Czy robiąc progresje w wyciskaniu sztangi na klatkę moga byc takie małe skoki cięzarów jak:
1 seria 12* 52 kg
2 seria 10* 54,5kg
3 seria 8* 57 kg
4 seria 6* 59,5kg
Bo np. pierwszą serie jestem w stanie spokojnie wolno z dobrą technika skończyć, jednak już np. 2 serie zrobiłem tylko 9pow.,a trzecią wykonałem 8 pow. ale bez zwiększania cięzaru czyli był taki jak w seri poprzedniej.W ostatniej zrobiłem 6 pow. lecz z cieżarem nie 59,5 a 56,5.
Moze dlatego nie zrobilem tego co sobie założyłem gdyż dzisiaj ćwiczyłem sam,bez partnera treningowego.Zawsze ćwiczymy razem i kiedy ja np. ledwo co nie moge skończyć serii to on mi lekko pomaga i jakoś to idzie,zmuszam sie do wielkiego wysiłku tym sposobem i to chyba dobrze ze sam nie jestem w stanie zrobić seri i kumpel musi mi pomóc to jedno, góra 2 powturzenia. Bo wtedy zmuszam sie do jak największego wysiłku.Chyba ze sie myle to prosze mnie poprawić i czy mozę ułożyć tak plan aby samemu kończyć bez pomocy partnera przy tych ostatnich powturzeniach?.Ćwicze juz prawie roczek tak ze troszke pojecia mam o tym, dietka OK.Poprzedni plan na mase takze miałem na tak małych skokach cięzaru ale było to mniej niż teraz bo zaczynałem na 47 kg a kończyłem na 54-55 kg .
Prosze o pomoc i o rade czy takie małe skoki cięzaru w piramidzie takze coś dają i czy dobrze robie że kumpel mi pomaga wykonywać osttanie pow. - np. w seri gdzie mam 6 pow. pomaga mi 1pow. ledwo co, nom czasem sie zdazy ze 2 pow. musi pomóc ale to jedno ledwo co a drugie już bardziej.
Mysle że sie połapaliście o co chodzi
Czekam na odp.
Pozdrawiam -----> Rado
99% sukcesu to chęci... jeżeli je masz to witaj w klubie:]
>>pozdro<<