Suplementacja produktami OLIMPa za 2000zł

Wieksze dawki ALC sa zalecane jednak poprzez wysoka cene preparatu niezbyt czesto polecane.
Do cyklu mozna dodac jeszcze aero2 w sporych dawkach koszt ok. 140zl na 2 tygodnie i HMB w dawkach 3-6g/dziennie 100/200zl na msc - i juz masz z samych 2 supli nawet do 500zl dodatkowych kosztow miesiecznej suplementacji, wiec nie jest problemem spozywac suple/odzwyki za ok. 2000zl msc, ale juz dobicie do 5000zl wydaje sie byc trudnym rozwiazaniem - bynajmniej z produktow ogolno dostepnych/legalnych.

Oczywiście, że policzyłem ceny hurtowe, skoro 2000zł, czyli bariera hurtowa to już tylko 2-miesięczny zapas. Nadal jednak uważam, za absurd suplementację rzędu 1000zł miesięcznie. Spoko - 14 tysięcy tabletek rocznie to pestka, bo to czysta teoria. Gdyby Ci przyszło naprawdę to wcinać - szybko zmieniłbyś zdanie. Oczywiście takie teoretyczne rozważania nie mają sensu, gdy nie bierzecie pod uwagę logiki. Równie dobrze anar mógł dopisać, że on by brał wszystkiego 3x więcej co Byk i już masz ok. 3000. Szkoda, że nie macie kasy, by spróbować takiego hardcore'u.

Swego czasu miałem okazję przyglądać się suplementacji pewnego zawodnika. I choć oficjalnie podaje on podobne ilości do anara, całość jego prawdziwej suplementacji sprowadziła się do aminokwasów po treningu, przed i jednej porcji gainera. Natomiast jadł bardzo dużo naturalnych produktów.

Byk - odliczając sen żyję 15h dziennie. Pewnie 1/3 z tego to czas, gdy nie mógłbym używać suplementacji (np. mycie się, sprzątanie, czy jak teraz pisanie). Zostaje 10h, gdzie ręce są względnie wolne. prosta matematyka i okazuje się, że musiałbym co 15 minut łykać jedną tabletkę - dzień w dzień. Naprawdę nie widzisz w tym absurdu?

Lekki absudr - dla kogoś z zewnątrz tak łykanie tylu tabl supl może sie wydawać absurdalne ale mnie jakoś nie dziwi
1 tabl co 15 min - fajnie tylko że nie chodzi o łykanie 1 tabl w dokładnym odstępie czasu - wiem że to wygląda jak wariactwo jeśli przeliczysz to w ten sposób ale pzecież można ładować nawet 10-parenaście tabl za jednym razem np po treningu, wtedy Twoja wizja łykania 1 tabl co 15 min przestaje już być tak absurdalna
Ja cały czas biore pod uwage logike i dla mnie taka suplementacja to tylko kwesta pieniędzy no i odrobiny dodatkowego wolnego czasu

Moja rozpiska to jeszcze nie jest harcore ilościowy - co być powiedział na 30 tabl aminokwasów dziennie pochłanianych przez zawodnika ważącego 50 pare kg???

Zmieniony przez - BYK w dniu 2004-08-31 10:02:01

Wiad co do tych 14 tyś tabl rocznie - nie wiesz może ile przeciętny człowiek połyka kęsów jedzenia w ciągu roku???
chyba dużo i na pewnio w tyś czy dziesiątkach tyś - czy to nie jest absurd wg Ciebie??

BTW policzyłem ile teraz ładuje dziennie wszystkich tabl i kaps - wyszło mi 27 (!!) sam sie zdziwiłem że aż tyle ale po prostu tyle mi wychodzi i jeśli to nie sprawia mi problemów to chyba dołożenie kolejnych 11 też

Zmieniony przez - BYK w dniu 2004-08-31 16:27:11

Myślę, że gdybyś chciał urealnić nieco tę suplementację, albo zapytałbyś na forum to większość ludzi odpowie Ci, że połowa dawki BCAA wystarczy (-70zł), glutaminy również (-35zł), ALC 1/3 (-200), kreatyny 1/4 (-40), izopowder można sobie darować, podobnie jak lecytyna i q10 (-77), izolat można zastąpić SP80 (-50zł). Właśnie zaoszczędziłeś ponad 460zł i nic Ci nie ubyło z efektów. Wiesz - chodzi o to, by kupić coś, co będzie działać, a nie jeść byle jeść.

Co do 40 tabletek jeszcze... popijając je łykiem wody robi Ci się z tego 4L płynu. Pewnie z litr pójdzie jeszcze na proszek. 5L? Sporo... No ale OK - każdy ma tam swoje priorytety. Nie wątpię, że można wydać i 5000zł jeśli kupi się "wynalazki", które najczęściej słabo działają i przekroczy dawkę kilkukrotnie. Wydawało mi się jednak, że nie o to chodzi. Obniżyłem Ci koszty o 50%, nie tracąc nic z efektów kuracji Swoją drogą... kiedyś anar mnie przekonywał, że Pauling zamiast wodnego roztworu kwasu askorbinowego powinien połykać 80 tabletek wit. C po 200mg każda, bo się lepiej wchłania. W sumie więc może masz i rację, że są tacy "fachowcy".

