PITTT
He he Bregu...
Maximus, ugryzłbyś?
A pomyśl w jakiej pozycji jest koleś-ma pełna swobodę ruchów i czuje, że mu się zęby do klejnotów dobierają...
Wiesz jaka może byc reakcja?
Np taka że z góry przeciwnik złapie Cie za klejnoty i ci je po prostu zgniecie. I ma na to większe szanse niz ty na odgryzienie mu czegokolwiek.
To jest trójkąt, przy którym jesteś zwrócony plecami do głowy kolesia którego dusisz.
Więc masz jego głowę blisko pośladków i uda, a nie genitaliów. I co najwyżej ugryzie Cie w pupę
Do tego dochodzą spodnie, np grube jeansy, i praktycznie całkowicie wyeliminowana możliwość poruszania głową przez podduszanego kolesia.
Nie wierzę, ze z tej pozycji odgryziesz kolesiowi jądra, tym bardziej ze na treningu KM raczej tego nie przerabiałeś...(chyba )
Większą szanse miałbyś przy trójkącie w ktorym koleś dusi cie siedząc przodem do twojej głowy, ale on ma wtedy także dobrą możliwość manewru rękoma i raczej wątpie zebys go za coś chwycił.
Poza tym takie rzeczy jak palce w oczy i odgryzanie jader to może stosowałbym w walce o życie, a nie podczas jakiejś zwykłej bójki...
Zmieniony przez - PITTT w dniu 2004-11-23 01:23:45
Maximus, ugryzłbyś?
A pomyśl w jakiej pozycji jest koleś-ma pełna swobodę ruchów i czuje, że mu się zęby do klejnotów dobierają...
Wiesz jaka może byc reakcja?
Np taka że z góry przeciwnik złapie Cie za klejnoty i ci je po prostu zgniecie. I ma na to większe szanse niz ty na odgryzienie mu czegokolwiek.
To jest trójkąt, przy którym jesteś zwrócony plecami do głowy kolesia którego dusisz.
Więc masz jego głowę blisko pośladków i uda, a nie genitaliów. I co najwyżej ugryzie Cie w pupę
Do tego dochodzą spodnie, np grube jeansy, i praktycznie całkowicie wyeliminowana możliwość poruszania głową przez podduszanego kolesia.
Nie wierzę, ze z tej pozycji odgryziesz kolesiowi jądra, tym bardziej ze na treningu KM raczej tego nie przerabiałeś...(chyba
)
Większą szanse miałbyś przy trójkącie w ktorym koleś dusi cie siedząc przodem do twojej głowy, ale on ma wtedy także dobrą możliwość manewru rękoma i raczej wątpie zebys go za coś chwycił.
Poza tym takie rzeczy jak palce w oczy i odgryzanie jader to może stosowałbym w walce o życie, a nie podczas jakiejś zwykłej bójki...
Zmieniony przez - PITTT w dniu 2004-11-23 01:23:45
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Anonim
mentalny sog odemnie 
shnosnas
jabot
Po prostu daje tylko pomysły. Za wszelkie straty zwiazane z uzyciem tych d****nych metod nie odpowiadam 
