Kolezkowi od JKD radze wlaczyc walke z cieniem do trenningu, bo shadowbox nie jest po to, zeby sile czwiczyc, takie podejscie, to gruba pomylka. Nie bedziesz nigdy umial konstruawac taktyki walki, nie nauczysz sie wyobrazni w walce i bedziesz cienki. Mozesz miec sile, ale jej nie bedziesz mial jak jej dobrze wykorzystac w walce dluzszej niz 30s.
Wiec jeszcze raz: shadow nie jest trenningiem sily, ani trenningiem "komputerowym" jak to pierwsi madrze przedmowcy okreslili. Jest niezbedna czescia trenningu. Inaczej to tak jakbys czwiczyl same lewe haki, bo one "sa najlepsze" i jeszcze innym doradzal robic to samo.