Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
196
Robie ckd (2tyg). Zakładam, ze wszytsko mam dobrze zbilansowane, wszystko jest cacy i wogole. Nawet cos tam idzie w dół (cm&kg). Jestem typowa dziewczyna. Chce szybszych efektow. A pozatym czas mnie goni, nie tyle co do wakacji ale 4 tygodnie do sth b. waznego.Moge sobie np. raz czy dwa razy w tyg zrobic głodowke? Jak organizm na to zareaguje? Np. niedz, pn ckd, wt glodowka, sr ckd, czw glodowka, pt, sb, niedz, pn ckd. Nie zakładam efektu jojo ani jakis napadow na jedzenie, bo sie bardzo mecze zeby cos w siebie wbic. Wiec z tym mi bedzie łatwiej.
Za odpowiedziami prosiłabym konkretne argumenty, tzn. przede wszytskim dlaczego nie.
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
167
Nigdy w życiu głodówek! to wyniszcza organizm,a poza tym organizm będzie "zdezorientowany",jego reakcją obronną będzie oszcędzanie źródeł energetycznych-czyli odkładanie tłusczyku.Co prawda,przy dobrze zbilansowanej diecie nie ma mowy o jakiś potężnych zwałach,ale Twoje ciało nie będzie takie jędrne i nie będzie wcale dobrze wyglądać.Chyba,że uważasz te wieszaki z wybiegów za wzór(?). Jak Ci się spieszy,to zwieksz ilość aerobów.
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
167
a jak często je robisz i o jakich porach dnia? Co by nie było nie rób głodówek.to nic nie daje,a może sporo zaszkodzić-choćby zachwianą gospodarką hormonalną,czy osłabieniem układu odpornościowego! a co z treningiem siłowym?
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
167
Nie wiem jeszcze o jakich godz. zajadasz? Dorzuć ok30min przed śniadaniem(rowerek,albo bieganie).To bardzo skuteczne,choć nie do końca to popieram. Biegasz rozumiem codziennie.Jeśli chodzi o siłkę,to jest taki mały sekret-ćwiczenia siłowe mocno wspomagają redukcję miejscowych pokładów tkanki tłuszczowej. Możesz wtedy zamiast wieczornego biegania dorzucić do siłowego 50-60 min na rowerku,albo 45 min biegania. Jeśli się zdecydujesz,pamiętaj że Twój przedział powt to minimum12!
Szacuny
137
Napisanych postów
9203
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
29034
"Dorzuć ok30min przed śniadaniem(rowerek,albo bieganie).To bardzo skuteczne,choć nie do końca to popieram. "
to prawda, aeroby przed sniadaniem i po treningu silowym spalaja najwiecej tluszczu, ale czemu nie popierasz ?
"Jeśli chodzi o siłkę,to jest taki mały sekret-ćwiczenia siłowe mocno wspomagają redukcję miejscowych pokładów tkanki tłuszczowej."
o tym nie slyszalem
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
167
w czasie snu ilość glikogenu w mięśniach znacznie spada,co znaczy że po prostu jest mniej energii i organizm szybciej zabiera sie do tłuszczyku. Tak jak np za dnia potrzeba dla srednio wytrenowanej osoby ok 25-30min na przerzucenie się na żródła tłuszczowe,tak rano wystarczy 15-20min. Nie popieram,ponieważ przy diecie oszczędnościowej(mała podaż kalorii)jest to o tyle niebezpieczne,że można zasłabnąć,a przy skrajnie małej dostawie energii może nie dawać efektów(chodzi o wyżej wspomnianą obronę organizmu przed deficytem energetycznym).
Jeśli chodzi o wpływ treningu siłowego na miejscową redukcję tkanki tłusczowej-to poprzez wykonywanie ćwiczeń na lokalną wytrzymałość mięśniową(powyżej 12powt)zapotrzebowanie na energię rośnie,a że przy takim rodzaju wysiłku(do tego krótkie przerwy)przechodzi się na tlenowe procesy resyntezy ATP,a więc cukry,białeczko i tłuszczyk.W takim wypadku organizm w pierwszej kolejności spala to,co ma najbliżej,a wiec pokłady tłuszczyku otaczające daną partię mięsniową-do tego jest potrzebna m.in.L-karnityna.
To jest tak samo,jak z "rzeźbieniem" się-też zwieksza się ilość powt(właściwie to jest to o czym mówię)...
Szacuny
164
Napisanych postów
12853
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
43234
L-karnityna jest zbędnym suplemętem jeśli spożywa się produkty mięsne , nabiał chyba że kogoś stać na duże dawki wtedy widać efekty a co do aerobów jak robi się z odpowiednim tętnem to nic nie powinno się stać