Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
Kobiety mogą byc dobrymi wojownikami ale widzicie, w walkach bokserskich czy to sztuki walki jest jednak podzial na płec wiec kobieta nigdy nie dorowna na ringu mężczyźnie. Nawet super zaznojomoiona w sztukach walki, padla by trupem przed byle bokserem z osiedlowego klubu. A gdyby tak jeszcze wyłapała bez rękawicy to Matko Kochana. Plastyka twarzy murowana
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
"A co do kobiet i ich walk z facetem... zależy "
No zalezy bo widzialem "CHIŃSKI WRESTLING ŻEŃSKI", gdzie jest federacja i leją sie chinki, ale są to tak nakoksowane testosteronem baby ze maja grubsze głosy niz faceci a stopien maskulizacji u nich jest taki ze maja jaja doslownie. Łamane nosy, zęby lęca, pełno krwi, po prostu masakra. Taka baba niejednego typa by złamała, ale to są skrajne przypadkie, i bardziej są to mutanty niz kobiety. Ale także walą sie między soba, mężczyzn tam niema. Bo jak mowie, Jeden dobry Fighter z UFC vs 3 baby znające dobrze SW na raz = 3 trupy
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2004-11-28 16:26:31
Szacuny
2
Napisanych postów
341
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18037
W ogole jest zalosne jak kobieta zajmuje sie walka i sie bije w tedy traci swoja kobiecosc. Najlepszym przykladem sa roznego rodzaju babo-chlopy krotko sciete ubierajace sie jak facet i sie tak zachowujace czy ktos wie po co te panny to robia bo ja nie no i u takich pannien pojawiaja sie jakies powalone cechy typu twierdzenia ze:
-ze jak panna ladna to ****a
-ze kazda panna co nie wyglada tak jak my(babo-chlopy) to ****a
dla mnie takie pannieny to jedno wielkie przegiecie nie zaslugujace na zycie w koncu kobieta musi byc kobieca a menzczyzna meski. A panny jak i faceci ktorzy sie zadaja z takimi? mutantami?(!) nie wiem czemu ale cierpia na syndrom "slodkiej idiotki" czyli brak wlasnego zdania nie jedna panne ktora znalem ktora zadawala sie z takimi ze tak powiem dresiarami, i co i to ze jak sie nie spodobalem tym jej kumpelom (nienawidze nie kobiecych kobiet) to od razu jej sie tez nie podobalem.
ps. Polska to kraj pieknych kobiet a nie jakis babo-chlopow prawda? a moze ta prawda juz przestaje byc prawda...
Szacuny
2
Napisanych postów
166
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2955
co do agresji kobiet, to wcale nie jest powiedziane,ze najlepiej i najwiecej bija sie ''babochlopy''-to, ze laska jest krotko ubcieta i w meskich ciuchach to jeszcze nie znaczy,ze jest killerem.zdazylo mi sie pare razy widziec na dicho jak za lby sie braly wymalowane blondi na szpilkach-co prawda techniki w tym zadnej nie bylo-raczej szarpanie sie i rwanie za wlosy-ale agresja plus wyzwiska-masakra! szczescie tych panienek,ze nie umialy sie bic,bo gdyby umialy pewnie by sie zatlukly :-/ u mnie na treningu jest laska-klasyczna uroda dyskotekowo-makijażowa,ale naprawde potrafi sie bic-ma fenomenalne warunki fizyczne i naprawde na sparingach potrafi facetowi wlac-a ze cwiczy juz pare lat to jej nie oszczedzaja
a inna sprawa jest taka,ze rzeczywiscie poziom agresji u mlodych dziewczyn rosnie-mam kupe znajomych nauczycieli i oni to potwierdzaja-laski bija sie coraz czesciej-malo tego sa cholernie sprytne i nawet jesli nie maja ochoty brudzic sobie raczek to potrafia tak zmanipulowac chlopakow, zeby ich na siebie napuscic-normalnie rzadza nimi jak chca i jeszcze jedno-laski to juz maja w psychice,ze sa bardziej zajadle-ile razy sie tak zdazylo,ze faceci ida na solo dadza sobie po razie i sytuacja jest czysta (nie mowie tutaj o jakis osiedlowo-dresowo-kibolowych porachunkach), natomiast w przypadku kobiet nie ma zmiluj sie i przebacz-laski sa tak zawziete, ze na ogol jak juz sie zetna to potem jest dozywotnia nienawisc.