Szacuny
1
Napisanych postów
121
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1377
Mianowicie mam 17 lat 73kg (184cm) ćwicze od ok. roku ostatnie 4 miechy ostro z pogresją 12.10.8.8. ale ostatni miesiąc zrobiłem sobie luzu koniec roku szkolnego wakacje itp. Chce wznowic trening jaki teraz rozkład powtórzeń polecacie? Moze macie jakiś dobry plan na 3 dni w tyg.
Drugi problem to to że skręciłęm kostke tak ze woreczek stawowy prawdopodobnie pękł (opuchlizna na nodze)mineły 4 dni co radzicie jakieś okłady moze macie jakąś szybką metodę. Ale główny problem to że gram w siatkie i przez wakacje chciałem sobie zrobić jakiś trening typowy na skoczność i nie wiem czy powinienem zacząć i ile musze odczekać...
Szacuny
0
Napisanych postów
62
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12758
sam ze skrecona kostka przechodzielm 3 dni zanim poszedlem do lekarza i niczym dobrym to sie nie skonczylo, a plan na skocznosc prawdopodobnie pojdzie sie j***c, bo bol w okolicach stawu skokowego jest dlugo dlugo odczuwalny po skreceniu :-/
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić,
aż znajduje się taki jeden który nie wie że się nie da -
i on to robi
Szacuny
1
Napisanych postów
121
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1377
NIe no z kostką nie jest tak źle. Nie pierwsz raz skręciłem kostke tak zapytałem czy znacie jakieś okłady... Przejdzmy może do treningu. Czekam na wskazówki
Szacuny
0
Napisanych postów
62
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12758
z tego co pamietam to z zalecen lekarza smarowalem sie zelem "Fastum", a z domowych sposobów to nurkowanie nogą w wodzie z solą.. - opuchlizna dosc szybko zeszła, ale siny obrzęk zostaje na dluzej. Ale skoro piszesz ze nie pierwszy raz masz skrecona kostke to jakies pojęcie o tym powinienes miec i te metody pewnie nie są Ci obce, powinienes rowniez wiedziec ze plan na skocznosc jest wykluczony (na chłopski rozum: boli - nie rób)
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić,
aż znajduje się taki jeden który nie wie że się nie da -
i on to robi
Szacuny
1
Napisanych postów
121
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1377
Fastum to podstawa A sól wypróbuje... A co do treniongu... chodziło mi o trening ogólnorozwojowy (narazie bez nóg)Jumpa sobie odpuszczam to jasne(moze pod koniec wakacji...)To jak z tymi powtórzeniami co dobre po progresji... rzuccie jakis planik gotowy.
P.S Dzieki za zainteresowanie tematem !!!