warunki fizyczne

kiciuś tez kiedyś myślałem ,że uderzacze górą , ale pewnego razu był u nas taki mały turniej MMA no i ja jak że trenowałem KK i Taekwondo plus podstawy boksu , myślę zaraz go skopię albo rozwalę buźkę .Typ tak szybko do mnie podbiegł i wywrócił,dźwigni nie założył tylko dlatego ,że byłem trochę cięższy i silniejszy ale g**** mu mogłem zrobić , a on mnie trochę poobijał i zacząłem ściągać filmiki z walk ulicznych ,Pride,K1,MMA i okazało się ,że chwytacze są najskuteczniejsi.Nawet w Polsce w turnierju MMa od 2 lat wygrywa judoka (z kolesiem z teakwono)bo zanim tamten coś wykombinuje to już zostaje rzucony,dźwignia i po zawodach.Co do solówek ,był taki głośny film o kibolach nie pamiętam tytułu i co kolesie ćwiczyli?Nie żaden tam muy thai czy boks tylko vale tudo,bjj i zaspasy, a walczyli w tłumie lub grupie więc o czymmy mówimy?Poza tym jak jest 3 czy 4 to się spier....a , a nie walczy w stójce czy cyrk odwala, chyba ,że masz jakąś pałę pod ręką to wtedy polecam Combat Kalaki , Doce Pares bo używaja właśnie broni typu kije,nun-czaka itp.A co do walki 1na1(a do takich najczęściej dochodzi) czy 1na2 style chwytane są bez porównania lepsze.

senpai - nie rozpowszechniaj fałszywych informacji. Wszyscy goście w MMA trenują przkrojowo. Ten "koleś" (nasz Juras z sfd ) z Taekwon-do trenuje ... BJJ... Judoka też trenuje BJJ. NIE MA TU MOWY O KONFRONTACJI STYLI. TO KONFRONTACJA CROSS Z CROSS-EM. WYGRYWA LEPSZY, NIE STYL.

Antek chmielewski:

A jak to się stało, że z judo trafiłeś do walk mieszanych?
Właśnie z powodu operacji. Byłem w kadrze narodowej, miałem stypendium sportowe, później, gdy choroba wyszła na jaw, zostałem z kadry wycofany, bo nikt tam nie chciał ryzykować utrzymywania zawodnika, z którym nie wiadomo, co może się stać. Straciłam 10 kg wagi i swoim wyglądem naprawdę nie budziłem zaufania. Więc z konieczności trafiłem do MMA na treningi brazylijskiego ju-jitsu do Mirka Oknińskiego i specjalnie nie narzekam, bo akurat w tej dyscyplinie zdobyłem większy rozgłos niż przedtem w judo

http://***********/cplb7

A co do polskiej konfrontacji to sprawdź sobie wyniki:

https://www.sfd.pl/Search.asp?wczym=tytul&search=konfrontacja


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-07-06 11:29:07

Właśnie ci kibole tak walczyli jak pisałeś umawiali się i cheja i oni właśnie preferowali style chwytane.Walki uliczne w Brazylii to co -bjj czyli styl chwytany , a słynny Gracie,który wyzwał wszystkich na pojedynek i wygrał to co veale tudo i bjj.Co do innych styli(nie chwytanych)to dobry był Shigeru Oyama ,który wygrał 100walk z posiadaczami czarnych pasów czy jeszcze sławniejszy i przez lata niepokonany Masutatsu Oyama,który zabijał byka jedny ciosem lub propagator Combat Kalaki ,który wygrał kilkaset walk na śmierć i życie.Co do boksu to jedynie chiński ujdzie.Co do Tysona to był on pięściarzem najszybciej w historii rostrzygającym pojedynki ,bo zawsze skracał dystans , szczególnie walcząc z wyższymi i po sprawie.Jeżeli nie chodzi o wagę no to nich Zegan spróbuje z Gołotą, nie pomogłaby mu ani technika , ani szybkość , a taki średni kolo z federacji Pride by go załatwił(każdego boksera).Muszę dodać ,że kolesie w K1 czy Pride to ludzie walczący często wcześniej w slamsach brazylijskich czy na ulicach Petersburga, nie tylko w stójce , ale i na noże(jakM.Oyama) np. więc o walce ulicznej mają pojęcie.

Być może w MMA jestem laikiem, tak słyszałem w telewizji dokladnie na Polsacie Sport gdzie relacjonowali ta walkę.Takie kluby reprezentowali.Zesztą czy koszykasz chodzacy na siłkę jest od razu kulturystą?Oczywiście ,że trenowali kilka innych styli , ale mieli ten dominujący.Pomijajac już sczegóły i detale chodziło mi o to ,że style chwytane są skuteczniejsze.

O rany. Klatka d****a Latkowskiego to bzdurny film. Akurat dla kibola ważniejsze są uderzenia -> filmy z ustawek.

O klatce tutaj sobie poczytaj -> https://www.sfd.pl/Search.asp?wczym=tresc&search=klatka latkowski

Być może w MMA jestem laikiem, tak słyszałem w telewizji dokladnie na Polsacie Sport gdzie relacjonowali ta walkę

W TV gadają bzdury.

Oczywiście ,że trenowali kilka innych styli , ale mieli ten dominujący

Tak, ale to właśnie trening przekrojowy.

Pomijajac już sczegóły i detale chodziło mi o to ,że style chwytane są skuteczniejsze

Zgoda.


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-07-06 11:48:50

btw knife nie masz filmow z ustawek?

kto ma jakieś filmiki z walk ulicznych niech mi podrzuci linka. Nie mówię mma czy coś na ringu, macie tylko takie live z ulicy

Kicius a kto leżał w I rundzie Gołota czy Tyson??!!?

_Knife_ Kiciuś poruszył dość ciekawą kwestię. Chodzi mi o wzrost np.:
w boksie i w K1 powiedzmy do 70 kg zawodnicy mają ok. 180 cm, a np. w MMA zawodnicy mają w ten samej kategorii często poniżej 170 cm. Wogóle w MMA zazwyczaj mają 5-10 kg nadwagi, a w boksie i w K1 zazwyczaj 10 kg niedowagi. Możesz w kilku zdaniach napisać dlaczego?

I jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz. Tutaj na forum widziałem już niezłych patyczaków, np. 180 cm i 55 kg. I czy ktoś taki w kategorii wagowej powiedzmy do 55 kg będzie miał przewagę nad niższymi rywalami z tej samej kategorii?

nieeeeeeeeee nie zaczynajcie kolejnego tematu ,,czy lepiej miec 210 cm i 20 kg czy 120 cm i 30kg? TYLKO NIE PISZCIE ZE WYNIK WALKI ZALEZY OD ROZNYCH CZYNNIKOW!''

W boksie wzrost jest bardzo ważny. Każdy trener ci to powie. Wyższy zawodnik ma przewagę chodzi głównie o długość ramion. A jak z nim niższy wygrywa to tylko dlatego, że wyższy nie potraił wykożystać przewagi. Tak jest zresztą wszędzie i na ulicy. Jak chudzina wygrywa z bykiem to tylko dlatego że ten byk nie potrafił tego wykożystać, że jest większy i silniejszy. A co do tej walki widziałem ją nie raz mam ją na dysku i Gołota się zeszmacił i co tu gadać nie wykożystał tego że był "większy". Wcale nie atakował. a wystarczyłaby jedna dobra seria i po walce. Ale co tu mówić widzieliśmy wszyscy jego ostatnią 50 coś sekund z liczeniem śmiechu warte.