najskuteczniejsza bron

no co ??


jak znajdą nóz to co , po co na co pierdzielenie nie wolno i takie tam


baton po co na co nie wolno

gaz po co na co nei wolno

siekiera


paaaaaaaaaaaaaaaaaanie drwa ide rąbać

paaaaaaaanie dziadkowi wioze

albo inne i co ?

i nic


hrhrhrh

ale to troche przyciężkie żeby tak targać ze sobą

i przez bramki czasem nei przepuszczą

A co z pałkami milicyjnymi-tzw"Banan",czyli popularna patrolówka,albo pałka szturmowa,tzw "Lola"?Ta druga wygląda nieźle,ale troche za długa.Czy ktoś miał do czynienia z którąś z nich,niezależnie po której stronie był...?

boli

heheh knife - siekiera to dla twojego wroga bardziej element pogrążający go psychicznie niż fizycznie bo... po 1. skoro chodzisz z siekierą to nie jesteś normalny więc niby czemu miałbyś mu nie odrąbać głowy , po 2. w lecie siekiery nie ma gdzie schować wiec jak przechadzasz się z nią po mieście po prost trzymając ją w ręku to niestety nawet największy kozak do Ciebie nie podbije - chyba, że ma guna, a po 3 - tylko najwięksi hardkorowcy wożą się z siekierami więc lepiej ciebie nie ruszać, a po 4 - to tak bardziej dla brechty bo tylko kilku ludzi znam, którzy uzbrajają się w siekiery i akurat oni nie robią tego żeby móc się obronić hehe, raczej dług zapomniany przypomnieć itp. Siekiera jest o tyle skuteczna, że nie musisz jej używać aby osiągnąć swój cel - wystarczy ją mieć

Ale, ale, aby machac siekierka trzeba miec troche sily, szczegolnie gdy uzywamy tylko jednej reki. A nie jest to zbyt poreczny instrument i w noszeniu, i w walce. A i samemu mozna sobie latwo krzywde zrobic. Moze lepiej ciupaska? Jakby policja to przygotowuje sie do egzaminow na tancora w grupie folklorystycznej. Mozna nosic rowniez w kieszeni garsc kulek od lozysk. Szansa trafienia zawsze jakas jest. Pozostaja jeszcze cegly, kamienie, ale przeciwnik moze sie odwdzieczyc tym samym. Noz przy kilku przeciwnikach odpada, bo przed sztacheta nie pomoze. Z kazdym dodatkowym przeciwnikiem szanse przegranej sie zwiekszaja. Kij baseball'owy noszony w rekawie czy w nogawce utrudnia poruszanie, a trzeba miec jeszcze czas go wyjac. Gorzej jak pasek w spodniach nie pusci. Wtedy moze pusci cewka. Pozostaje tylko cos malego co w chwile moze zrobic sie wieksze i szybko sie nie wyczerpie, jak np. gaz. I nie mowie o tym co nosimy w gaciach. Czyli moim zdaniem pozostaje palka teleskopowa tylko, ze uzycie jest nielegalne. Ale tak naprawde wszystkie te rzeczy maja dac dodatkowy czas na ucieczke. To chyba najlepsza metoda.

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-06-14 19:48:03

Czyli jednak teleskop jest the best.Tylko sztywny bo te gietkie za 50 zl sa do bani

andy - giętkie są dobre jeżeli lejesz po twarzy, uczucie coś jak *****sko mocne biczowanie, ale swoją drogą najlepiej zawsze liczyć tylko na siebie i swoje umiejętności bo takie coś naprawdę nie problem wyrwać i przejść do klinczu.

Dlatego nawet kamieniami dobrze jest nauczyc sie rzucac.

no do kumpli kiedyś podbiło paru na***anych łebków z róznym sprzętem to chłopaki ich wzięli na dystans i pewnie normalnie by s******lili, ale tak akurat była układana... kostka brukowa więc chopaki pożyczli z takiej 'paczki' po pare kostek i bez problemu pokonali agressorów.