Praca fizjologa

W tym roku zdaję maturę i zastanawiam się nad wyborem studiów. Interesuje mnie, jaką szkołę należy skoczyć, żeby zajmować się takimi sprawami, jak np p. Szukała?

Wiad a masz w Polsce jakąś uczelnie o kierunku KULTURYSTYKA!

Musimy wybierać z tego co mamy, czyli te kierunki które w jakimś stopniu zachaczają o kulturystykę. Jeśli się tym sportem pasjonuje to przecież nie wybiore prawo czy ekonomię(ble).

Do wyboru pozostaje nam Żywienie Człowieka, AWF, ew. Farmacja.

Jęśli komuś najbardziej zależy na produkcji i badaniu suplementów to chyba najlepsza by była farmacja(dodtkowo podyplomowe - Żywienie Człowieka lub AWF, lub Promocja Zdrowia)
Jeśli komuś najbardziej zależy na dietetyce to Żywienie Człowieka (dodatkowo podyplomowe Promocja Zdrowia, AWF)
Jeśli ktoś chce być instruktorem na siłowni to AWF (dodatkowo podyplomowe Promocja Zdrowia, Żywienie Człowieka)

Sami wybierzcie drogę najlepszą dla siebie

Wiad co do pracy po takich studiach to znam kilka osób które ukończyły Żywienie Człowieka lub Technologię Żywności(ale żadna z nich nie wybrała specjalizacji"dietetyka sportowców" ) zarówno w Krakowie jak i w Warszawie i żadna z tych osób nie ma problemu ze znalezieniem pracy, ba nawet ofert mają po kilka i pracują w dwóch firmach i wcale na pensje nienarzekają choć dla mnie nie pieniądze są najważniejsze a satysfakcja z wykonywanej pracy

A dodam że specjalizacji można robić kilka

Darek studiowal technologie zywności na kieruneku zywienie czlowieka i na wydziale nauk o zdrowiu promocje zdrowia w akademii medycznej.
Slawek studiowal farmacje.

btw: pozdro dla rocznika 86

Dzięki:)

jetsem w podobnej sytuacji i tez chcialem zadac takie pytanie
thx za info

Z góry uprzedzam że post ten 99% forumowiczów niezainteresuje!Dotyczy on powiązania mojej (a może kogoś jeszcze) przyszłośći z kulturystyką/dieteyką i ksztalceniem się w jej kierunku.

