..::Moderator działu Militaria::..
...
Napisał(a)
dobry pomysł! tylko zaraz pojawią się jacyś ***ani "obrońcy zwierząt" i się będą przyp*****lać do takiego pomysłu
...
Napisał(a)
niezły pomysł z tym odpracowaniem x dni zamiast odsiedzenia np 2 lat. No może by w końcu ruszyła budowa polskich autostrad :)
Moge startować w wyborach jesli będe miał wasze poparcie ;)
Pozdrawiam
Moge startować w wyborach jesli będe miał wasze poparcie ;)
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zauważcie że żyjemy w świecie gdzie możliwość pracy jest pożądaną wartością ( 2 milony bezrobotnych conajmniej ).
Praca więźniów ( nawet darmowa ) wiąże się z koniecznością zwiększenia stawek żywieniowych , zwiększeniem nadzoru , organizacją transportu , szkoleniami do obsługi sprzętu itp.
Wydaje mi się że nie nie jest to przedsięwzięcie specjalnie zyskowne ( zwłaszcza że efektywność pracy przymusowej jest niewielka )
Praca może być formą nagrody dla więźnia nudzącego się w celi ( np. za dobre sprawowanie ).
Jeżeli chodzi o mój punkt widzenia na sposób odbywania kary to :
- Więcej malutkich cel tak by mogły być pojedyńcze ( żeby życie toważyskie nie kwitło ).
- Zadnej rekreacji poza spacerami w ilości określonej przez lekaża więziennego.
- Zero kontaktu ze światem zewnętrznym ( żadnych gazet telewizji itp. ).
- Jedna książka miesięcznie do przeczytania z repertuaru dobranego przez psychologa więziennego ( dla danej grupy skazanych ).
- Szpitalne stawki żywieniowe.
- Stopniowe zaostrzanie wymiarów kary w każdym zasądzanym wyroku.
- Kara śmierci w pewnych przypadkach recydywy.
Praca więźniów ( nawet darmowa ) wiąże się z koniecznością zwiększenia stawek żywieniowych , zwiększeniem nadzoru , organizacją transportu , szkoleniami do obsługi sprzętu itp.
Wydaje mi się że nie nie jest to przedsięwzięcie specjalnie zyskowne ( zwłaszcza że efektywność pracy przymusowej jest niewielka )
Praca może być formą nagrody dla więźnia nudzącego się w celi ( np. za dobre sprawowanie ).
Jeżeli chodzi o mój punkt widzenia na sposób odbywania kary to :
- Więcej malutkich cel tak by mogły być pojedyńcze ( żeby życie toważyskie nie kwitło ).
- Zadnej rekreacji poza spacerami w ilości określonej przez lekaża więziennego.
- Zero kontaktu ze światem zewnętrznym ( żadnych gazet telewizji itp. ).
- Jedna książka miesięcznie do przeczytania z repertuaru dobranego przez psychologa więziennego ( dla danej grupy skazanych ).
- Szpitalne stawki żywieniowe.
- Stopniowe zaostrzanie wymiarów kary w każdym zasądzanym wyroku.
- Kara śmierci w pewnych przypadkach recydywy.
...
Napisał(a)
Jestem za.
Wystarczy spojrzeć na stan polskich dróg w ogóle oraz w szczególności bogatą sieć autostrad żeby zobaczyć gdzie przydało by się parę dodatkowych rąk do pracy.
Oczywiście taka "przygoda" powinna czekać jedynie przestępców popełniających b.ciężkie zbrodnie (czyli np. alimenciarze byliby zwolnieni) natomiast próba ucieczki powinna być powstrzymywana za pomocą ostrzegawczego strzału w plecy :)
Wystarczy spojrzeć na stan polskich dróg w ogóle oraz w szczególności bogatą sieć autostrad żeby zobaczyć gdzie przydało by się parę dodatkowych rąk do pracy.
