Porozmawiajmy o...

Poza tym w tym sporcie to jest tak że co osoba to filozofia treningowa. Niech każdy się wczuwa w swoje ciało i trenuje tak jak ono tego potrzebuje.

A jeszcze co do HST, z tego co czytałem to myśle że to nie jest zły pomysł. Wierze, iż przynosi on dobre rezultaty i sam planuje tego spóbować. Może to bedzie dobra odmiana.
Skoro brałem sie za ćwiczenie partii 2 razy w tygodniu to czemu nie spróbować z 3 tylko z mniejszą intensywniościa.
Pozdro...

playand1 : czemu niby progresja w każdym ćwiczeniu ma byc zła?? wszystko kwestia rodzaju ćwiczeń...

hst musi byc dobry bo ma sporo zwolenników którzy sporo na nim zyskali, jak bym miał mozliwości sam bym spróbował

co do tematu wole robic 2 ćw po 4 serie niż 3 np po 3 bo jakoś bardziej mnie to pompuje/lepiej wchodzi, kiedyś próbowałem tak 3 po 3 ale się okazało że w żadnym ćw na koniec serii mnie nie satysfakcjonowało dokońca i na kolejnym trening aż się chciało robić po dodatkową serię albo drastycznie zwiększyc ciężar tylko że to by mi roztroiło cały plan treningowy. Jak skończyłem tamtem plan to do dzisiaj robie po min 4 serie na ćwiczenie i raczej mało rzeczy może mnie skłonić do robienia na odwrót (tzn. 3 po 3 czy tam 4 po 2 serie)

a ja odświerzę, post jest to się przyda.

progresja w izolowanych ? a czemu tak/nie ?
cięzkie pytanie.
Po rozmowach z kilkoma osobami, mających coś do gadania w tym sporcie odpowiedz była prosta " progresja out- przyrost out"
Odpowiedz tyczyła się normalnych sredniozaawansowanych-nie samym kulturystów.
cześć/

A ja preferuję mniej ćwiczeń, mniej serii a więcej powtórzeń

Popieram muzyka, na solidnej bombie kumplowi po drodze na siłownię spuchła łydka i przedramię, tak, że nie musiał już ćwiczyć

HGH robi z człowieka mutanta i daje zdolność regeneracyjną trolla

Sogacz dla muzyka za tekst:
"Chłopie Dorian był na takiej bombie że się rozleciał."
aż się uśmiałem, ale to niestety prawda

Na mnie najlepiej dziala(jesli idzie o sile) takie cos: 1-2 cwiczenie(zaleznie od partii)ze skorymi ciezarami/malo powtorzen:6-12,potem 1-2cwiczenia z mniejszym ciezarem,ale za to spora ilosc powtorzen(15-20).

przepraszam, nie czytalem poprzednich wyp z powodu mojego slimaczacego sie neta...

ja ide raczej w strone czestszego pobudzania gr.miesn. anizeli wiekszej ilosci cw. czy serii...
trening kazdej partii 2-3/tydz - dzialaja o wiele lepiej na mnie niz trening raz w tyg jedna partia w rozmiarach np. 15 serii...
czestotliwosc a nie objetosc

Minęło sporo czasu. Kiedyś na spróbowanie zrobiłem trening Doriana i szczerze powiedziawszy prawie nic nie poczułem. Pewnie na sterydzie byłbym cały spuchnięty (wiem co to znaczy, a za niedługi czas ponownie sprawdze). Jak dla mnie nie jest to skuteczna metoda treningu.

ps. dzięki za soga

Zmieniony przez - muzyk w dniu 2006-04-12 10:55:00

ja też teraz każdą partie 2x w tygodniu

jak dla mnie nie jest to skuteczna metoda treningu.

ale do czego to?