22 kg masy w 3 miesiące?

Tylko że oni nie trenują na masę, tylko na wytrzymałość siłową lub na siłę. Treningi na masę podobno spowalniają. Moim zdaniem jak nabijesz ok. 10 kg to wiele dynamiki raczej nie stracisz, ale jak ktoś nabija kilkadziesiąt to szybki nie będzie.
Na forum jest gość o nicku Bahamut. Jest on ogromny. Ma prawie 50 w łapie, waży grubo ponad 100 kg. Niedawno pisał na forum, że ma poważne kłopoty w boksie, przegrywa sparingi ze swoim kolegą który nie ma żadnego doświadczenia w SW. Bahamut sam napisał, że chciałby mieć poniżej 100 kg i mieć jakąś szybkość.

Ja wiem, że nie ćwiczą na mase, ale są przecież bokserzy którzy mają też dużą wagę i nie są wolni choć fakt faktem, że tę mase budują przez pare lat a nie przez dwa miesiące. O Bahamucie słyszłem. Można by długo dyskutować na ten temat, ale ja nie jestem ekspertem.

Dokładnie. Masę trzeba nabijać stopniowo. I właśnie dlatego uważam, że masa zdobyta na kreatynie to kiepska masa(za szybko przychodzi), a masa zdobyta na sterydach to już... szkoda gadać. Ale to jest moje zdanie i nie każdy musi sie z nim zgodzić.

Kreatyna to tylko suplement nie ma co się spodziewać jakiś wielkich przyrostów i nie koniecznie będą spadki o ile wogóle będą

''Uważam że kulturystyka to jeden z głupszych sportów..'' to co tu k*********robisz??? jak ten dzial jest poswiecony kulturystyce!!! Takie posty juz mnie w****iaja.

lukas222 gadasz głupoty...to nie trening na mase tylko duza masa spowalnia ale to dotyczy naprawde juz dużych przyrostów, co do wszystkich uderzaczy przecież tam sie głównie technika liczy, a jak ona juz jest to siła ciosu=przyśpieszenie*masa, chodzi o to aby poprostu znależć odpowiedni środek między ta masa a szybkością, co do bahamuta to tego gościa mógł ktos pokonać chyba tylko w graplingu bo w zwykłej uderzanej sztuce walki to laik takiego misia nie ma jak ruszyc...

Właśnie w boksie go pokonuje kolega.

a jaka jest miedzy nimi różnica wagi?? i jak go pokonuje tak na punkty??czy sparingują się tak aż jeden nie padnie albo sie nie podda... bo wiesz wiekszość z nas to laicy w sw i wiekszość bramkarzy to takie wielkie kupy masy ale to jakos oni nas pilnują...troche byś mi podniósł ego jak byś mi powiedział że spokojnie takim moge wklupać...

Ten jego kumpel idzie ostro na chama do przodu i pokonuje go w ten sposób. Jest od niego chyba sporo lżejszy(ten jego kumpel rzecz jasna).

Powoli szkoda jest czasu na czytanie tych bzdet. Ktorys tam koles pisze ze przytyl nie wiadomo ile i ze to wcale nie byl tluszcz. Po czym za chwile podaje, ze w pasie przybylo mu 4 cm. Wezcie sie kurde zastanowcie. No chyba, ze Ci od koksu wywala wszystkie narzady wewnetrzne juz- wtedy rozumiem. Wzerales po prostu jak tucznik, to i przytyles. Ale coz to za masa miesniowa, litosci.