Deca, omka, ruska meta - pięć miesięcy na siłowni i wielka podnieta...
trening czyni mistrza
http://www.sfd.pl/temat253029/ -->ocen mnie :P
Nie warto klucic sie z idiota-najpierw was znizy do swojego poziomu a pozniej pokona doswiadczeniem
-----------------------------
Jestem lepiej widoczny?
WIDOCZNIE JESTEM LEPSZY!
-----------------------------
Uczęszczasz na silownie co sezon wakacyjny? lubisz podbierać cieżarki?
TEN TEMAT JEST DLA CIEBIE!
http://www.sfd.pl/temat199328/
Pozdrawiam i zycze sukcesow
trening czyni mistrza
http://www.sfd.pl/temat253029/ -->ocen mnie :P
Nie warto klucic sie z idiota-najpierw was znizy do swojego poziomu a pozniej pokona doswiadczeniem
-----------------------------
Jestem lepiej widoczny?
WIDOCZNIE JESTEM LEPSZY!
-----------------------------
Uczęszczasz na silownie co sezon wakacyjny? lubisz podbierać cieżarki?
TEN TEMAT JEST DLA CIEBIE!
http://www.sfd.pl/temat199328/
ale smieszy mnie to jak kolesie 28 w bicu woza sie z telewizorami pod pachami... Ja w sumie tez byk nie jestem, ale juz mam za soba okres kozaczenia. w sumie to chyba nigdy nie kozaczylem tak za bardzo...
Pozdrawiam i zycze sukcesow
Mam przyjazną materie i jem węglowodany
sam nie kozacze ale tacy niby kozacy napakowani chemią chodzą u mnie po budzie i przeszkadza im każdy jeden co albo coś trenuje albo jest troche większy albo wiedżaą że jest silny i na wszystkich najeżdżają "ty w ryj dostaniesz bo zabardzo kozacys" to ich ulubione hasło buehehehehe lac tylko mi sie z nich chce jalk sie na mnie żucają pały
ćwicze gównie KK mam 15lat rocznikowo i na siłke chodxze w celu budowania siły mam 32w bicu ale wygląda na 34 i pociskam 90kg bez odżywek nawet denerwuje mnie jak ktoś sie pyta co biore ja mu odpowiadam że na sucho jade bo po1jestem zamłody na gupoty a po 2 odżuywki może kiedyś koksy nigdy wole natularnie dojśc do wszystkiego
do września chodziłem na siłke gdzie miałem 1kolege koksika choć sie nie zachowywał jak ci kolesie z budy super koleś i nie namawiał mnie do niczego pomagal mi czasem i tyle jak chciałem rekord na klate zrobic to za mna stawał żeby w razie czego mnire nie wgniotło i jeszcze paru było co na siłce spędzili połowe życia ponad 10 lat jeden cwiczy 17lat i reszta troche mniej mają po 40/48 w bicu ciskali ponad 150luźno jednemu nie stykało cięzaru bo siłka mała i biedna ze sprzętem 20letnium i jeden mówił że bral mete 1miech później go do woja wzieli przyszedł po roku i musial od zera zaczyna ć i juz nie bieże bo go to nieusatyswakcjonowalo woli natularnie bo lepjej jest byc vice mistrzem 8sezonow niz mistrzem jednego i 2nie dożyc
moi rodzice mnie o coś takiego jak koksy nie podejżewaja wiedza że mam swoja głowe i tyle a koksy są tez jedni spoko drudzy dziwni i tyle tak jak wszyscy nawet ci co nie ćwiczą na siłce tyle że ci chuderlacy to zwykle zaćpani naje..ni 7dni na tydzień przestrzegajacy przed siłownia nbo od koksu ci wątroba padnie buahahahaha nie maja z kim pić i tyle hehe mnie nauczycielki w budzie atakuja chociaz nie bez pośrednio tylko moich kumpli pytaja tylko jedna powiedziala że jakbym nie ćwiczyl i nie brał to bym sie lepjej uczyl ti sie wkur...em i wyszłem z lekcjinie będe sie z idjotką kucil puźniej mi powiedziała że tylko nauke sportowcy zaniedbuja to jej powiedziąłem że wiem że nie tylko siła sie liczy i sie ucze tyle ile mam czasu i poprostu czasem raz na rok rezygnuje z siłki na rzecz budy bo jeszcze jest to oczym wszyscy zapominaja że nie tylko to co sie ma w głowie liczy bo co ci z tego że wiesz wszystko nawet (to niemożliwe ale teoretycznie) jak jesteś taki słaby że nie umiesz ustami ruszaać wszystko trzeba robic szanuje wszystkich wybory życiowe i oczekuje tego samego ale nie można byc ignorantem i rozwijać sie we wszystkich kierunkach tylko z gównym poświęceniem na tpo co sie koch a i do czego ma sie talent a tamte pozostałe żeczy tylko poprostu rozwijać dla samego siebie a teraz wszyscy myślą że każdy musi mieć magistra i takie gupoty poprostu każdy sie rodzi do czego innego
pozdro
Ja sam jestem nauczycielem i naprawde nie mam nic przeciwko temu, ze ktos pakuje czy trenuje jakis sport walki, poniewaz sam trenuje na silce, kilka lat trenowalem kyokushin, potem kick-boxing/boks (taki epizodzik) i bjj. W sumie dzieki temu nie boje sie wyjsc na korytarz w szkole i nie naleze do tych nauczycieli, ktorzy daliby sobie kosz na smieci na glowe zalozyc A kiedys nawet silowalem sie z uczniem na reke (ale to w prywatnej szkole jezykowej). No i przyznam sie, ze na lewa przegralem... Ale przegrywac tez trzeba umiec :D
Pozdrawiam i zycze sukcesow