Co do skladu soczku...to jego czytanie jest glupim pomyslem, po tym, mnie przynajmniej, odrzuca
chemii tam jest tyle, ze szkoda o tym wspominac nawet.. bialka z takiego soku sa minimalne ilosci, a pewnie trudne tez do przyjecia przez orgaznim... moze jedynie witaminy, ale to akurat w tabletkach przyjmuje troche. Chemia, ktora tam jest reaguje pewnie z chemia tabletek, nikt mi nie wmowi, ze to jest wskazane
, a i zoladka, ktory jest oslabiony przez leki, nie oszczedza.
Co do tego, ze z moczem wydalane sa swinstwa, toksyny itd to nie do konca sie zgodze... wiekszosc z takich rzeczy wydalanych jest z kalem. Z moczem przede wszystkim wydalane sa produkty przemiany materii, ktore same w sobie w wiekszosci toksynami nie sa (a sa to np bialka ktorych nie mozemy strawic)
Ja jednak zostane przy wodzie i tak tez radze innym, ktorzy w chorobie trafia do tego tematu. To tyle ode mnie...


Co do tego, ze z moczem wydalane sa swinstwa, toksyny itd to nie do konca sie zgodze... wiekszosc z takich rzeczy wydalanych jest z kalem. Z moczem przede wszystkim wydalane sa produkty przemiany materii, ktore same w sobie w wiekszosci toksynami nie sa (a sa to np bialka ktorych nie mozemy strawic)
Ja jednak zostane przy wodzie i tak tez radze innym, ktorzy w chorobie trafia do tego tematu. To tyle ode mnie...
"You know what bad genetics are? Being born without legs."
"In the Iron Game, you only grow if you work HARD"