Szacuny
18
Napisanych postów
721
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5610
Nie !!! nie dawaj !!! bo Cię nawet z domu nie wypuszczą Ehehe żart.
A tak naprawdę to przedstaw im swoją sytuację. Powiedz, że SW interesują Cię jako samoobrona, a nie atak.
Szacuny
3
Napisanych postów
304
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2167
i powiedz im "to co wolice żebym był blokersem który spędzi życie na ławce??" powiedz że to cię interesuje i ze to uczy samobrony i wogóle jest git :]a z tym numerem telefonu dobry pomysł
Szacuny
2
Napisanych postów
145
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3009
to co napisał TheNommad w moim przypadku zadziałało. Z tym, że moi rodzice nie byli aż tak bardzo przeciwni, jednak nie pochwalali moich nowych zainteresowań Popierać zaczeli dopiero jak jakimś cudem moje oceny poszły w górę, po zapisaniu na SW hehe nie wiem jak to się stało ale taka jest prawda
wracając do tematu zawsze można radykalnie porównać się do menela z jabolem stojącego pod sklepem i podać SW jako alternatywe pozdro
Szacuny
18
Napisanych postów
721
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5610
no bo im więcej jest zajęć, tym mniej wolnego czasu i łatwiej go zagospodarować. Najczęściej wtedy idzie to na nauke. Ja jak mam jakąś kontuzję to nigdy się nie mogę zabrać do lekcji "bo jest jeszcze czas" i wtedy z regóły się uczę na przerwach przed nim
powracając do przekonywania. Ja miałam łatwiejszą sytuację bo powiedziałam, że jako dziewczyna powinnam się umieć bronić a to, de facto KB nic wspólnego z samoobroną nie miał to już inny szczegół
Szacuny
3
Napisanych postów
301
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2091
Villemo ty trenujesz tlyko KB z SW bo mi napżykład nie odpowiada w KB ochranicze na stopy sprowałem w tym i dla mnie jest to do du..py i zawsze minimalnie wolniejsze kopnięcie no i przeciwnikowi to troche amortyzuje bo z gąbki zauważyłem że jest to tylko w KB bo w tajskim nie ma chociarz moge siemylić najlepiej na boso lub ze ściągaczami na kostki
Szacuny
18
Napisanych postów
721
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5610
AdeptJKD
w KB na pewnym poziomie też nie ma ochreaniaczy
i po drugie, to nie jest TYLKO kick-Boxing
a po trzecie, ja startuję na zawodach tylko w kick boxingu, co oprócz tego robię to jest inna strona medalu
Szacuny
0
Napisanych postów
69
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
939
Z tym strachem to jest ciekawa sprawa mnie też zawsze paraliżowało, zanim zacząłem trenować. potem jakoś nikt mnie nie zaczepiał, ale jak widziałem jakieś podejrzane grupy na blokowiskach to mi się odechciewało iść w tamtą stronę mimo że już sporo trenowałem. generalnie zawsze mnie paraliżowało. aż w końcu zaczepiło mnie dwóch gości w nocy w centrum miasta. znowu mnie sparaliżowało. dostałem w zęby. ale jak wstawałem to sobie pomyślałem: jak teraz wymięknę to stracę szacunek do siebie samego. pierwszy typ dostał dwa proste i kolanko w twarz. Padł a drugiemu się odechciało. tylko musiałem potem uspokajać swoją kobietę bo jak wróciłem do domu to miałem trochę poplamione ciuchy i myślała, że to ja zebrałem. Od tego czasu się wyluzowałem;-P Nie chodzi o to, że stwierdziłem, że zawsze wygram czy coś w tym guście, ale jakaś zapadka mi w głowie przeskoczyła i podchodzę do wszystkiego bardziej racjonalnie. Generalnie można się czuć niepewnie w sytuacji zagrożenia, ale dobrze jest nie popadać w paranoje, bo to w niczym nie pomaga.
Szacuny
0
Napisanych postów
127
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3088
Mnie ostatnio 2 dresów zaczepiło jestem troche rosły ale z twarzy spokojny raczej nie pucuje sie ale jak sie w****iłem zacząłem na nich drzeć to sobie odpuscili
Nie Nie Nie nie wszystkich możesz zabić to niemozliwe uwierz mi.