wzrost 185, waga 68
mam do dyspozycji drążek, poręcze i ławke ze sztangą do wyciskania
celem jest jako taka sylwetka i siła z użyciem dwóch ,trzech ćwiczeń geniusz tkwi w prostocie
mysle nad takim czyms
podciaganie szeroko nachwytem 3x5
dipy 3x15
wznosy nog na poreczach 3x15
albo
wyciskanie sztangi leżąc 3 serie
podcia ganie podchwytem 3x6
wznosy nog na poreczach 3x15
trening robilbym 2 razy w tygodniu
ktory lepszy i dlaczego? a moze zaproponuje ktos inną alternatywe?
jeszcze raz zaznaczam, ze nie chce sie bawic w siłownie na powaznie, co nie znaczy ze nie chce cwiczyc