Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kurna u nas na karate najmlodszy fighter w klubie ma 7 latek (oczywiscie rodzic caly czas jest na holu przed sala treningowa)
ty chyba tyle nie masz moze troche wiecej skoro mowisz ze na silke chodzisz. Zapisz sie na SW albo mow ze na silke idziesz a idziesz na SW
Ja dzisiaj stracilem wiare w silownie po tym jak zostałem zabrany przez karetke z tamtad...
Szacuny
3
Napisanych postów
301
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2091
czemu przez karetke a tak szczeże to jak robi się treningi wydolnosciowe długo trwałe mozna uszkodzić serce sam wiem bo czasem czuje ale to nic groźnego tlyko musze robić nie ażtakie męczące treningi szczegulnie na worku dzisaj robiłem 4 rundy po 15 minut średnia intensywność wytrzymałem pot lał sieze mnie i miałem wode na brzuchuw miejsu łączenia mieśni nie tłuszcz takie rofki co jeden mięsnień na brzuchu ale mame lekarze robiłem EKG i wszystko w porządku ale muj treniner miał kumpla ktury trenował karate i dużo na siłce i prawdopodobnie brał białka i sterydy i szedł z kosciła i padł zawał na miejscu zgon 18 Lat koleś
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1564
jesli na prawde nie mozesz trenowac to kup sobie gaz .... w niektorych sytuacjach na pewno pomoze, no i cwicz bieganie - tego rodzice chyba nie zabronią ;)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kurna cwiczylem dzisiaj na silce barki i kaptur i mi cos w gornej czesci kregoslupa nagle przeskoczyło, po kilku sekundach nie moglem skrecic glowa w lewo a jak probowalem cos zrobic to bol byl taki ze jeszcze nigdy czegos takiego nie przeszedlem. Potem przyjechala karetka na silke zabrali mnie do chirurga i mi dali kolnierz usztywniajacy na szyje.
Mam nadzieje ze to nic powaznego niebedzie, ale narazie z silka daje spokoj.
SW (przynajmniej karate) nie jest tak kontuzjogenne.
Pozdrawiam!
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
po priomo rozgrzewka byla dobra, a cwiczenie ktore robilem bylo juz na prawie samym koncu, a po secundo rekordow na barki nie robilem, obciazenie nie bylo za duze
Szacuny
18
Napisanych postów
721
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5610
kontuzji być nie powinno, bla bla bla... kontuzjogenne ..... bla bla bla...
Można tak pisać i pisać, że w czymś jest więcej kontuzji, a w czym innym mniej... Prawda jest taka, że ZAWSZE możesz coś sobie zrobić - trenująć karate, ćwicząc na siłowni, czy też grając w szachy. Moja mama fuczała na mnie jak sobie skręciłam kostkę na KB, że po co mi to było ? teraz siedzę w domu, nie mogę chodzić bla bla bla bla... Ale uciszyła się, kiedy sama poszła do ogródka i stopa ujechała jej ze skalniaka - też skręciła kostkę, a torebkę stawową miała bardziej naderwaną niż ja.
"Gdy ktoś ma pecha w życiu, oraz zmartwień kupę, złamie sobie rękę nawet podcierając d***" :-]