Szacuny
14
Napisanych postów
498
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2300
Witajcie
ten syndrom to kolosalna potrzeba zjedzenia czegokolwiek nocą, często nie jeden raz. Takie spanie i życie jest naprawdę przechapane - człowiek 2-3 razy w nocy budzi się i maszeruje do lodówki wtedy przygotowuje sobie kanapeczki, wupija zupę z garnka albo i jajecznicę sobie smażyć potrafi! Wyobrażacie sobie smażenie jajecznicy o trzeciej w nocy???
a zjada się wtedy wszystko co jest pod ręką! żadnych hamulców - cały dzień sztywna dieta a o pierwszej w nocy np. buła z masłem i żółtym serem - zgroza. Słowo honoru że żona zapina lodówkę na łańcuch hehehehehehe ale przeciż chleba do niej nie chowa bo jak można błoby g rano zjeść... więc wpierniczam chlebuś m- na szczęście bez masła hehe
sytuacja n pierwszy rzut oka jest śmieszna ale uwierzcie mi - tak wesoło to jest tylko pozornie.
nie ulega kwesii że jest to problem z psychiką i podobno w wawce jest jakiś psychol co się tym syndromem zajmuje ale niestety nikt nie wie gdzie on przyjmuje no i czy tak naprawdę to on istnieje...
Szacuny
14
Napisanych postów
498
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2300
po dwóch trzech dniach tłuszczowej to niestety czuję że wątroba wypełnia mnie całego!
a jeszcze ciekawostka - jak nocuję poza domem problemu nie ma - tylko mi nie mówcie żebym się od żony wyprowadził hehehe! ...chociaż... muszę to przemyśleć :)
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
827
1. Zmęcz się przed snem - dobry trening !
2. Zajmij się wieczorem w wyrku żoną to też się dodatkowo zmęczysz.
3. Potakich atrakcjach będziesz zmęczony i będziesz miał głęboki sen i nie będziesz się budził a jak się nie obudzisz nie będziesz jadł :)
Szacuny
1
Napisanych postów
78
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
827
Nie no ja poważnie chociaż w tonie żartobliwym moja wypowiedź była.
Spróbuj zrobić cos ze swoim snem bo twardy sen to zdrowy sen skoro się budzisz i myślisz o jedzeniu to niedobrze. Ja jak się zmacham za dnia to śpię jak zabity i nie chodze do lodówki a jak jestem niewyżyty to i owszem zdarza mi się :)
Szacuny
14
Napisanych postów
498
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2300
człowieku: 5-6 razy w tygodniu ciężki trening siłowy (1,5 h) i po treningu 45-60 minut bieżni... to co ja mam jeszcze w/g Ciebie zrobić żeby się zmęczyć???
ehh pewien lekarz powiedział, że prolem jest przez siłownię bo wytworzyło się we mnie przeświadczenie że żeby być wielim trzeba jeść i to mi się przekłada również na noc... ale ja nie chcę wp.....lać w nocy!
Szacuny
164
Napisanych postów
12853
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
43234
może do lekaża jakieś proszki na sen
było kiedyś w tv o takiej babie co sie odchudzała a w snie chodziła i opróżniała całom lodówke i niewiedzieli jak ja wyleczyć
Szacuny
14
Napisanych postów
498
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2300
jak wygląda dieta?
w ciągu roku bardzo różnie tzn zależnie od tego co chcę osiągnąć na siłowni: ale uwierz że dieta za każdym razem jest układana pod potrzeby i wiemy jak układać stosunek białka do ww, błonnika i do tłuszczu. Dieta krótko mówiąc jest ok i napewno nie głoduję jeśli o to Ci chodzi...
a chęć zjedzenia jest tak wielka, że nie do powstrzymania...
ehhh co za życie...