post ten postanowilem poswiecic treningowi o dosc kontrowersyjnej nazwie ;) mianowicie dogg crapp...
jakies poltora miesiaca temu zainteresowal mnie post w treningu https://www.sfd.pl/temat150264 przed przeczytaniem ktorego myslalem ze wiem
dostatecznie duzo by maxymalnie wykorzystac potencje treningu do rozwoju miesni...jednak jak sadze mylilem sie
postanowilem sproobowac i przekonac sie na wlasnej skoorze czy rzeczywiscie ten system treningowy jest tak dobry jak pisze autor (Dante Bautista)
tak wiec zrobilem pierwsze przymiarki i rooszylem na pierwsze walki z zelastwem...
nie bede tutaj opisywal zasad treningowych tego systemu bo jest to w poscie do ktorego link wkleilem...podam jedynie mooj rozklad treningoow:
I trening: klatka + plecy grubosc + plecy szerokosc + biceps + triceps + przedramie...wszystko robie maxymalnym ciezarem na ok 8 powtoorzen...poprzedam serie 'na maxa' 3-4 rozgrzewkowymi seriami z progresja zeby napompowac miesnie krwia i przygotowac do wlasciwej serii...
II trening: nogi + barki + kaptur + lydki...na nogi wieksza ilosci powtoorzen (do 20) reszta bez zmian...rozgrzewka tak j.w.
jak zostalo napisane w poscie z linku robie 3 roozne cwiczenia na kazda groope w mikrocyklu...czyli jedno cwicznie w jednym treningu ..w drugi nastepne..a w trzecim kolejne
wyglada to u mnie tak w perspektywie 2 tygodni:
wt I
czw II
sob I
wt II
czw I
sob II
czyli jedna grupa miesniowa jest trenowana 3 razy przez nie cale 2 tyg...
co prawda mooj staz z tym treningiem nie jest duzy ale juz teraz moge powiedziec ze ciezar trzeba dobierac tak zeby ostateczna seria 'na maxa' przebiegala mega technicznie i trzeba sie maxymalnie skupic na ciezarze zeby czuc miesien...
w innym przypadku nie urosniemy (za maly ciezar..bez skupienia) loob sie przetrenujemy (zbyt duze ciezary)
warto tez zaznaczyc ze wskazany jest (wg mnie...sam to odczoolem) ODPOCZYNEK od duzych ciezaroow (tydzien) i trening doslownie-rekreacyjny zeby zregenerowac miesnie...
w tym treningu chyba bardzo latwo o to...
jak wynika z powyzszego opisu nie jest to trening dla nowicjuszy...trzeba miec troche czasu w praktyce ze swoim cialem zeby ogarniac OCB w tym treningu...
...ale warto ze wzgledu na efekty...osobiscie po ponad miesiacu intensywnych cwiczen (pierwsze treningi wyczoowalem ciezar) na wadze przyszlo 2kg...czyli mysle ze calkiem niezle jak na ektomorfika ze stazem prawie 5lat ktory od ponad pol roku stal z waga na 90kg (wazone na czczo po goleniu )
jesli ktos trenowal tym loob podobnym systemem (bardzo podobny do hevy duty) zapraszam do dyskoosji i wymiany jakis nowinek technicznych...jak jeszcze bardziej zakombinowac zeby zdobyc kilka dodatkowych kg %)))))
ps. podczas treningu tylko dieta...niedlugo mam zamiar wlaczyc kreatyne do tego mixu
pozdrawiam
Pozdrawiam
misoo