Mam do spalenia troche tluszczyku, glownie brzuchol, uda, tyleczek ;) swoje przeszukalam ale pozostaje mi ciagle "troche" niewiedzy na mus do uzupelnienia. O rezygnacji z windy czy z autobusu nie trzeba mi mowic, mam windofobie a po szkolce zwykle z buta ide do domciu jakies 3km chyba ze jest -15 to wybieram opcje bus.
wiek 20, 166cm, 68kg z czego wiekszosc to tluszczyk, jako takie miesnie jedynie w lapkach i brzuch, ale schowane pod spora warstwa.
1. Dieta ustalona do wgladu i poprawki mile widziane, ale chcialabym nie chodzic wiecznie glodna :P
8:00-9:00 - gl wegl i blonnik, mleko, platki owsiane, czasem ciut qqrydzianych. (okolo 500kcal)
11-12:00 - pieczywo sojowe (z sezamem i slonecznikiem) wedlinka + ogorek i rzodkiewa na ogol + czasem salata jak jest (okolo 200kcal)
14-15:00 - ze wzgl na zdrowko rodzicow i tak jemy zdrowie miecho typu kurok cycki, indyk od dluzszego czasu (okolo 500)
17:00 jakas kanapka zwykle mniej konkretna niz ta z 11 (okolo 100-200kcal)
21-22 tunczyk, paprykarz lub cosik z zoltym serkiem (pozno chodze spac, okolo 200kcal)
2. Aeroby (tu duzy problem)
- rower niedlugo odpada zaraz spadnie snieg :( w lato byl rano co 2gi dzien
- bieganie w sumie po czesci rowniez skoro mam utrzymac 65-75% cardio max to mi wychodzi 130 jesli dobrze licze, a po 5 minutach mam okolo 200 i pluca 10 metrow za mna, wcale nie biegne szybko..
- dostep do silowni marny, jedna dostepna przy kosciele jeszcze nie wiem jak zaopatrzona ale bez jakiejkolwiek odpowiedzialnej osoby :/ druga "fitnesowa" jest wszystko gut, ale otwarta w takich godzinach ze mnie nie ma, mam zajecia od 15-21:00. A jesli mam miec aeroby przed sniadankiem to i tak odpada.
Czy szybkie marsze takie bym umiala jeszcze oddychac moga byc? Przynajmniej poki nie nabiore kondychy ktora jak widac przy bieganiu mi siada, jesli tak to ile mialyby trwac? Tyle co inne? Powyzej 20min? Co mozna sobie sciagnac do domku w ludzkiej cenie jesli chodzi o aeroby?
4. Pozostale.
Niedziela rano mam basen do wlasnej dyspozycji tam rowniez jakuzzi, masarze wodne i sauna, nie wiem na ile ta reszta moze mi sie przydac, zwykle korzystam z samego basenu.
Poniedzialek (co drugi) 20-21:30 mam wf, wfista morderca z duzym naciskiem na ta czesc wfu. Mieszanka kosza, siatki i taka tam ogolnorozwojowka ale na drugi dzien ledwo chodzimy..
Czwartek 20-21 basen w ramach wfu - rowniez wersja intensive ;)
co drugi poniedzialek, wtorek (jesli mam sile po poniedzialku), sroda, piatek, sobota (wieczorem) - to co moge i umiem to robie tj. przysiady na ubicie udek zwlaszcza ze tam miesnie najbardziej mam zdechle, a wrecz wstepny zanik (kheheh), cos na miesnie brzucha np troche spinania brzucha, wzniosy ze skretem itp ale nie znam duzo cwiczen..
- w jakiej kolejnosci powinnam robic te cwiczenia i jak sobie dobrac powtorzenia do nich? do teraz robie "na oko" ale tak by moc sie na drugi dzien poruszac.
- co moge jeszcze tu dobrac? Mam jeszcze hantelki 2x2,5kg i 2x5kg. W planach drazek w drzwiach. Co do hantelek to 2,5kg jest mi troche lekkie na prawa reke, na lewa ok bo byla kilkakrotnie w gipsie i chcialabym by zaczela normalnie funkcjonowac, za to 5kg jest dobre na prawa ale za ciezkie na lewa (podniose 4razy i nie mam sily na 5ty) dosc spora roznica.
- czy moge te przysiady i cw na brzuch robic wieczorem? Jakies 2-3 godziny przed snem. Tylko wtedy mam na ogol jako taki spokoj, brak dziecka ktore nagle moze mi skoczyc na brzuch czy napluc do oka a ja jakos nie preferuje sportow ekstremalnych tego typu ;)
I jak uda mi sie pozbyc tego co za duzo? Co poprawic? Co skreslic? Co dolozyc?
Kiedy zauwazylabym pierwsze efekty? Wiem ze sens w tym ze nie szybko, ale jestem ciekawa kiedy moglabym sie zaczac cieszyc lub kombinowac poprawki gdyby efektow nie bylo wcale.
P.S. Przepraszam jesli na ktores z moich pytan odp moge znalezc na forum, ale jeszcze strasznie sie tu gubie.
Zmieniony przez - hamsterq w dniu 2004-11-13 11:49:40
Marzenia sa po to by je spelniac, chomiczki tez je maja..