Szacuny
60
Napisanych postów
20426
Wiek
34 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
84645
"Tylko weź pod uwagę, że często wyższa waga = mniejsza szybkość i dynamika. To też trzeba uwzględnić. I dlatego pchanie się na siłę do wyższej kategorii jest głupotą. Lepiej być potężnym w niższej."
Bardzo dobrze powiedziane. Przykład - Wanderlei Silva - mistrz wagi średniej w PRIDE. Dalej ma zamiary przenieść się do wagi ciężkiej... pytanie po co? i czy rzeczywiście mógłby tam osiągnąć tyle co w middleweight? - szczerze wątpię.
Szacuny
26
Napisanych postów
1092
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4309
Knife przemówisz do rozumu jednemu kolesiowi(Siwkowi_wp2) z tego tematu https://www.sfd.pl/temat198721/ ? On twierdzi, że chuchra co mają 2 metry i 80 kg są groźne na ulicy i że mają przewagę nad normalnie zbudowanymi facetami, czyli 180 cm i 80 kg. Koleś pisze też, że ten co ma przewagę wzrostu to jest w dużo lepszej sytuacji niż ktoś kto ma przewagę wagi. Mnie on nie posłucha, może Ty mu przetłumaczysz:/.
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
36
Proszę nie mówić o zabijaniu w walce, zwłaszcza że piszecie o treningu.
To jest "sztuka" walki, służąca samoobronie, lub ogólnemu poprawieniu samopoczucia, kondycji fizycznej etc. a nie zabijaniu, nawet w żartach, ale niektórzy młodsi forumowicze mogą nie dostrzec różnicy, a raczej potraktować to jak pojedynek na śmierć i życie dwóch zawodników.
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
377
Nie może mi dojść do rozsądku co tu pisze. Jak osoby lekkie powinny zajmować się stylami chwytanymi. Jak osoba ważąca 60 kg może przewrócić osobę ważącą 120 kg. Ja uważam, że większe szanse ma właśnie w stylach uderzanych bo nie ważne czy ktoś waży 60 kg czy 120 kg to uderzenie tak samo boli. A w dodatku jest szybszy od tego byczka