Ja byłem w takiej sytuacji w zeszłym roku. Ze wzgledu na to że lubie geografie i podróże myślałem o tym żeby iść na turystyke i taką decyzję podjołem we wrześniu/pażdzierniku zeszłego roku. Na maturze jako drugi przedmiot wybrałem właśnie geografie. Ale cały czas niebyłem dokońca pewny swojego wyboru. Moje hobby (kulturystyka, dietetyka) niedawało mi sopokoju i wciągało coraz bardziej i bardziej... Zaczołem myśleć o związaniu z tym swojej przyszłości. Tuż przed maturą zdecydowałem że jednak turystyka to niejest moja droga życiowa, moim powołaniem jest dietetyka i tylko praca w tej dziedzinie sprawia mi największą radość i satysfakcję. ...ale przedmiotu na maturze niemogłem już zmienić i zdawałem geografie... Teraz jakie studia...sprawdziłem jakie wykształcenie posiada jeden z moich największych autorytetów (Pan Dariusz Szukała) i postanowiłem pójść w jego ślady. Jestem z Kielc więc najbliższe szkoły o takim kierunku znajdowały się w Warszawie (na SGGW) oraz w Krakowie (AR Kraków). Ale cóż do egzminów na studia zostało miesiąć a ja jestem wogóle nieprzygotowany! Na maturze zdawałem zupełnie inne przedmioty niź są na egzaminach. (W Warszawie zdawało się Chemie i Biologie, w Krakowie tylko Chemie) Więc ze względu na brak jakiegokolwiek przygotowania i odległości postanowiłem że pójdę na zaoczne. A tu lipa w Krakowie nie ma zaocznych o tym kierunku, a w Warszawie nawet na zaoczne są egzaminy Więc trzeba było próbować na dzienne. Mając tylko miesiąc i zero przygotowania zdecydowałem że postaram się opanować jak najwięcej materiału z Chemii bo była ona do zdawania w obu uczelniach. Szukałem jakiegoś dobrego korepetytora który mógłby mi w tym pomóc ,ale nik się niechciał podjąć i z góry przekreślali moje szanse o dostaniu się. Mówili " w miesią całą chemię - to niemożliwe!" Jeśli chodzi o mnie to z chemii byłem śerni - raczej 3-kowy uczeń i nigdy do chemii nieprzwiązywałm większej wagi bo niewiedziałem że kiedyś się przyda.
Ale w końcu znalazłem korepetytorke, która po moich uśilnych prośbach zgodziła się mnie jakoś przygotować. Okazała się super kobietą, której uało się mnie przygotoać prawie w 100% Oczywiście to niebyła tylko jej praca bo i ja musiałem godzinami siedzieć w kiążkach. Cały czerwiec nauka Ale się rozpisałem i tak to pewnie nikogo nieobchodzi!
Konkrety - w Warszawie mi niewiele brakowało by się dostać (zawaliłem bilogie - i nic dziwnego jak się jej wogóle nieuczyłem- brak czasu, wolałem poświęcić się chemii)
w Krakowie zostałem przyjęty i jestem z tego powodu badzo szczęśliwy. 4 pożdziernika zaczynam tam studia na wydziale Technologii Żywności , kierunek Żywienie Człowieka. Już się niemogę doczekać rozpoczęćia

Jeśli chcecie więcej info na temat tych kierunków to pytajcie(np.egzaminy z ubiegłych lat itd.), już niedługo będę mógł zdać relacje jak mi się studiuje.

Radze nie wybierać takiego wariantu jak ja - czyli przygotowywać się do egzmniów tylko jeden miesiąc bo to badzo ryzykowne, lepiej od początku roku szkolnego zdecydować się na fakultet z tego przedmiotu który ma się na egzaminie.

Życzę wam trafnych wyborów, kierujcie się w życiu swoją pasją!
Praca w tej branży będzie mi przyność mnóstwo satysfakcji, a jeśli jeszcze jakieś pieniądze z tego będą to oczywiście nimi nie pogadzie ( ale dla mnie nie one są najważniejsze)

Jeśli tylo zaśmieciłem ten topic to proszę o usunięcie mojego posta!

Toby, dzięki za słowa uznania , życze ci również powodzenia, myśle że wybór ten okaże sie jak najbardziej trafny w realizacji marzen zawodowych. Powodzenia !!!

Ja znam pewną osobę, która kończyła technologię żywienia w Gdańsku - wydaje mi się, że na Politechnice. Generalnie nie ma bladego pojęcia o odżywkach i myli je ze sterydami. Faktem jest, że chemii miała sporo, jest też dobra z matmy i fizyki (udziela korepetycji), ale niestety nie pracuje w zawodzie, bo pracy dostać nie mogła. Praktyki odbywali w mleczarniach, browarach i tego typu "placówkach".

W moim przekonaniu p. Szukała zna się na rzeczy, bo po prostu wkłada ogrom pracy w - jednak - dość wąską dziedzinę technologii żywienia, czyli żywienie sportowców. Niewątpliwie jest autorytetem, jednak przytaczam też inną osobę, by ktoś z Was nie pomyślał, że technologia żywienia sprowadza się do badania składu System Protein czy Carbo. Byłoby to daleko idące uproszczenie tematu. Z tego co mi wiadomo - zbyt wielu technologów nie potrzeba, więc zastanówcie się dwa razy zanim wybierzecie ten zawód... Podobnie zresztą z farmacją - może się mylę, ale p. Ambroziak z pewnością swojej wiedzy nt. suplementacji w sporcie nie posiadł na studiach farmaceutycznych. Chyba, że są jakieś kierunki kulturystyczne, czy może raczej specjalności, o których mi nie wiadomo...

