Kolczatka dla psa może być potraktowana jako broń w paragrafie??

Witajcie! Byłem godzine temu z psem na spacerze i na polu gdy kopał dziure włączyłem sobie muzyke(słuchałem na głośniku) po 10-20 minutach podbija do mnie typ żebym wyskakiwał z telefonu. Troche się speszyłem obczaiłem gościa był wyższy odemnie ale mniejszy. Schowałem telefon do kieszeni powiedziałem że nie oddam i zaje****m mu low kicka w kolano koles sie zgioł szarpnołem psa żeby przestał kopać zdjełem mu kolczatke przyłożyłem mu w twarz kolczatką dostał do tego kilka prostych w nos, i krzyczał żebym przestał i chciał mi oddać swój telefon. Musiałem odciągać psa bo sie rzucał na niego, nie wziełem telefonu bo mogłby to wykorzystać że ja mu ukradłem. Ale zastanawiam sie teraz że to ja zaatakowałem pierwszy i uderzyłem go kolczatką czy jest jakiś paragraf lub kolczatka jest w rejestrze broni białej ?

Zmieniony przez - Pabbloss w dniu 2008-03-31 11:29:17

najpierw to on musiałby Cie pozwać zebyś w ogóle o cokolwiek musiał się martwić.
Jeśli już to nastąpi,to ważne będzie jak bardzo go uszkodziłeś,czy leczenie wymaga okresu pow. 7 dni czy nie.

Kolczatka nie jest traktowana jako broń biała(a przynajmniej w ustawie o broni i amunicji nie jest wymieniana jako broń,choć jeśli dobry prawnik się uprze to moze i "zrobi" z tego broń)),ale moze być potraktowana jako niebezpieczne narzędzie

To dobrze nie wiem typa pierwszy raz na oczy widzialem on raczej mnie przypadkowo zaczepił myślał że jakiś "leszczyk" słucha muzyki i sie wzbogaci. No troszke dostał nos chyba złamany bo miał całą twarz w krwi po prostych i chyba po tej kolczatce jakieś rozcięcie bedzie miał.

Hmm no jak psa na spacerniak zabrałeś to już widno było. Jacyś świadkowie?

Tak było widno to była godzina 10-11 troche przed napisaniem postu. Świadków nie było bo to było na polu wokół pola są tylko 2 parkingi jeden stróż nie ma okien na to pole, a drugi stróż też najprawdopodobniej nie widział bo pod płotem stoją samochody dostawcze

jak sie zastanowic to kolczatka to jest bardo ciekawy przyrząd :P. ostatnio tez juz mialem ja zdjąc z mojego psa ale panowie sie rozmyslili jak to zobaczyli :]

czym Ty sie przejmujesz?
myślisz że gość pójdzie na policjie?
i co by tam powiedział?
"chciałem zgłosić pobicie.nie powiodła mi się próba rozboju i zostałem pobity"

javascript: test('');
javascript: test('');

Może powiedzieć, że szedł sobie przez te pole no i został pobity, dodatkowo kolczatką dostał i jeszcze straszony był psem... jak nie ma świadków to można dużo nawkręcać..

słowo przeciw słowu, poza tym wątpię żeby złodziej był na tyle głupi by skłądać skragę tym bardziej że ma tylko pare sińców na pysku