Szacuny
5
Napisanych postów
279
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1742
Za miesiąc są zawody o puchar siłowni w wyciskaniu sztangi. Jak sie do tego przygotować, tzn. nie chodzi mi o sam trening, a przygotowanie przed samymi zawodami adokladnie o ostatni tydzień przed zawodami. Mam sobie odpuścić siłownie żeby sie zreagenerowac czy wrecz przeciwnie. Dajcie mi wszelakie wskazowki.
Cały układ jest tak silny, jak silne jest jego najsłabsze ogniwo.
Pozdrawiam !
--==Veko==--
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5259
Napisanych postów
19362
Wiek
58 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
336279
TOMPOZ
Jeśli facet ma siłę to i tak robiąc trening dwa dni przed startem nic nie poprawi,jedyna rzecz jaka napewno wystąpi to niepotrzebne zmęczenie na krótko przed zawodami.Okres regeneracji mięśni klatki piersiowej trwa od 48 do 72 godzin,a zatem robienie treningu na dwa dni przed ,nie jest dobrą radą,zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych.
Ja nie jestem teoretykiem lecz praktykiem ,i wypróbowałem wraz z innymi zawodnikami odemnie z klubu obydwa sposoby o których mowa.
Szacuny
5
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2595
ostatni cieżki trening na klatke barki i tricepsy zrób 4 dni przed zawodami, 2 dni przed zawodami zrób trening tylko wyciskanie leeki pobudzenie tego ćwiczenia i pyknij raz 90 % twojego rekordu życiowego
Szacuny
5
Napisanych postów
297
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6229
Kolego Tompoz, przepraszam za gwałtowną reakcję, nie miałem nic złego na myśli.
Zwyczajowo na niecałe dwa tygodnie przed zawodami (lub też poważnym biciem rekordu) zaprzestaje się ciężkich ćwiczeń. Przesadą jest też podchodzenie pod ciężar 0,9 CM na dwa dni przed startem, tak jak to radziłeś. Ja przynajmniej bym czegoś takiego nie robił.
Szacuny
5
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2595
Nie zgadzam sie z tobą, zrobienie lekkiego treningu dwa dni przed zawodami zakończonego zlaiczeniem cieżaru 90 % maxa jest wsam raz jest to lekkiem pobudzenie przed zawodami powoduj eono że człowiek nie jest zajechany a jednoczesnie nie m aleku przed duzym ciężarem.W praktyce wyglada to tak
ktoś n arekord 100 kg
to na tym ostatnim treningu pyknie n akoniec 90 kg i tyle i prosz ekonktetnie co wtym jest złego
Szacuny
57
Napisanych postów
6563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
45379
Że nie potrzeba tych 90% i tyle, nie ma potrzeby się odbciążać, lepszy wynik zrobisz jak na jakieś 3 dni przed pykniesz sobie max 70% i starczy, potem odpoczynek i nadkompensacja
Chyba że wiedze czerpiesz z PC ale tam metodyka treningowa jest nieco inna
Zmieniony przez - BYK w dniu 2004-11-04 10:32:50
"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"
Szacuny
5
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2595
po pierwsze to co to jest PC, po drugie to się ztobą niezdadzam to co proponujesz to jest typowy BPS dla zawodnika juz doświadczonego. a jka widać zpostu kolegi o ktrym cały czas dyskutujemy to początkujący koleg aktóry chcę dobrze wypaść w mistrozstwach swojej siłowni. Jak dla niego moze być 90 % cieżar max pyknięty raz dwa dni przed zawodami za duzym obciązeniem gdy ten sam cieżar prawdopodbnie pyknie podczas pierwszego podejści ajuz na zawodach albo jako ostatnie w trkacie rozgrzewki?
W Z O R EK
Moderator
Fuckmaster
ZASŁUŻONY
Seewy
Piękny Zbyszek
Veko
Krzysztof Piekarz
Tompoz
BYK
