czy Kick Boxing bedzie dla mnie dobry ?

Lukas222, widziałeś kiedykolwiek aby w klubach bokserskich, kickbokserskich czy dowolnej sztuki walki odmówili komukolwiek treningów bo był za niski albo za chudy? Odmawiają tylko zbyt młodym lub tym bez zezwolenia lekarskiego. Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że masz chyba kompleksy na punkcie Swojego wzrostu/wagi. I czy naprawdę wydaje Ci się, że jedynym celem treningu sportów walki jest "sprawdzanie się" na ulicy? Jak ktoś trenuje tylko w tym celu to bardzo szybko się rozczaruje (czytaj: dostanie w pi...ol).
xLukaszx: wal śmiało na kickboxing - to świetny sport walki i jak się przyłożysz to możesz dużo osiągnąć. Trening jakiegokolwiek sportu, sportu walki w szczególności, da Ci niepowtarzalną możliwość pokonywania barier jakie każdemu nakłada natura.

Jak chce trenować to niech trenuje, ale jeśli mu zależy na tym, żeby się umieć obronić przed kimś na ulicy, to kickboks nie ma sensu przy tym wzroście wg mnie.
Ale jeśli chodzi tylko o sport, to jak najbardziej. Przecież jest wiele kategorii wagowych, więc może śmiało trenować.

Umiejętność obrony na ulicy to przede wszystkim umiejętnośc przewidywania i unikania niebezpiecznych sytuacji a potem umiejętność szybkiego biegania . Umiejętność walki, zwłaszcza wręcz, jest dopiero po nich. Naprawdę nie ma co się nastawiać, że jak będę ważył 120kg i będę miał czarny pas np. bjj to będzie ok - bo to najprostsza droga do szpitala albo i gorzej. Należy postępowac tak samo ostrożnie jakby się bylo zwykłym, szarym człowieczkiem.

Ale często trzeba się bić, np. jak idziesz z dziewczyną i jakiś palant sie do niej przystawia.
Często sie zdarza, że ktoś publicznie chce cie upokorzyć i wiele innych sytuacji.

I pewnie Wy żeście sie zapisali na SW właśnie po to, żeby umieć się bić. Nie oszukujmy sie.

lukas222-bez urazy ale pie.....sz farmazony.jak ktos ma sile,szybkosc,tatyke to jego przeciwnikowi g...o pomoga 2 metry wzrostu!a najwazniejsze jest to ze sporty walki dobrze na psychike dzialaja(bedziesz pewniejszy siebie,podczas walki nie bedziesz sie kulil tylko atakowal)

offtopic-lukas222 jedyne(moze oprocz jednego tematu w dziale combat/samoobrona) co piszesz na tym forum to jakies glupoty o wzroscie.wyluzuj!!!!!!!!!!!!!!!

Zmieniony przez - pawelek770 w dniu 2005-07-12 14:50:49

Sam Knife napisał, że jak sie nie ma minimum 180 cm wzrostu, to za uderzane sie nie powinno brać. Co mi po tym, że mam siłę, jak do gościa dwumetrowego nawet sie nie przedostanę. Zresztą dwumetrowy zawsze ma sporo siły.
Niestety warunki fizyczne we wszystkim są ważne. Nie zostanie się zawodowym siatkarzem mając 170 cm, niezależnie od umiejętności.

Pewnie, że chodzi się na treningi po to, aby umieć walczyć i umieć bronić sie lepiej niż osoby nic nie ćwiczące. Ale mi chodzi o takie specyficzne podejście - "chce się rządzić na ulicy". Popularne wśród wielu młodych a w szczególności zakompleksionych osób.

Faktycznie, czasem jest się zmuszonym do fizycznej konfrontacji. Pamiętaj o jednym - jak jesteś duży to z reguły zaczepiają ciebie i tak więksi albo w kilku. Nie ma więc co tak ślepo za tą masą gonić.

A co do Knife'a to nie przeczytałeś dokładnie chyba tego co ma na stronie (poniżej cytat z www.itf.prv.pl - mam nadzieję, że się nie obrazi :

Wnioski:

-> Podstawą przetrwania jest czujność, doświadczenie i unikanie groźnych sytuacji!

-> Na ulicę najlepsza jest broń palna i gazowa, kij, pałka i inne (niestety, trzeba spełnić wiele warunków! )

-> Zaraz po broni: niezbędna jest wszechstronność (połączenie stylu uderzanego z chwytanym),

-> Żadna sztuka walki (bez broni) nie sprawdzi się w przypadku kilku napastników

Zmieniony przez - -FAMA- w dniu 2005-07-12 15:06:23

wzrost w stojce przeszkadza jezeli obaj zawodnicy reprezentuja podobny poziom techniczny.ale trening to nie tylko walka na zawodach/na ulicy(z reszta na ulicy i tak mozna skrocic dystans,walnac z banki,z lokcia czy kolana).w walce nawazniejsza jest umiejetnosc bicia sie a nie masa(chyba ze duza roznica) czy wzrost.co z tego ze ktos na lawce wyciska duzo jak w walce boi sie atakowac i kuli sie kiedy przeciwnik atakuje.


ps:jezeli lubisz uderzane a chcesz zeby wzrost mniej przeszkadzal to pomysl nad boksem tajskim(mozna w nim uderzac kolanami,lokciami i wchodzic w klincz(zwarcie)).ale najlepiej zobacz i to i to bo nieraz jest niezla sztuka walki a klub cienki,

Tylko jak on ma 171 cm i pisze, że nie ma nadwagi, to pewnie waży poniżej 70 kg. Ktoś kto ma 190 cm średnio waży ponad 90 kg jak jest dobrze zbudowany. 20 kg wagi to już jest spora różnica.
I zwróć uwagę na jeszcze jeden fakt. Jak ktoś kogoś napada na ulicy lub obraża w pojedynkę i bez broni, to zwykle nie jest leszczem, tylko coś potrafi, a 90-cio kilowy koleś mający za sobą wiele walk ulicznych rozwali 70-cio kilowego faceta nawet trenującego SW bez problemów.

ale jak zdobedzie pare kg i nauczy sie bic to jego szanse znacznie wzorsna.kto w ogole powiedzial ze jego przeciwnik musi wazyc to 90kg?takich osob jest bardzo malo.

podsumowujac-xlukaszx zapisz sie na kickboxing,boks tajski czy cos innego

Zmieniony przez - pawelek770 w dniu 2005-07-12 17:52:06