Lekomania nie bierze się z potrzeby zażywania leków, ale połykania tabletek (zwykle w postaci tabletek są leki, stąd nazwa). Lekomanem nie jest więc ktoś, kto używa zastrzyków czy maści na przykład, ale kto musi połykać tabsy w dużych ilościach wierząc, że one działają i nie mogąc bez tego żyć, przy czym jest to stan uzależnienia psychicznego, a nie fizycznego. W tej chwili całkiem spora ilość osób na to cierpi, bowiem reklamy przekonują nas, by łykać to czy tamto na wypadek bólu głowy, serca, zawału, zakrzepów, lepszego samopoczucia itp. Chodzi właśnie o to, by ludzie łykali i się do tego przyzwyczajali. Wówczas będzie im tego brakować, tak jak palaczowi brakuje papierosa między palcami na przykład.
...
Napisał(a)
Problem w tym,że właśnie znam suplementację sportowców W tym mistrzów Polski w różnych dziedzinach sportu. Ale zostawmy - najważniejsza jest psychika i jeśli wierzysz, że Ci to pomaga - super.
Lekomania nie bierze się z potrzeby zażywania leków, ale połykania tabletek (zwykle w postaci tabletek są leki, stąd nazwa). Lekomanem nie jest więc ktoś, kto używa zastrzyków czy maści na przykład, ale kto musi połykać tabsy w dużych ilościach wierząc, że one działają i nie mogąc bez tego żyć, przy czym jest to stan uzależnienia psychicznego, a nie fizycznego. W tej chwili całkiem spora ilość osób na to cierpi, bowiem reklamy przekonują nas, by łykać to czy tamto na wypadek bólu głowy, serca, zawału, zakrzepów, lepszego samopoczucia itp. Chodzi właśnie o to, by ludzie łykali i się do tego przyzwyczajali. Wówczas będzie im tego brakować, tak jak palaczowi brakuje papierosa między palcami na przykład.
Lekomania nie bierze się z potrzeby zażywania leków, ale połykania tabletek (zwykle w postaci tabletek są leki, stąd nazwa). Lekomanem nie jest więc ktoś, kto używa zastrzyków czy maści na przykład, ale kto musi połykać tabsy w dużych ilościach wierząc, że one działają i nie mogąc bez tego żyć, przy czym jest to stan uzależnienia psychicznego, a nie fizycznego. W tej chwili całkiem spora ilość osób na to cierpi, bowiem reklamy przekonują nas, by łykać to czy tamto na wypadek bólu głowy, serca, zawału, zakrzepów, lepszego samopoczucia itp. Chodzi właśnie o to, by ludzie łykali i się do tego przyzwyczajali. Wówczas będzie im tego brakować, tak jak palaczowi brakuje papierosa między palcami na przykład.
...
Napisał(a)
Ja również znam suplementacje co niektórych sportowców
widać znamy innych i inne dyscypliny bo różne dyscypliny mają swoje uwarunkowania nt suplementacji
Fakt że najważniejsza jest psychika i nastawienie - ale bez suplementacji bardzo trudno jest osiągnąć dzisiaj znaczące cokolwiek wyniki w sporcie tak samo jak sport zawodowy na najwyższym poziomie prawie nie istnieje bez dopingu
chociaż znam osoby które potrafią zdobywać medale na zawodach międzynarodowych bez uciekania sie do dopingi i z bardzo ograniczoną suplementacją - ale to osoby ze znakomitymi warunkami fizycznymi do danej dyscypliny
Zmieniony przez - BYK w dniu 2004-09-01 11:37:06
widać znamy innych i inne dyscypliny bo różne dyscypliny mają swoje uwarunkowania nt suplementacji
Fakt że najważniejsza jest psychika i nastawienie - ale bez suplementacji bardzo trudno jest osiągnąć dzisiaj znaczące cokolwiek wyniki w sporcie tak samo jak sport zawodowy na najwyższym poziomie prawie nie istnieje bez dopingu
chociaż znam osoby które potrafią zdobywać medale na zawodach międzynarodowych bez uciekania sie do dopingi i z bardzo ograniczoną suplementacją - ale to osoby ze znakomitymi warunkami fizycznymi do danej dyscypliny
Zmieniony przez - BYK w dniu 2004-09-01 11:37:06
"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"
Polecane artykuły