Priorytet klata

Macie może jakieś pomysły na trening, który ładnie rozbudowałby mięśnie klatki, nawet kosztem innych partii (chodzi o jej wielkość i mase, nie o rzeźbe) ? Czy wogóle taki trening istnieje (jeśli nie to prosze rozwiać moje wątpliwości)? Coś jak Armagedon tyle że na klate. Jak ktoś ma jakieś pomysły to niech pisze.

zbychu , prawdę mówiąc i tu i tu
i w seriach i w maksie , jak widziałeś w temacie do którego link wkleiłem stronę wcześniej , przedewszystkim polega się na seriach i to w nich skoki są odnotowywane i to w nich najwyraźniej to widać , jak zaczynałem wykonywać ten trening to robiłem serię 10 seri po 5 powtórzeń z obciążeniem 52,5 a jak kończyłem po 10 tygodniach to robiłem 10 serii po 5 powtórzeń z obciążeniem 75 kg , czyli jak widzisz 22,5 kg skok w seri
jeśli natomiast chodzi o max to zaczynałem z maksem 70 kg a jak kończyłem to na ostatnim treningu ustanowiłem sobie nowy na 92,5 , więc i tu taki sam skok

jakbyś miał jakieś pytania to wal

narqua

Faku nie śpij

faku nie jestem , ale postaram się ci to wytłumaczyć

po pierwsze, aramgedon to nic więcej jak sposób na przetrenowanie - przesada , głupota i nie wiem jak innaczej to nazwać - tak żeby mi tego nie skasowali , a już armagedon na klatkę to już samobójstwo

po drugie, nie ma czegoś takiego jak trening uniwersalny , najlepszy itp. to wszystko to indywidualizm i to co działa na jednego innemu może zaszkodzić, istnieją jednak ogólne zasady które pozwalają mi na stwierdzenie że armagedon to bujda na resorach

po trzecie, jedną z takich ciekawostek jest to że tak naprawdę wyciskanie na ławie działa o wiele bardziej na triceps i barki niż na samą klatkę która w tym wypadku działa jako stabilizator , dlatego nie powinno się przeceniać, uważam tak jak Vince Gironda że żeby dobrze rozwinąć klatkę należy ćwiczyć klatkę a nie wszystko w około , a w tym pomóc mogą jedynie ćwiczenia izolujące klatkę oraz te które pracę mięśni drugo planowych zmniejszają do minimum - a są to rozpiętki , wyciskanie sztangielek na skosie itd.

po czwarte , izolacja wcale nie musi oznaczać małych ciężarów , wręcz przeciwnie - jeśli chcesz dużej klatki musisz podnosić dużo , a to dlatego że włókna białe szybkokórczliwe - te o największym potencjale wzrostu - aktywowane są w chwili gdy użyjesz naprawdę dużych ciężarów , takich na 6-8 powtórzeń , a nawet schodzenie w dół do 1 maksymalnego powtórzenia daje bardzo dużo jeśli chodzi o rozwój klatki - a właściwie z doświadczenia mogę na masę polecić wlaśnie zakres 5-1 powt.

to tylko 4 z wielu , ale te akurat uważam za najważniejsze - jeśli ci to pomoże to do git

aha i tak na koniec , czytałek kiedyś wypowiedź byłego mistrza świata w tórjboju siłowym dr Fred'a Harfield'a - powiedział że jeśli chcesz coś osiągnąć to obserwój innych ćwiczących , a następnie rób dokładnie na odwrót

narqua

RedEvil odkąd jestem na forum zawsze podobają mi się twoje wypowiedzi, wyczerpujące i na temat, dzięki za pomoc twoje zdanie jest dla mnie bardzo cenne i dowiedziałem się paru ciekawych rzeczy
Pozdrawiam i SoG dla ciebie

proszę bardzo , cieszę się że mogłem pomóc

co do wyczerpujących odpowiedzi to nie widzę sensu odpowiadać jeśli miałoby to być zdanie czy dwa z których nic by nie wynikało , wolę odpowiadać na tematy rzadziej ale dokładniej i wyczerpująco

jakość a nie ilość

jakby co to pytaj

narqua

sluchaj sie reDevila
"wielkość i mase" to to samo

o jesteś mój chłopcze , miło z twych ust takich zaleceń słuchać

:-*

redevil wiec z twojego punktu widzienia trening klatki nie powinien sie opierac na 12-8 powtórzeniach tylko np od 8 albo od 10 do 4 ruchów np zamiast piramidy 12,10,8,8 , lepiej zrobic 10-8-6-6 a nieraz jeszcze dołozyc z 4 ruchy o 5kg więkrzym niz te 6 ruchów... Bo ja tez cos takiego zauważyłem ze jak sie robił dużym ciężarem klatke i np: rozpiętki dużym ciężarem to klatka jakos sie lepiej rozciąga i sie pompuje , niz robiąc dużo powtórzen z takim ciezarem co pozwoli zrobic 12 ruchów...
ale ma inny problem ze po takim treningu z dużymi obciązeniami mam problem zeby na triceps wzias duży cięzar np: na francuzki siedząc hantelka 10kg nie moge zrobic 10 pow co wczesniej bez problemu robiłem i musze do 8kg zmniejszyc... Co jest nie tak???? czy tez tak wszyscy mają ze jak sie zwiękrzy intensywnosc treningu klatki to spadnie siła na triceps i jak jest z jego rozwojem pózniej????

hehe , słuchaj mistrza faku

have no fear , RED is here

nie no niekwestio zlituj się , no przeca jak wyciskasz to tak jak powiedzialem więcej triceps i barki pracują niż sama klatka - ona jest tu tylko stabilizatorem podczas gdy barki i triceps pracują bezpośrednio , zwiększysz ciężar to dopiero wtedy klatka zaczyna czuć coś , barki i tric są już dość dobrze obciążone - to oczywiste że po zwiększeniu ciężaru w wycisku i triceps bardziej będzie się męczył , a przez to w kolejnych ćwiczeniach bezpośrednio na tric nie będziesz w stanie tyle podnieść , ale jeśli tak się stanie to się nie przejmuj pamiętaj że tak czy tak triceps jest ćwiczony , a jesli jest ćwiczony na tyle że kolejne ćwioczenie nie jest do końca możliwe do wykonania to znaczy że jest przećwiczony wystaczająco i że to ćwiczenie bezpośrednio na triceps potrzebne nie jest
innymi słowy poprostu dodawaj kilogramów na sztangę , wyciskaj spokojnie i olej ćwiczenia na triceps , uwież mi wcale nie jest potrzebne bezpośrednie ich trenowanie żeby stawały się większe i silniejsze - ja na ten przykład przez 10 tygodni nie robiłem nic tylko wyciskanie 3 razy w tygodniu , po 10 seri na trening
w ten sposób : https://www.sfd.pl/temat148048/strona1/
i nie dość że zyskałem 20 kg w wycisku na płaskie to jeszcze łapka 2 cm bez problemu poszła do przodu
od tej pory gorąco polecam wykonywanie jedynie ciężkich ćwiczeń wielostawowych na główne grupy takie jak klatka , plecy , nogi i barki i nieprzejmować się szczegółami , mniejsze grupy też urosną , ana szczegóły jeszcze przyjdzie czas

narqua