czy wzrost to w chwytanych wada ?????

Madcat 2 pytanka - czy rzuty na Pucharze były punktowane? Co do przebiegu walk chłopaków z Olimpii - duszenia mieli zakładane rozumiem po rzucie po tym jak akcja przeniosła się na ziemię, czy jeszcze w jego trakcie(rzutu)? Z góry dzięki za odpowiedź

Rzuty byly punktowane na: 2 punkty za sprowadzenie i bodajze 4 za sprowadzenie i przyjecie pozycji kontrolnej(boczna, dosiad, kolanko). W momencie rzutu nastepowalo zajscie za plecy lub sweep zaraz po sprowadzeniu. Ciekawostka byla dla mnie ucieczka Judokow z parteru, otoz stawali oni na czworaka. Specjalnie nie pisze w zolwiu bo bylo tam tyle miejsca pod nimi,ze spokojnie mozna sie bylo przeczolgac nie mowiac o wpieciu za plecy. Duszenia nastepowaly zaraz po takim wpieciu za plecy. Stad uwazam,ze rzuty kiedy obracamy si plecami do przeciwnika w walce bjj maja katastrofalne nastepstwa. Inna sprawa sa wyciecia i osoto- gari, bo te rzuty sa idealne do takiej rywalizacji.

dzięki Madcat

Judocy zresztą też mają szereg technik wykonywanych na partnerze wchodzącym do rzutu-np utsuri, uranage, yokoguruma. Tym mozna zatrzymać rzut, a tak jak Madcat pisał-dochodzą jeszcze duszenia zakładane niemal automatycznie przez zawodnika BJJ, gdy ktos odwróci sie do niego plecami. To chyba niemal automatyczne.
No, ta ucieczka przez przejście na czworaka to już nawyk z typowego judockiego sparingu. Jak ktos kiedys napisał-takie zachowanie w przypadku BJJ to śmierć

Poprostu jak sparuje z kumplami to mam garde i kopie, uderzam, na worku w domu sam sie tego nauczylem. Zaczynam juz prawidlowo kopać, bo piszczelem -przejdz sie do klubu uderzaczy to zobaczysz ze tak na prawde to nie umiesz(kopniecie nie ogranicza sie do trafienia piszczelem-tu musi byc praca calym cialem)...no chyba ze cie ktos uczyl

czy aby nie przesadzasz? my też mamy balachę, tez duszenia kołnierzowe czy gołe itd. to nie wina stylu, tylko zawodnika i trenera.
a jest masa technik, przy których nie trzeba się odwracać tyłem, nie które identyczne jak w Bjj.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2005-05-29 20:41:16

Ja nie krytykuje judo. Bardzo lubie i cenię ten sport. Wskazuje tylko, że nawyki z typowo sportowej walki judoków nie sprawdzają się podczas sapringu z zawodnikiem BJJ.

Pittt mądrze prawi

też tak sądzę. najwyraźniej trening tylko pod zawody skutkuje fatalnymi nawykami.

Zgadza się. Judocy mają zły nawyk chowania się na brzuch albo po rzucie są już rozluźnieni, bo rzucili kogoś na ippon, ale w Bjj walka toczy się dalej i skutkiem tego jest wpięcie za plecy i na dzień dobry przegrywa Judoka 4:2.
Sprawa wygląda inaczej jak ktoś się przygotowuje do zawodów Bjj wtedy stara się te nawyki wyeeliminować i wtedy bywa różnie.