Szacuny
1
Napisanych postów
72
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1000
Siema!
KK trenuje od wrzesnia, w srode zdalem na 8 kyu. Egzaminowal nas shihan Drewniak. Mieliscie z nim moze kiedys egzamin? Napiszcie jak on wygladal, jestem bardzo ciekawy, chcialbym porownac. Jak dla mnie to byl syty wycisk.
I jeszcze jedno w kwestii rozciągania: czy kazdy czlowiek solidnie ćwicząc moze zrobic szpagat? i jakie cwiczenie rozciagajace jest najbardziej efektywne?
"Jesienią 1862r. wziąłem ośmiu ludzi i najechałem Meksyk" - Geronimo.
Szacuny
0
Napisanych postów
69
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
939
miałem egzaminy z własnym trenerem (stał wysoko w hierarchii-lata temu, teraz to nie wiem) a potem z Drewniakiem. albo chole ra odwrotnie. juz nie pamietam. w kazdym razie egzamin u Drewniaka to był spacerek. U naszego podłoga się ślizgała od potu i była ogólna masakra.
Szacuny
3
Napisanych postów
1300
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16151
Tak 20lat temu hehe i też niezłe wyciski dawał. Nie zapomnę na rozgrzewe jumping 5 okrążen sali hali sportowej dużej oj dużej. Nie którzy już w połowie dziękowali za egzamin.
W gruncie rzeczy jestem fajny ale w morde też potrafie dać
Fight Division Grudziądz Team
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Jumping to głupota, zacofanie i ciemnogród...
U Drewniaka to ponoć zależy od humoru. Ja byłem na jednym egzaminie jego, nie zdawałem, byłem tam gościnnie u zaprzyjaźnionego klubu, by powalczyć. Z tego co pamiętam to lajtowo mieli bardzo
Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
47331
hmmmmm mi sie wydaje ze egzaminy u shihana wszedzie wygladaja tak samo czyli smieje sie ze nie mowil sie łoś tylko osssss(mam z tego beke bo jak sie witam w klubie to zawsze dla zgrywy mowie łoś),tekst "kolejne zadanie" i duzo tego jest jak bywam na egzaminach to jest to samo zawsze zawsze patrzy na yoko geri i generalnie wszystko zalezy od humoru ale ostatnio zauwazylem ze egzaminy sa dokladniejsze i juz nawet dzieciaki i niskie paski robia kata oraz(!) dzieci na wyzsze paski maja walki wprawdzie w formule light contakt ale sa
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
1
Napisanych postów
154
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2398
Kilkakrotnie zdawalem u shihana gdyz zawsze w zimie przyjezdza do nas na egzamin.(w czerwcu egzaminy prowadzi nasz sensei).Shihan ma swoje jazdy zwlaszcza na punkcie rozciagania i wysokich kopniec,czesto tez liczy tak szybko ze trudno nadazyc z wykonaniem.Ostatni swoj egzamin zdawalem natomiast w Krakowie.Nie ukrywam,bylo ciezko.Najbardziej dobil mnie test 144 kopniec mawashi geri jodan(pod koniec,gdy wszyscy bylismy zmeczeni).Kumpel,ktory zdawal razem ze mna zebral od shihana strzala w kichy za zla technike.Juz nie wspomne o walkach(kolesie z kadry Polski).Shihan lubi dac w kosc(w koncu sam byl w Japonii i chyba przeszczepia te ich metody na nasz grunt),ale pozniej jest fajne uczucie ze to przeszedles