Kask z ochrona nosa?

O lol co za model.Po pierwszym sparingu nos ci urwie.
A tak na serio to trener cię nie dopuści do walki z kaskiem z jakąś kratą.
Boks to sport dla facetów ,a nie jakiś modelów(pussy).
Może lepiej będzie jak zostaniesz przy karate gdzie wychylasz głowe śmiejesz się a i tak dostaniesz po brzuchu.Poza tym nosem chyba się nie bije tylko rękoma.O i jeszcze jeden patent zrób sobie ochraniacz na nos z silikonu.Albo spytaj się trenera o kask z ochroną na nos to chłopaki będe mieli beke z ciebie.

kup sobie tkai kask jakiego używają w szermierce napewno nic w nos Ci sie nie stanie!

zejdzcie z chlopaka... Spytał sie o kachol, i zaraz ze na pewno pussy jest bo o nos dba... bez pzresady, nie widze w tym nic złego, chociaż co do kasku to też nie wyobrażam sobie normalnej walki czymś takim

tez mi sie wydaje ze przesadzacie nazywajac goscia pussy-tu chodzi o zdrowie a nie o bol(chyba )...

Dobra dzieki za odpowiedzi, chcialem sie dowiedziec czy mozna jakos ochronic nos i tyle. Pare lat trenuje i wiem ze zdrowie ludzkie jest kruche. A ze w mojej poprzedniej dyscyplinie nie bylo takiego nacisku na centralne uderzenia w twarz, to nigdy nie uzywalem zadnych kaskow i nie wiem na ile sa one warte. Swoja droga to kiepsko z kultura na forum.
Pozdrawiam

i tak tutaj bylo w miare kulturalnie.na forum jest duzo ,,wysmiewaczy''

Hehehehe troche przesada
Jak mi nos zlamali to po miesiacu se normalnie boks trenowalem Na poczatku ostro sie balem, ze tym razem na treningu mi peknie Jakos zbieralem czasami w nos i sie nic nie stalo sie

niewiedzialem, ze takie kaski istnieja

ja mam taki kask normalny klasyczny elegancki i mozesz do przodu dolozyc taka KRATE z jakiegos mocnego plastiku, malo bylo w tym widac prawde mowiac i wogole jeszcze jakos tak cieplej niz w normalnym kasku hehe, ale niewatpliwy plus ze nosa uszkodzic sobie nie da w takim czyms. aha ale inna sprawa, latwiej trafiac na sparingach w takie kaski bo ta kratka go powieksza, pozdrawiam

człowieku zatanów się nikt ci nie wpuści na ring z takim dziwactem!!