Najładniesze naturalne sylwetki białych ludzi

Jakie sylwetki najbardziej Wam się podobają? Muszą to być biali i niekoniecznie kulturyści do których sylwetek jako Europejczycy moglibyśmy aspirować bo genetyka białych i czarnych moim zdaniem się sporo różni. Kulturyści startujący po roku 1960 w większych zawodach (Olympia, Universe, Mistrzostwa Polski) odpadają bo prawie wszyscy byli/są na koksie. Jednym słowem chodzi o białych sportowców niekoksiarzy (z dużym pradopodobieństwem) a nie sterydowe tuczniki chemiczne jak Szwarceneger, Ferigno, Yates itp.

Mnie się podoba np. sylwetka Steeve'a Reeves'a, mistrza kulturystyki z ery przedkoksowej, Alberta Sosnowskiego, naszego boksera z supercięzkiej i Larsa Riedela, mistrza rzutu dyskiem. A jakie są Wasze typy?

Reeves wsuwał koksy, Riedel wsuwa koksy.
Jeśli chcesz żeby ktoś zapodał fotkę czystego pakera, to możesz długo czekać. Mało było i jest siłaczy jadących na czysto.
Istnieje federacja kulturystów naturalnych, ale czytałem że mistrz tej federacji wcinał sterydki, tylko nie wykryli. Ciężko znaleźć prawdziwych naturalnych.
Mnie się podobała sylwetka polskiego naturalnego kulturysty Poldka Wilka.
Pozdrawiam!

Nie sądzę żeby Revees był na koksie bo w jego czasach sterydy anaboliczne z tego co wiem jeszcze nie istniały. Co do Riedela to startował przez wiele lat, przeszedł dziesiątki kontroli i nie był chyba ani razu zawieszony więc ciężko stwierdzić że koksował. A skoro wiesz że istnieje federacja naturalnego bodybuildingu to wiesz że można tam znalźć ładne sylwetki a kontrolę mają super ostrą: minimum 5 lat testów krwi i na wykrywaczu kłamstw zanim się pierwszy raz wystartuje w zawodach.

jacek - doping (wtedy jako taki %) ) istnial juz w starożytnej GRECJI - wtedy to byly jakies zioła/ roślinki itp. - ale wtedy ludie byli czczeni za znalezienie czegos takiego co wspomaga.



Zmieniony przez - f***master w dniu 2004-09-09 06:14:30

te roslinki to chyba bardziej suplementacja była

a najładniejsza naturalna sywletke, bede miał ja, z tym ze jeszcze nie teraz

Brad Pitt

bez sensu post

powinien być - pomożcie znalesc jakiegoś naturalnego pakera
z zawodowców wszyscy koksili, "naturale" sa tylko amatorami i cwiczą dla zdrowia a efektem niejednokrotnie jest ładny wygląd.

A moim zdaniem bez sensu PePoNeNt jest twoja odpowiedź. Jest wielu naturalnych profesjonalnych atletów mających super budowę poddawanych bardzo szczegółowym kontrolom na obecnośc dopingu i trenującym zawodowo dla jak nalepszych rezultatów w zawodach. Nie wszystkim się podobają sylwetki kulturystyczne i nie wszyscy chcą wyglądać jak kulturyści i nie po to chodzą na siłownię. Apropos naturali ćwiczących wyłącznie dla zdrowia zajrzyj np. na http://www.bnbf.co.uk/pro_team.html gdzie zobaczysz jak może wyglądać kulturysta ćwiczący przez wiele lat bez sterydów. Niestety wielu idiotów na tym forum, do których mam nadzieję nie należysz, twierdzi że nie można osiągnąć super sylwetki bez koksu co jest nieprawdą i dużym problemem tego forum. Przez to własnie kulturystyka w takiej formie jak obecnie nigdy nie znajdzie się w programie Olimpiady. Szkoda tylko że w Polsce nie istnieje jakaś federacja naturalnej kulturystyki jak to ma miejsce w UK i USA bo przez to ci którzy chcą startować w zawodach dla niekoksiarzy nie mają alternatywy i szans startując z kosiarzami i sami często przez to wciągają się w doping prędzej czy poźniej.

PePo mówisz jak gdyby naturale byli gorsi od mutantów na koksach, wg mnie oni wyglądają nienaturalnie (ci tzw. zawodowcy) możnaby zamiast zawodów kulturystycznych umieszczać ich w salonach osobliwości z czaszkami kościotrupów, szczątkami kosmitów itp.Takie przybytki były bardzo popularne w XIX w jeśli sie nie mylę i powinniśmy do tego wrócic heh.No bo co to ma być te zawody kulturystów -mutantów.po co się je organizuje? Naprawde nie wiem , serio pytam, jaki jest cel? np ustalenie najlepszych koksów? jakie jest najlepsze labolatorium? Rozumiem ludzi którzy cwicza na odżywkach, oni tez bez problemu dojda po ilus latach do 50cm w bicu i tez będą mieli super wygląd i dla mnie ich wysiłek jest nieporównanie wiekszy z praca koksiarzy. To tacy ludzi dają (w każdym razie mi) motywacji do dalszych ćwiczeń.Ale jak widać kazdy lubi co innego, i ja to rozumiem .pozdrawiam

"Niestety wielu idiotów na tym forum, do których mam nadzieję nie należysz, twierdzi że nie można osiągnąć super sylwetki bez koksu co jest nieprawdą i dużym problemem tego forum"

masz racje jest ich wielu ale sa to glownie małolaci i nie przejmowałbym sie tym, walczymy z nimi ale uogulniles wydaje mi sie bez pokrycia w faktach ze jest to az tak istotny problem tego forum, tacy ludzie zdarzaja sie wszedzie, prosze pamietac ze forum nie wybiera sobie użytkowników.

co do tej strony to masz racje sa nieliczni zawodowcy na swiecie którzy mogą zaimponować sylwetką bez dopingu, kontynuują oni tradycje tego pieknego sportu gdzie piekna definicja liczy sie bardziej od nieludzko wielkiej masy.

"PePo mówisz jak gdyby naturale byli gorsi od mutantów na koksach"

źle mnie zrozumieliscie , sam ćwicze bez dopingu i nie pochwalam go ze ze wzgledu na to ze w pewnym stopniu niszczy on organizm

takie są fakty - nie ma czystych profesjonalistów nawet gdy oni sami temu zaprzeczają, sami wiecie jak jest nie bede sie tu rozpisywał.