Ogladając nie ktore wasze zdj, wydaje mi sie ze albo co nie ktorzy sie nie znaja albo ja sie nieznam. Przykładowo, daje zdj gość, spasiony, zlany tłuszczem (bez obrazy) co ma 40w łapie (tłuszczu). A niektórzy piszą : super-tak trzymaj-fajne ciałko-jestes spoko- itp. bzdety!!! Kulturystyka to nie jest sport dla STRONGMAN/ów tylko dla kulturystów w dosłownym tego słowa znaczeniu. Co z tego ze gosc waży 100kg i ma w łapie50cm, jak brzuch jego dalej sięga niz wyciągnięcie ręki. W/g mnie proporcja jest najważniejsza i ładnie wyrzezbiony miesien a nie TŁUSZCZ! Nie chce tu nie kogo obrażać, ale po co pisac komuś ze super wyglada skoro to nie miesien? Żeby go podnieść na duchu?? Widać ze wiele nastolatków sie wypowiada bo ich idolem chyba jest Mr. Spaślak. Sory ale tak to odbieram. Moim zdaniem powinno sie ich troche pocieszac ale też pojechac zeby go bardziej zmotywować do cwiczen. Wtedy napewno straci tluszczyk i pokaże ze go stać na to , a jak sie go chwali za 100kg tluszczu to gosc wpieprza jeszcze wiecej słodyczy i hamburgerów bo mysli ze juz fajnie wygląda.
P.S. pisalem co mi na sercu leżało i moim znajomym. Więc bez obrazy. pozdro :)
Dojde Tam, Dokąd Zmierzam.