Cześć, muszę tutaj dać wstępniaka, prosiłbym zainteresowanych o zapoznanie się z sytuacją.
Mam 36 lat i od urodzenia choruję na MPD, do tego mam refluks, jestem po wycięciu pęcherzyka żółciowego - jest tego więcej ale nie będę zanudzał.
Od urodzenia się "rehabilituję", ale w zeszłym roku po kolejnej kontuzji coś we mnie pękło i stwierdziłem że gorzej to już nie będzie. ;) Zacząłem trening z fizjoterapeutą nie tylko pod kontem samej rehabilitacji, ale za cel postawiłem sobie bycie wysportowanym niepełnosprawnym.Tak zleciało przeszło 7 miesięcy na treningach połączonych z fizjoterapią w cyklu ręce, nogi, tułów, dzień wolny. Czas jaki poświęcam na trening to około 1.5h + 3km spacery (codziennie) - tutaj wiem, że nie wygląda to za specjalnie dla biegaczy, ale naprawdę się staram. ;)
Udało mi się wypracować kompromis z moim ciałem co do treningu i chorób jakie posiadam. Chodź dawki leków są wielkie (refluks), staram się trzymać dietę w miarę odpowiednią dla osoby trenującej (chyba tak mogę się nazwać?) Chodź moje postępy są wolniejsze od znajomych, to jednak gdzieś tam jestem dumny z powolnych "osiągnięć".
Mój dzień treningowy wygląda następująco:
- 07:00 trening 1h
- 08:00 śniadanie: 3 białka kurze smażone na parze + ryż biały gotowany,
- 08:15 spacer 3km (czasem robię go w godzinach wieczornych),
- 10:00 siemię lniane łyżeczka rozpuszczona w wodzie,
- 11:00 jedzenie: ziemniaki, pieczony kurczak lub ryba chuda na parze 100g + gotowane warzywa,
- 14:00 deser: jest to zazwyczaj biszkopt suchy (świetnie sprawdza się przy refluksie),
- 15:00 trening 0.5h
- 15:45 3,4g kreatyny (bez dodatków),
- 18:00 kolacja: chleb biały z masłem (sprawdza się przy refluksie, "przemrożony") 100g kurczaka, lub ryba chuda.
Moja waga to 74kg, przy 179cm wzrostu
Niestety mam problem z przyjmowaniem produktów mlecznych, zwiększa mi się ilość żółci w żołądku. Nie mogę jeść też surowych warzyw i owoców, oraz produktów pełnoziarnistych. Inne produkty też potrafią wywoływać refluks, a i ilość spożywanych pokarmów też może to generować.
Moje pierwsze pytanie dotyczy kreatyny, wiem że optymalnie było by ją przyjmować przed treningiem, w jednym z artykułów przeczytałem, że jednak liczy się bardziej ciągłość?
Dwa, czy odstawiać tą kreatynę na miesiąc, po 4-6 tygodniach, czy dalej ją stosować?
Trzy, jak łatwo wyliczyć, ilość węglowodanów i białka (około 70-80g) nie jest zbyt optymalna, od czego próbować zwiększać suplementacje, co będzie na początek "najlżejsze"?
Mam 36 lat i od urodzenia choruję na MPD, do tego mam refluks, jestem po wycięciu pęcherzyka żółciowego - jest tego więcej ale nie będę zanudzał.
Od urodzenia się "rehabilituję", ale w zeszłym roku po kolejnej kontuzji coś we mnie pękło i stwierdziłem że gorzej to już nie będzie. ;) Zacząłem trening z fizjoterapeutą nie tylko pod kontem samej rehabilitacji, ale za cel postawiłem sobie bycie wysportowanym niepełnosprawnym.Tak zleciało przeszło 7 miesięcy na treningach połączonych z fizjoterapią w cyklu ręce, nogi, tułów, dzień wolny. Czas jaki poświęcam na trening to około 1.5h + 3km spacery (codziennie) - tutaj wiem, że nie wygląda to za specjalnie dla biegaczy, ale naprawdę się staram. ;)
Udało mi się wypracować kompromis z moim ciałem co do treningu i chorób jakie posiadam. Chodź dawki leków są wielkie (refluks), staram się trzymać dietę w miarę odpowiednią dla osoby trenującej (chyba tak mogę się nazwać?) Chodź moje postępy są wolniejsze od znajomych, to jednak gdzieś tam jestem dumny z powolnych "osiągnięć".
Mój dzień treningowy wygląda następująco:
- 07:00 trening 1h
- 08:00 śniadanie: 3 białka kurze smażone na parze + ryż biały gotowany,
- 08:15 spacer 3km (czasem robię go w godzinach wieczornych),
- 10:00 siemię lniane łyżeczka rozpuszczona w wodzie,
- 11:00 jedzenie: ziemniaki, pieczony kurczak lub ryba chuda na parze 100g + gotowane warzywa,
- 14:00 deser: jest to zazwyczaj biszkopt suchy (świetnie sprawdza się przy refluksie),
- 15:00 trening 0.5h
- 15:45 3,4g kreatyny (bez dodatków),
- 18:00 kolacja: chleb biały z masłem (sprawdza się przy refluksie, "przemrożony") 100g kurczaka, lub ryba chuda.
Moja waga to 74kg, przy 179cm wzrostu
Niestety mam problem z przyjmowaniem produktów mlecznych, zwiększa mi się ilość żółci w żołądku. Nie mogę jeść też surowych warzyw i owoców, oraz produktów pełnoziarnistych. Inne produkty też potrafią wywoływać refluks, a i ilość spożywanych pokarmów też może to generować.
Moje pierwsze pytanie dotyczy kreatyny, wiem że optymalnie było by ją przyjmować przed treningiem, w jednym z artykułów przeczytałem, że jednak liczy się bardziej ciągłość?
Dwa, czy odstawiać tą kreatynę na miesiąc, po 4-6 tygodniach, czy dalej ją stosować?
Trzy, jak łatwo wyliczyć, ilość węglowodanów i białka (około 70-80g) nie jest zbyt optymalna, od czego próbować zwiększać suplementacje, co będzie na początek "najlżejsze"?
1