Przerwy miedzy seriami

Witam w zeszlym tygodniu zaczalem sobie drugi cykl cyklicznosci grupy I jest to trening na budowe bazy pod mase o ile dobrze rozumiem. Michail zaproponowal tam zeby przerwy miedzy seriami wynosily nastepujaco :
-przerwy pomiędzy seriami(TRENING CIĘŻKI):
ćwiczenia złożone 120 sekund,
izolowane 60 sekund

-przerwy pomiędzy seriami(TRENING LEKKI):
ćwiczenia złożone 150 sekund,
izolowane 90 sekund

Z tym ze po treningu obwodowym gdzie przerwy wynosily nie wiecej niz 30 sek to taka zmiana powoduje u mnie pewien jakby niedosyt - w treningu obwodowym caly czas mialem wysokie tetno bylem non stop caly mokry a tu w przerwie miedzy seriami zdaze spokojnie ostygnac i ledwie sie zdaze spocic stad moje pytanie (dobrze byloby gdyby odpowiedzial michail bo to on konstruowal ten plan) - czy te przerwy sa jakos gleboko przemyslane czy tez mozna je troche skrocic ? - chodzi tu glownie o cwiczenia izolowane i zlozone na lekkim treningu - wtedy niedosc ze czas odpoczynku jest dluzszy to i przy progresji tylko raz podnosze ciezar. uprzedzajac pytania - nie uwazam zeby ciezary byly za male - jak na mnie sa one dosc spore
zgory dzieki, pozdrawiam

Przerwy są BARDZO głęboko przemyślane.

Intensywnością sterujemy tutaj poprzez operowanie obciązeniami.

Acha no skoro tak to trudno a powiedz mi jeszcze jesli mozesz jakie podczas treningu ma znaczenie wysokosc tetna - i czy powinno byc raczej wysokie czy niskie ?
Dzieki za odpowiedz

Nie myl pojęć.

Trening obwodowy miał zupełnie innne założenia.

Celem była poprawa wydolności, wytrenowania organizmu.

Treningi masowe na tym poziomie nie będą tak mocno stymulowały tętna.

Skup się raczej na czuciu mięsniowym i "pompce"

Ok dzieki za wyjasnienia.

Wszystko jasne?

Tak panie profesorze Jeszcze raz dzieki