zdobył w swojej karierze 8 tytułów mistrza USA, 4 tytuły mistrza świata, pobił kilkanaście rekordów świata w trójboju siłowym wagi superciężkiej. Wszystkie te sukcesy osiągnął bez dopingu sterydowego, co wykazały wielokrotne badania na różnych imprezach i poza nimi. Wyczynów tych dokonał w , kiedy większość atletów była przekonana, że bez sterydów, testosteronu i innych środków dopingowych nie można osiągnąć znaczących wyników. Dotyczy to podnoszenia ciężarów, trójboju siłowego i kulturystyki.

WOLNY OD DOPINGU

Mike Hali, prawdziwy supersiłacz, przy wzroście 188 cm waży 171 kg. Jego wymiary antropometryczne są następujące:

klatka piersiowa - 160 cm,

bicepsy - 60 cm,

uda – 83 cm,

łydki - 55 cm.

Jego obwód w tali wynosi tylko 125 cm, a więc jak na takiego olbrzyma prezentuje prawdziwie atletyczną sylwetkę. Amerykański superatleta jako pierwszy w ubiegłych latach przekraczał kolejne bariery w trójboju siłowym -najpierw 1000 kg, później 1045 kg, a ostatni jego rekord wynosi 1062 kg. Jego rekordy w poszczególny bojach:

przysiad - 437 kg,

wyciskanie leżąc - 288 kg,

martwy ciąg - 363,5 kg.

Gdyby więc zsumować te wyniki, rekord świata w trójboju wagi superciężkiej wynosiłby blisko 1100 kg. Taki wynik ma zamiar uzyskać Mike podczas mistrzostw USA w czerwcu br., aby przekroczyć kolejną barierę siły. Początki jego atletycznej kariery nastąpiły już w wieku 12 lat. Jako dość otyły młodzieniec chciał koniecznie poprawić swoją sylwetkę, stać 'się silny, aby imponować kolegom w szkole. Na początku jednak jego rodziców nie było stać na prawdziwą sztangę, dlatego Mikę ćwiczył głównie na sprzęcie zrobionym przez siebie z drzewa i płyt odlanych z asfaltu. Dopiero na Boże Narodzenie dostał od rodziców sztangę, sztangielki i ławkę do ćwiczeń. Z tłustego chłopca o beczkowatej budowie ciała stał się w ciągu kilku lat prawdziwym atletą o imponującej sylwetce, a przy tym bardzo silnym. W wieku 17 lat wstąpił ochotniczo do Marynarki USA i w czasie swojej służby zaczął odnosić pierwsze sukcesy w trójboju siłowym. Wtedy też po raz pierwszy usłyszał od swoich rywali, że są specjalne środki, które szybko wiodą do sukcesów w atletyce. Chodziło oczywiście głównie o anaboliki sterydowe, które już wówczas stały się niezwykle „modne" w sportach siłowych, aczkolwiek nie tylko. Mike jednak postanowił sobie, i słowa dotrzymuje, że zostanie najsilniejszy na świecie bez stosowania jakichkolwiek środków dopingujących. Dzisiaj ćwiczy już w luksusowych niemal warunkach w dwóch swoich ośrodkach w Millsooro i Seaford w stanie Deleware.

PRAWDZIWE BOGACTWO



Ten fantastyczny mężczyzna o niebywałej sile uchodzi w oczach wielu ludzi za człowieka wylewnego, przyjacielskiego dla wszystkich, zawsze grającego fair play w walce na pomoście. Jak sam twierdzi, największą radość przynoszą mu nie tyle siłowe rekordy, ile stałe kontakty z młodzieżą, a nawet dziećmi. Szczególne jego
zainteresowanie budzą dzieci niepełnosprawne. Przez swoje liczne spotkania z nimi, wygłaszane pogadanki i dawane pokazy siły pragnie je zachęcić do uprawiania różnych form sportu, w tym ćwiczeń z ciężarami. W wielu wypadkach stanowią one najlepszą terapię dla osób, które w taki czy inny sposób stały się częściowo kalekami. Spotkania Halla ze studentami w różnych stanach USA poświęcone są głównie dopingowi, jego niszczącemu działaniu na organizmy sportowców. Sam tak mówi na ten temat:
„Ja nie jestem przeciwko używaniu dopingu, lecz przeciwko samemu dopingowi. Nie ja jestem uprawniony do sądzenia tych, którzy zażywają sterydy i inne środki dla uzyskiwana chwilowych sukcesów. Ale chcę swoim przykładem i argumentami skłonić młodych ludzi, aby nigdy nie skusili się na pierwszą dawkę środków dopingowych. Za nimi bowiem idą następne, a w efekcie daje to fatalne skutki dla zdrowia".
Mike Hali nie ukrywa, że jako młody człowiek, namawiany przez kolegów, też miał pokusy, aby spróbować tych „cudownych" środków na wzrost siły. Nigdy jednak nie dał się skusić na pierwszy „łyk". Niestety, stwierdza, że w ostatnich latach wśród atletów, szczególnie tych najcięższych wag, zażywanie środków dopingujących było powszechne. Obecne badania znacznie ograniczyły te praktyki, najlepsi do niedawna uzyskują o 100 i więcej kg gorsze wyniki w trójboju niż poprzednio. Mikę odwrotnie: na każdych kolejnych mistrzostwach USA i świata poprawia swoje rekordy, a dokładne badania antydopingowe nie wykazały w jego organizmie nawet śladu niedozwolonych środków. Warto, aby i nasi najlepsi trójboiści, często ostatnio łapani na stosowaniu sterydów, brali przykład z Mike'a.



zrodlo:http://www.erotyki.superhost.pl 

fajne opracowanie ale skad wziles grega kovacsa?.
to jest w sportach silowych najwieksza przereklamowana purchawka...na tej zasadzie mozna reklamowac np zenka z koluszek i pisac o niesamowitych osiagnieciach-greg nie wystartowal nigdy w zadnych zawodach w trojboju a jego start w mr olimpia byl nieporozumieniem..
reszta silaczy ok.

ale sile chlopak ma i trzeba to przyznac

kto to wie....widziales jak cos wycisnal?dla mnie to skonczony bufon i klamczuch...:)

mialem filmik z nim na silowni i faktycznie nogi ma bardzo silne klata tak samo

a probowales sam dzwigac te talerze co widziales na filmie? ;-P

ogolnie to anthony clark juz nie zyje