Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
we wtorek mineły 2 tygodnie na CKD....ładowanie planuje w weekend i prosze o doradzenie który z planów byłby najlepszy....chciałbym aby wypowiedziała się dość doświadczona i obeznana osoba w tych sprawach
1. Piątek ćwicze o 17 na siłowni i po siłowni ładowanie do soboty wieczór
2. Piątek ćwicze o 17 następnie AEROBY 60min i po AERO ładowanie do soboty wieczór.
3. Piątek siłownia i Aero...Sobota rano na czczo Aero i później ładowanie do soboty wieczór.
Planuje zjeść 12gr Węgli na suchą mase....co daje około 750...
A i czy na CKD jest różnica kiedy robimy AEROBY ???? czy po siłowni albo na czczo ????
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
40
Napisanych postów
2090
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
20230
przy CKD raczej nie ma róznicy czy aeroby rano czy po siłce
ja polecam 2 opcje ale nie jestem doswiadczonym, pisze to na podstawie postu qazara i sam bym tak zrobił
w sumie kazda opcja ujdzie, jak masz duzo fatu to 3 opcja chyba najlepsza, mało fatu chyba 1 najlepsza, a 2 to tak po srodku
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
odświeżam może ktoś jeszcze coś doradzi...
A i przy okazji jeszcze jedno jak jest się na CKD to ile razy AERO w tygodniu ?? Albo może inaczej czy dobrym pomysłem jest robienie AERO w tym samym dniu co siłownie ??
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
okej dzięki SOG a możesz wyjaśnić dlaczego??
Oraz moge robić np Aeroby po szkole ??? jem o 12 00 wracam ze szkoły o 15 00 i ide pobiegać ??? Czy będzie to samo jak na czczo ??? Podobno na CKD bez znaczenia
Jak napisałem SOG dla ciebie....a i soryy że takie skomplikowane głupie pytania zadaje ale chce wiedzieć wszystko w 200% procentach
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
10
Napisanych postów
1634
Wiek
25 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
15601
ja za wielce doswiadczona uznawac sie nie moge, ale mi Qaz polecil:
piatek- silownia (katujesz sie na maxa ihhhaaaa ) no a pozniej ladowanko po treningu do sobotki wieczor- super sprawa, szczegolnie po dwutygodniowym wprowadzeniu do tej diety--> u gonna enjoy it
A w ogole Rothen, to podziwiam za zaangazowanie i nie da sie nie zauwazyc, ze ostro pracujesz i masz konkretny cel- WIECEJ TAKICH LUDZI!!!
trzymam kciuki
Zmieniony przez - Clever_eva w dniu 2005-06-09 00:15:53
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
Clever_eva echh bardzo miło mi się zrobiło jak to napisałaś....bo rzeczywiście mam wielkie cele...oczywiście jeszcze na te wakacje spewnością nie dam rady mieś wymarzonej sylwetki ale za rok kto wie....dużo mnie schodzenie na coraz mniejsze poziomy tłuszczu kosztuje....wiele wyrzeczeń i wysiłku ale napewno dam rade ! Wierze w siebie i choć jest piekielnie ciężko wytrzymuje :)
Pozdrawiam i również życze powodzenia , kosekwencji i wytrwałości
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
taaa ja wiem już jak to z tym jest bo to już 2 raz na CKD jestem :)
Ja się ładuje kaszami , ryżami i warzywami...za dużo soboe nie pozwole no może jakiś jogurt ;)
Słuchaj może ty porozmawiaj z Qazarem bo on mi miał pomóc,rozmawiałem z nim na gg , mówił że ma napisaną diete i wszystko i się nie odzywa od paru dni :(:(:(:(
Ja mam podobnie jak ty 1200kcal :) ciężko jest co nie ?
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.