Wiosna na pełnej... Kusimy RABATAMI! SPRAWDŹ!
SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne Forum

Redukcja tkanki tłuszczowej - porady

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 418

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23
Hej,

kiedyś miałem dość aktywny tryb życia. Wszędzie poruszałem się po dużym mieście rowerem, siłka minimum dwa razy w tygodniu, raczej trzy, (jeśli dwa to i tak co najmniej raz wpadała jakaś inna aktywność fizyczna) i było to dla mnie całkiem rutynowe już, ale nigdy nie miałem mocnej siły.

Anyway, byłem w stanie się poprawnie podciągnąć szerokim nachwytem > 10 razy, więc nie było najgorzej. Przyszedł covid, przeprowadzka, wyrobiłem sobie masę złych nawyków. Brak praktycznie jakiegokolwiek ruchu, siedzący tryb życia, BARDZO zła dieta (przytyłem i jednocześnie straciłem mięśnie, wege bez dbania o mikro i makroskładniki, teraz dieta mocno mięsna).

Czasami miałem podrygi do siłowni, ale nie mogłem już przełamać się, by tak zostało, wyrobić sobie nawyku. W pewnym momencie ktoś mi wypomniał, że jestem gruby. Zważyłem się.
93kg / 176cm. Było bardzo źle
Spiąłem się i na spokojnie (nie miałem problemu odrzucić alkoholu, węglowodanów itd.) zrzuciłem 10kg w trzy miesiące przy treningu typowo siłowym.
Organizm zaczął się już jednak trochę buntować. Nie byłem w stanie utrzymać michy, czułem się dość zmęczony, regeneracja następowała bardzo powoli.
Zacząłem sobie odpuszczać trochę w diecie, w treningach. Od tego czasu zasadniczo stałem w miejscu kolejne trzy miesiące.

Obecnie (trzy tygodnie?) wróciłem do treningów.
3x w tygodniu duże partie na zmianę (klatka/plecy/nogi), małe dorzucam do treningu w zależności jak się czuję (np. mam wypoczęte ręce to zrobię sobie jakąś serię na triceps albo biceps).
Nie ukrywam że nie przepadam za siłownią, kardio wręcz nienawidzę i zdecydowanie wolałbym go uniknąć.
Waga: 81/82kg
Białko to na ogół około 160g dziennie, rzadko mniej, często do koło 180
Kaloryczność 1600-1800kcal, natomiast jeśli jestem wieczorem głodny to nie zamierzam pajacować i wmawiać sobie, że dieta to dieta i dobiję trochę, nawet do 2200, bo nie chcę zakatować organizmu.
W załączniku zdjęcie sylwetki.
Wysypiam się. Śpię 6-8h, ale nie wstaję po 6h z konieczności, tylko jeśli sam z siebie się tak obudzę wypoczęty.

Mam duży problem z tym, że ostatnio czuję się koszmarnie zmęczony. Moje mięśnie regenerują się dużo wolniej niż wcześniej. Nie jestem w stanie ćwiczyć tak efektywnie jak jeszcze ostatnio. Nie robię już tylu ćwiczeń, ile bym chciał, czy tylu powtórzeń, bo czuję że zwyczajnie nie jestem fizycznie w stanie. Macie może pomysł z czego to może wynikać? Czy moja redukcja mogła być tak obciążająca, że czuję się teraz tak słabo? Celuję w około 70kg, bo bardzo chciałbym przejść do ćwiczeń na swojej masie ciała, ale trochę ciężko psychicznie dążyć tak daleko, bo jak widać na zdjęciach, wchodzę trochę w skinnyfata.

Czy macie jakieś sugestie odnośnie tego co robię? Zmienić kaloryczność? Częstotliwość ćwiczeń?







Zdjęcia na wydechu, starałem się żeby wyszły malo korzystnie i bardziej prawdziwie oddawały aktualny stan, ale i tak zdecydowanie bym wyglądały te "mięśnie" w ostrym świetle




Zmieniony przez - Thomask w dniu 2024-06-27 12:50:57

Zmieniony przez - Thomask w dniu 2024-06-27 12:52:16

Zmieniony przez - Thomask w dniu 2024-06-27 12:53:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6842 Napisanych postów 62863 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 784582

Nie dziwię się bo po prostu zagłodziłeś organizm i teraz już będzie tylko gorzej.
Nie da się być długo na takim deficycie kalorycznym biorąc pod uwagę Twoje parametry czyli wagę i wzrost to ja bym powiedział, że przy średniej aktywności fizycznej Twoje zapotrzebowanie kaloryczne do utrzymania wagi będzie w granicach 3000kcal, a Ty przyjmujesz 1600-1800kcal to deficyt kaloryczny masz ogromny.

Ciało nie może funkcjonować na tak niskiej podaży, ze mną dziewczyny 50kg jedzą po 2200kcal, a co dopiero mówić o 30kg cięższym mężczyźnie. Jakiś czas na tym pociągniesz ale po chwili przyjdzie Ci przemęczenie, jakość treningów, samopoczucie, uczucie głodu. Czyli wszystko co u Ciebie występuje.

Plan dla Ciebie jest taki. Trzeba będzie policzyć dokładnie zapotrzebowanie kaloryczne i wprowadzić lekki deficyt kaloryczny 200-300kcal i na nim przez jakiś czas być. Nadal będziesz na ujemnym bilansie ale ciało musi odpocząć od tak drastycznej redukcji. Lepiej odżywione ciało to lepsze treningi, regeneracja, a także lepsze efekty redukcji.

Jak dla mnie po prostu zagłodziłeś swoje ciało.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2024-06-27 13:52:11
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6313 Napisanych postów 78036 Wiek 40 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 767015
Niestety, ale podstawą kształtowania sylwetki jest solidny trening siłowy i dobrze dobrana dieta. Bez polubienia tego i skomponowania w styl życia niewiele osiągniesz. Nie ma możliwości żeby trenować regularnie, całe życie i trzymać formę robiąc to bez czerpania przyjemności. Być może, jak zaczniesz wprowadzać treningi, to zmieni się to i będzie czymś naturalnym. Na siłę jednak nie ma szans.

Głodówka nie jest rozwiązaniem w kształtowaniu sylwetki. Sugeruję obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne organizmu i odjąć 300kcal. To podzielić na zalecane ilości składników odżywczych.

Moderator działu Odżywianie

Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan treningowy w domu - porady

Następny temat

Przejście z redukcji na masę

Spalanie
Polecane artykuły