https://www.sfd.pl/temat212447/
A ja polecam sie zaznajomic z powyzszym linkiem.
HITa nie probowalem, z tego co o nim wiem to duuza zaleta jego jest to,ze nie ma zakwasow, ktore utrudnialyby trening walki w dzien po silowni, z drugiej jednak strony jest to trening typowo kulturystyczny, jak na moj gust za duzo w nim cwiczen izolowanych typu wyciskanie francuskie, uginania na biceps itd.
Istnieje podobna do HIT koncepcja treningu popularyzowana przez Tsatsuline'a nazywana 5x5 ktora wydaje mi sie lepsza wlasnie z uwagi na nieobecnosc w niej ruchow izolowanych.
Chodzi w niej o to,ze wybierasz sobie 5 zlozonych cwiczen silowych (mozesz wybrac z pompek na poreczach, roznych rodzajow podciagania sie na drazku, wioslowania, wyciskania, martwych ciagow, przysiadow, tureckich powstan czy tez dynamicznych cwiczen jak podrzuty, zarzuty itd) i codziennie od poniedzialku do piatku wykonujesz po jednej serii danego cwiczenia, po 5 powtorzen w kazdej.
Wazne jest zebys w pon dobral ciezar tak,zeby miec jeszcze zapas kilku powtorzen i stopnio zwiekszal go do piatku.Ponoc dziala, ja jeszcze tego nie probowalem ale mam w planach.
A swoja droga to wydaje mi sie,ze problem Twoj nie tkwi w braku sily, bo jak sam piszesz na poczatku nie ma z nia problemu, tylko wystepuje po kilku rundach, gdy jestes juz wypompowany . Moze bardziej przydalby Ci sie trening na
wytrzymalosc miesniowa, tzw obwodowka?
Zmieniony przez - bartosz w dniu 2005-08-19 12:22:31