Wiad: wycigasz bledne wioski....
po pierwsze
zadales pytanie:
"Zacząłem się zastanawiać czy w ogóle człowiek jest w stanie przyjąć przez miesiąć suplementów za 1000,"
my ci pokazalismy ze spokojnie mozna dobic do 2000zl z produktow tylko olimpowych/biogenixu - nigdzie nie pisales o ekonomicznych wzgledach suplementacji.

po drugie:
"Swoją drogą... kiedyś anar mnie przekonywał, że Pauling zamiast wodnego roztworu kwasu askorbinowego powinien połykać 80 tabletek wit. C po 200mg każda"
Te 80 tabs dziennie to oczywiscie twoj bledny wniosek z mojej wypowiedzi. Przeczytaj jeszcze raz tamten post a moze wrescie zrozumiesz mi o co chodzilo...

"połowa dawki BCAA wystarczy (-70zł) glutaminy również (-35zł), ALC 1/3 (-200)"
TOBIE MOŻE TAK - JA WOLAŁBYM BRAĆ WIĘCEJ BO WIEM ŻE TO LEPIEJ DZIAŁA A SKORO MIAŁBYM DO DYSPOZYCJI 1000 ZŁ TO CZEMU NIE
"kreatyny 1/4 (-40)"
WIAD PRZECZYTWJ PROSZE TO CO NAPISAŁEM - 18G CELL PUMP TO 6G KREATYNY
"izopowder można sobie darować podobnie jak lecytyna i q10 (-77)"
HEHE A TO CZEMU?
"izolat można zastąpić SP80 (-50zł)"
MOŻNA OWSZEM - ALE PO TO BIORE IZOLAT ABY MIEĆ LEPSZĄ REGENERACJE
"Właśnie zaoszczędziłeś ponad 460zł i nic Ci nie ubyło z efektów"
JASNE - ZMNIEJSZYŁEŚ ZNACZNIE DAWKI I EFEKTY TAKIE SAME - IDĄC tWOIM TOKIEM ROZUMOWANIA TO WYSTARCZY DAC PO NAPARSTKU KAŻDEGO SUPLEMENTU ABY DZIAŁAŁ DOBRZE
"Wiesz - chodzi o to, by kupić coś, co będzie działać, a nie jeść byle jeść"
DOKŁADNIE - D Z I A Ł A Ć - I MÓJ ZESTAW BĘDZIE ZNACZNIE LEPIEJ DZIAŁAŁ OD TWOJEGO



Zmieniony przez - BYK w dniu 2004-08-31 20:53:35

Anar: pokazaliście mi raczej jak mozna wyrzucic w bloto 1000zl.

Byk: naprawdę w to wierzysz? Czyli jeśli przyjmę 20 tribulusów (4-5x więcej niż zaleca producent) to mój poziom testosteronu bęędzie jak po SAA, bo im więcej tym działa lepiej?
Wiesz, niektórzy twierdzą, że BCAA lub HMB polecane przez anara nie działa w ogóle.
Co do cell pump to pisałem, że nie znam ceny, dlatego wziąłem cenę kreatyny, która jest powszechnie stosowana i w ofercie ma ją prawie każdy producent. Ciągle chodzi o niestosowanie suplementów for cretyns only, jak mawiał mój znajomy.

Tak sobie teraz pomyślałem... Gdybym zamiast 100g białka stosował aminokwasy to wydawałbym 65zł dziennie na nie (aminokwasy to wszak też białko). Czyli już mam 2000zł miesięcznie. W ten sposób te 5000 jest bardzo łatwe do osiągnięcia, ale - podkreślam stale - nie chodziło o taki rodzaj suplementacji.

Anar: moje założenie było takie, że zawodnik przyjmuje suple za 5000 bo MUSI, a nie bo dostał $ i koniecznie chce je wywalić w błoto. Dlatego może nie mogę Was zrozumieć. Mnie chodzi o konieczność do rozwoju masy, a Wam ot tak - skoro już jest kasa to taka "suplementacja marzen".

Byk: 27 tabsow to sporo. Nie obawiasz się, że zostaniesz lekomanem?

Nie nie obawiam sie bo żaden z tych 27 tabsów to nie leki a suplementy

wierze w to bo TO WIEM
wiem że zwiekszanie ilości aminokwasów daje dobre efekty
nie mieszaj tu z tribulusem prosze - bo wiesz dobrze że zwiększanie jego spożycia nie podwyższy poziomu testo ponad naturalny poziom - wiec nie schodź w tą stronę - nie tędy droga w tej dyskusji
co do HMB to różne słyszałem opinie ale nigdy że BCAA nie działa - oczywiście biore pod uwage opinie osób które znają się na rzeczy i wiedzą co z czym jeść

pewnie jeśli chodzi o suplementacje ekonomiczną to mój cykl wypada na tym polu słabo ale rozważaliśmy teoretyczną sytuacje - co byś zrobił jakbyś miał 1000 zł na suple a nie co byś kupił żeby wydać jak najmniej
spytaj sie sportowców, którzy mają sponsorów i stać ich na taką lub nawet lepszą suplementacje - czy oszczędzają na niej??, czy oszczędzają na własnym organiźmie jeśli chcą mieć max efekty??, czy chcą W OGÓLE mieć lepsze efekty niż mogliby to osiągnąć bez wspomagania??? bo przecież osczędzanie na suplach przy tak samo ciężkim treningu jest jednocześnie większym obciążaniem organizmu