trening na AWF

Ulozylibysmy razem trening na egzamin na AWF?? Jak tak to podam wszsytko o sobie i co to bedzie na tym egz..

Mam dla ciebie bardzo dobry trening. Poszukaj gdzies na forum "Trening Komandosa", wklejone sa nawet zdjecia, byl on w 7 nr gazety Men's Health. Jest to bardzo dobry trening Silowo - Kondycyjny. Polecam go kazdemu. Kumpel tez mial taki problem jak ty, ale po treningu wszystko sie zmienilo. Byl silniejszy i jego uklad wydolnosciowy pracowal o wiele lepiej.Mam nadzieje, ze moglem pomoc.

no dawaj,

Wiec tak:
Egzamin na AWF obejmuje:
-lekkoatletyka - bieg na 1500m i 100m oraz pchniecie kula
-plywanie - 50m - 2x25m roznymi stylami

I chcialbym to zdac jak najlepiej w czerwcu 2005. Zostalo kolo 8 miechow. Trenuje kulturystyke od 1,5 roku. Mam 183cm i 87-88 kg wagi. Poziom % tkanki tluszczowej to cos powiedzy 20-25%, wiec nie sa to same miesnie. Nie bralem jeszcze kreatyny. Ogolnie plywam spoko jak na swoje wymiary i biegac tez biegam, ale wiadomo ze z taka masa, wydolnoscia i wytrzymaloscia nie przejde pomyslnie tych testow. Trzeba jakis inny trening niz typowo masowo-silowy na silownie.
Mam do dyspozycji dobrze wyposazona silownie, jest rowniez bieznia. Niedaleko jest basen wiec tam moge trenowac plywanie. Bieganie najlepiej moze byloby rano, bym wstawal 5.30-6 i moge biegac, do szkoly mam na 8 a do niej rzut beretem. Mam fundusze na suple. Mam juz zakupione witaminy, magnez, cynk, glutamine - 300g, preparaty na stawy , bialko 2kg i troche carbo mi zostalo. Moge jeszcze przeznaczyc tak kolo 1000zl na cala reszte. Mysle nad bcaa, bieleczkiem, carbo, izotoniki, kreatyna(?), glutamina...
Zaproponujcie jakis sensowny trening wlacznie z suplementacja. Pozdro

Hmmm jak dla mnie to troszkę przesadzasz ... po co Ci tego aż tyle ? ... na jaki Ty chcesz AWF zdawać ?? ... heh bo wiesz co, ja też chcę ale jakoś tak o tym nie myślę jak ty ... oczywiście respect za zaangażowanie ... no ale ja sądze że wystarczy biegać z ranka, pływać przynjamniej 3/4 razy w tygodniu no i oczywiście siłka :- D .. i życze powodzenia !! Trzym sie

hhehe spoko... tez tak sobie myslalem dopoki nie pogadalem ze starszymi znajomymi ktorzy tam zdawali i nie bylo kolorowo.. polowa miejsc jest zarezerwowana dla olimpijczykow itp czyli zostaje powiedzmy kolo 100 miejsc, ja chce zdawac na wych fizyczne... a jest kolo 3000 chetnych na chyba 180 miejsc ogolnie... kumpel przygotowywal sie mowil ze pol roku i nie zdal ..nie jest tam tak latwo...dlatego trzeba przygotowowac sie jak najlepiej

ja zdaje do Wawy na wych fiz bo na inne sa testy z biologi lub fizy i chyba jeszcze trudniej, szczegolnie na fizykoterapie ;]

oni mowili zeby byc dobrej mysli o zdaniu trzeba biegac 1500m ponizej 5min

No to słuchaj ja osobiście mam napewno więcej niż 30% tłuszczu ( dokładnie nie wiem ... jak tyś to obliczył :) ) ... i mam czas poniżej 5 wiec Ty napewno masz odbry czas... ja się będe starał o miejsc na Katowickim AWF-ie

Ja to Ci powiem, ze mi to by sie nie widzialo wstawanie o 5 zeby pobiegac... Predzej zakatujesz organizm w ten sposob niz kondyche wyrobisz. Co innego wieczorem. Mysle, ze aeroby przed snem beda jak najbardziej OK Moze byc na zmiane basen i bieganie. Z tym basenem to zapewne tak jak w Poznaniu bedzie oceniana technika wiec tutaj radze Ci nie wybierac klasyka tylko kraula, grzbiet lub delfin. No a co do treningu to jesli chcesz robic czasowke to rob trening silowo - wytrzymalosciowy. I popros ratownika zeby Ci bledy wytknal techniczne. Co do 1500m to wiadomo, ze nic tu nie pomoze jak czeste bieganie tego dystansu. Pamietaj o kolcach i jesli ich nie masz to juz probuj je kombinowac na czerwiec

Co do supli to skoro masz tyle kasy to izotoniki, carbo, bialeczko oczywiscie jak najbardziej Mysle, ze kretka tez moglaby byc pomocna ale pod warunkiem, ze nie bedzie wykorzystywana do robienia masy, a sily.

no moze nie o 5... powiedzialem 5.30 - 6 - tez bym sie spoko wyrobil... ostatnio sam z siebie sie budze o 6.30 przy chodzeniu spac kolo 11, wiec pol godz wczesniej chyba by nie bolo czyms zlym. zawsze moge sie przestawic i chodzic spac o 10.30...wieczorem tez zawsze mozna biegac ale rano wydaje mi sie wydajniejsze bo zawsze mozna lyknac na czczo jakies bcaa i pobiegac i pospalac tluszczyk, wieczorem pewnie jeszcze bede sie uczyl bo matura itp....

Zmieniony przez - michal888 w dniu 2004-09-19 16:22:51

to co - mielibyscie jakies konkrety?? trening wytrzymalosiowo-silowy ajkies przykladowy??