Oczywiście taka "przygoda" powinna czekać jedynie przestępców popełniających b.ciężkie zbrodnie (czyli np. alimenciarze byliby zwolnieni) natomiast próba ucieczki powinna być powstrzymywana za pomocą ostrzegawczego strzału w plecy :)
skumulowałem w sobie całą energię i zaj***** mu z całej siły
bramkarz jednej z łódzkich dyskotek
...
Napisał(a)
Nie zgadzam się z częścią Twojej opinii, danbog. Owszem - organizowanie pracy więźniom wymagałoby wyższych nakładów niż ich "przechowywanie" w celach. Ale praca ta przynosiłaby jakieś korzyści i po zbilansowaniu wszystkiego wynik nie musiałby być zły.
Praca dziś to przywilej - zgoda. Ale jest pełno rodzajów działalności do których cięzko znaleźć chętnych (niektóre zajęcia w rolnictwie, cięzkie prace w terenie) i tam można wysłać skazanych. Nie wymagają one z reguły dużej wiedzy i szkoleń a więc tu nie trzeba będzie ponosić wydatków. An nawet jeżeli - kwalifikacje zdobyte podczas takich prac pomogą może niektórym więźniom w ponownym włączeniu się w szeregi normalnych ludzi. Nie zapominaj, że praca ma o wiele wyższa wartość resocjalizacyjną niż odsiadka.
A dla najgorszych kryminalistów może być tak jak mówisz - więzienie w stylu "afrykańskim" No i przywrócenie kary śmierci.
Praca dziś to przywilej - zgoda. Ale jest pełno rodzajów działalności do których cięzko znaleźć chętnych (niektóre zajęcia w rolnictwie, cięzkie prace w terenie) i tam można wysłać skazanych. Nie wymagają one z reguły dużej wiedzy i szkoleń a więc tu nie trzeba będzie ponosić wydatków. An nawet jeżeli - kwalifikacje zdobyte podczas takich prac pomogą może niektórym więźniom w ponownym włączeniu się w szeregi normalnych ludzi. Nie zapominaj, że praca ma o wiele wyższa wartość resocjalizacyjną niż odsiadka.
A dla najgorszych kryminalistów może być tak jak mówisz - więzienie w stylu "afrykańskim" No i przywrócenie kary śmierci.
...
Napisał(a)
Jestem jak najbardziej za karą śmierci!
A co do pracy więźniów to nie chodzi o ekonomikę i opłacalność tego przedsięwzięcia ale o wychowawczy wymiar pracy i nie będzie to żadną konkurencją dla tych 2 mln bezrobotnych. Bo to co robiliby więźniowie na pewno nie robiłby bezrobotny. I macie rację zero kontaktu ze światem zewnętrznym. Kara to kara.
A co do pracy więźniów to nie chodzi o ekonomikę i opłacalność tego przedsięwzięcia ale o wychowawczy wymiar pracy i nie będzie to żadną konkurencją dla tych 2 mln bezrobotnych. Bo to co robiliby więźniowie na pewno nie robiłby bezrobotny. I macie rację zero kontaktu ze światem zewnętrznym. Kara to kara.
...
Napisał(a)
JEst cos takiego tylko ze nie obuz ale wiezienie gdzie gdzie sie przekłada źeliwo czy coś tam nie pamiętam tam podjeżda jeden pocjąg ruski i podstawiony jest jeden polski i wiezniowie przekładaja to z ruskiego do polskiego a 1 wagon ruski to 3 polskie a wyskosc bloku 10-pietrowego Nie radze tam trafić a kilka więzniów tam powpadało:)
Thx
...
Napisał(a)
"...a 1 wagon ruski to 3 polskie a wyskosc bloku 10-pietrowego..."
O ile dobrze zrozumiałem wagon ma wyskość 10 piętrowego bloku
trudno w to uwierzyć
O ile dobrze zrozumiałem wagon ma wyskość 10 piętrowego bloku
trudno w to uwierzyć
...
Napisał(a)
Jedno mi się nie podoba - lepiej niech sadzą lasy a nie rąbią
Trening czyni mistrza ...
Polecane artykuły