kontuzjogennosc cwiczen na biceps

chodzi konkretnie o najbardziej popularne cwiczenie tzn. uginanie ramion ze sztanga stojac podchwytem (jesli chodzi o nachwyt to takze)
mam 17 lay (rocznikowo :P) w zeszlym roku zaczelam nie bolec lewa reka w nadgarstku, zdjecia nic nie wykazaly, smarowalem jakimis masciami, nic nie dalo, najadlem sie bardzo duzo kolagenu :P i chodzilem z reka w szynie, ok jeszcze troche czulem reke ale uznalem ze wyleczylem kontuzje (5 miesiecy cwiczen w d..e !! :[) jak zaczalem cwiczyc z poczatku bardoz niskim ciezarem zeby cialo przyzwycaic do treningu pozniej cwiczylem normalnie wszystkie partie miesni ale biceps z przedramionami (lacze trening tych 2 grup miesniowych) trenowalem solidnie, ale nie na maxa, zreszta, na przedramiona wchodza troszke cwiczenie bica wiec darowalem sobie uginanie nadgarstkow podchwytem i nachwytem do tej pory, wreszcie zaczalem cwiczyc tak normalnie, wg planu na biceps, kilka treningow, zwlaszcza ostatni (bodajrze w ta srode aklbo we wtorek) kiedy zwiekszylem ciezar, niestety, zaczalem odczuwac bol w nadgarstku - mysle k...a znowu kontuzja stawu, strasznie sie wkurzylem, ale zauwazylem ze boli mnie takze prawa reka (kiedys kontuzjem ialem tylko w lewej), okey, posmarowalem pare razy mascia, czuje ze przechodzi ale na razie wole nie przeciazac, kiedy nie bede nic czul wroce do cwiczen bicepsa w pełni (teraz w tym tygodniu i za 2 podejrzewam bedzie trening troszke bardziej lajtowy)
na szczescie to nie byla jakas powazna kontuzja ale bardzo denerwuja mnie moje nadgarstki, gdzies przeczytalem ze trening bicepsa na gryfie lamanym jest bardziej naturalny dla nadgarstkow niz na prostym, niestety, gryfu lamanego u mnie na silowni (amatorskiej) nie ma i nie bedzie
doradzcie mi:
-czy rzeczywiscie to cwiczenie na gryfie protym dla nadgarstkow jest tak kontuzjogenne (jestem mlody, jeszcze chyba rosne wiec...)
-czy sztange zastapic w moim przypadku sztangielkami (to tez mam w planie na biceps ale wtedy zamiast uginania stojac z supinacja bym zrobil nie wiem hmmm w podporze o kolano a uginanie ze sztangielkami zamiast ze sztanga)
-wiem ze lepsze jest cwiczenie ze sztanga - przy ciezarze odpowiednim nie kusi do wykonywania ruchow oszukanych itd. bosie ich po prostu nie da zrobic, co najwyzej giecie sie w pol ale to jest glupota - po co dawac tak iciezar zeby sam siebie oszukiwac
prosze o odp, beda sogi :P
pozdrawiam =]

Najczęstsze błędy i przyczyny kontuzji:

BRAK ROZGRZEWKI

1. Nieprawidłowa technika
2. Za duże obciążenia
3. Za wiele serii
4. Za częste treningi na daną grupę
5. Błędy dietetyczne

Michail, rozgrzewam nadgarstki najbardziej starannie ze wszystkich czesci ciala ktore rozgrzewam!!
technika hmhm no przeciez uginanie stojac robie dobrze technicznie
ciezar staram sie dobrac idealny - nie za lekko nie za ciezko
co do diety to jestem przekonany ze dostarczam organizmowi wszytkiego czego potrzeba - szczegolnie ze ze wzgledu na te kontuzje jem duzo wapnia do tego stosuje apteczne zma (wiem ze wapn obniza wchlanialnosc tego ale wapn pije rano to na wieczor a poza tym i tak czuje efekty zma) wydaje mi sie ze w moja dieta (nie mam rozpiski bo przy kuchni mojej mamy nie da sie ale prawie codziennie patrze mniej wiecej na tablice z zywnoscia czy np. zjadlem dostatecznie duzo bialka, czy nie za duzo tluszczu itd.)

w moim pytaniu chodzi mi czy same to cwiczenie jest kontuzjogenne np. wiadomo ze martwy ciag jest kontuzjogenny i mlodym cwiczacym jeszcze w fazie wzrostu sie go nie poleca, o to mi chodzi

Nie doczytałeś wszystkim punktów

doczytalem tylko piszac post o nich zapomnialem bo po prostu dla mnie jest oczywiste ze nei przetrenowuje miesni, bicepsa cwicze raz w tygodniu a ilosc seri/powt zostala potwierdzona nawet nie wiem czy nie przez Ciebie Michail :P bo napisalem kiedys temat z moim treningiem :P
ale wielkie dzieki za zainteresowanie Michail, pozdro =]

Zmieniony przez - thrall1 w dniu 2005-05-08 22:02:25