Szacuny
5
Napisanych postów
251
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2300
no wiesz może coleman jest marny ale cóż na pewno jest lepszy odmnie i od ciebie wiec się tak nie woź swoją drogą ja lubie murzynów mają lepsza genetyke od nas ,,białych"
Szacuny
5
Napisanych postów
251
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2300
spox przecież nie jestem dziewczynką która sie na wszystkich focha za byle g...o a co do colemana to skąd mogłeś wiedzieć ja z twarzy tez murzynów nie poznaje a znakiem rozpoznawczym colemana jest jak gdby szrama na poliku
Szacuny
5
Napisanych postów
446
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8239
Dzięki serdeczne za pomoc.Do tej pory tak robiłem że zapijałem wodą,ale nic nie jadłem mniejszego żeby nie rozkręcać sobie metabolizmu.Jem 4-5 posiłków dziennie do syta a jak jestem głodny to zapijam wodą.Mialem też problem z osłabieniem metabolizmu z zimy na lato.Chodzi mi o to że w zimę jadłem 8-9 posiłków z czego 7 do syta.Metabolizm miałem rozkręcony na maksa a jak przyszło lato to się jeść odechciało od gorąca a organizm potrzebowal kalorii bo do tego był przyzwyczajony.Zacząłem jeść mniej a resztę zapijać wodą.Ogólnie to piję z 8 litrów dziennie.Dzięki jeszcze raz za pomoc !!!
Szacuny
5
Napisanych postów
446
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8239
Poważnie mówię co do 8 l wody dziennie.Samej wody mineralnej z butelek piję 6 l ,czyli 4 butelki.Wode noszę cały czas przy sobie.Nie ruszam się bez butelki Nałęczowianki z domu.Do tego dodać herbaty i soki które wypijam w domu.8 l wychodzi spokojnie.