W dzisiejszych czasach i tak mało kto pracuje w swoim zawodzie, zresztą dla mnie wybór niechcianego kierunku, tylko dla tego aby w przyszlości miec prace mija sie z celem. Według mnie najlepszą sytuacją jest gdy wiedze która zyskujemy, mozemy wykorzystać w rozwijaniu swoich zainteresowań tudzież mowa o kulturystyce

Mógłbys cos wiecej napisać o tej znajomej? Sam jestem z Gdanska i pierwsze slysze zeby na polibudzie była technologia żywienia, zreszta to by mi bylo na ręke

Zmieniony przez - xHERMANx w dniu 2004-09-15 01:12:10

Kierunek: Biotechnologia - studia: inżynierskie/magisterskie, dzienne

Limit przyjęć: 120 osób


Przedmioty brane pod uwagę w konkursie świadectw:
matematyka
fizyka / fizyka z astronomią lub chemia lub biologia
język obcy nowożytny

Szkoły kierunkowe premiowane w konkursie świadectw:
Technikum chemiczne
Technikum przemysłu spożywczego

Olimpiady i konkursy ogólnopolskie dające pierwszeństwo przyjęć na studia:
Olimpiada Matematyczna
Olimpiada Fizyczna
Olimpiada Chemiczna
Olimpiada Biologiczna
Olimpiada Wiedzy Technicznej
Olimpiada Wiedzy Ekologicznej
Konkurs Technik Roku
Turniej Młodych Mistrzów Techniki
Konkurs Chemiczny "Wygraj Indeks" organizowany przez WCh PG
Olimpiada Wiedzy o Żywności
Ogólnopolski Konkurs Wiedzy z zakresu Technologii Mięsa
Rekomendacja I Akademickiego LO w Gdyni (absolwenci klas uniwersyteckich)
--------------------
Więcej informacji na www.pg.gda.pl - studia odbywają się na wydziale chemii.

wybrany kierunek studiów stwarza jedynie pewnego rodzaju bazę do rozwijania dalszej wiedzy i umiejętności. Na kierunku technologii żywnosci (bądź na jakimkolwiek innym kierunku) nie dowiemy sie za wiele na temat żywienia czy wspomagania w sporcie, ale z pewnoscią zdobędziemy wiele ciekawych informacji przydatnych na pogłebiania zainteresowań. To kim zostaniemy w przyszłosci zalezy przede wszystkim od naszej indywidualnej pracy. Oczywiscie że można skonczyc najlepsze studia i byc bezrobotnym, ale jedno jest pewne: jeżeli istnieje pasja, ambicja i praca (nawet przy mniejszych zdolnościach) - to po prostu jest sie skazanym na sukces.

Mylicie kierunek Technologii Żywności z ŻYWIENIEM CZŁOWIEKA!!!
A to dwa różne kierunki!!!

Poza tym na samym ŻYWIENIU CZŁOWIEKA też może być niewile o żywieniu i supementacji np. w kulturystyce, to zależy jaką się wybierze SPECJALIZACJE!!!

JA wybrałem " dietetyka sportowców "!!!

Tak więc osoby które studiują na kierunku TECHNOLOGII ŻYWNOŚCI wątpie czy mają coś wspólnego z dietetyką!!!
Natomiast osoby studiujące na kierunku ŻYWIENIE CZŁOWIEK to już zależy od tego jaką SPECJALIZAJĘ WYBIORĄ!!!

Pozatym jeśli nawet ktoś wybrał ten kierunek co ja i tą specjalizację, a niebedzie podchodził do tego z pasją, będzie się uczył nie w celu zdobywania wiedzy a po to by tylko zaliczyć i jak najszybciej skończyć te studia to napewno w tej dziedzie zamądry niebędzie!