SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak nie chodzić głodnym na redukcji?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1788

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 451 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2156
Ja na redukcji wybieram zwiększony turnover czyli obrót - mogę zjeść więcej ponieważ zwiększam wydatek energetyczny (cardio). I podobno taki zwiększony turnover daje lepsze efekty. Mówi się, że redukcję robi się w kuchni a nie na sali treningowej, że nie wytrenujesz deficytu przy złej diecie. G...no prawda.


Zmieniony przez - Bobo1969 w dniu 2023-12-18 12:31:41

"I like when skinny guys give advice how tu build muscle."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1128 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68548
Na dłuższą metę to faktycznie nie ma sensu, ale rozsądnie dawkowane może ocalić przed gorszym złem, czyli opychaniem się innymi rzeczami.
Jeśli "chodzi" za nami np.sernik czy masło orzechowe, to nieraz żadna kapusta nie pomaga.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 451 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2156
M-ka
Na dłuższą metę to faktycznie nie ma sensu, ale rozsądnie dawkowane może ocalić przed gorszym złem, czyli opychaniem się innymi rzeczami.
Jeśli "chodzi" za nami np.sernik czy masło orzechowe, to nieraz żadna kapusta nie pomaga.

Tak jest. Broniąc się przed sernikiem jedzeniem np. marchwi okazuje się, że zjadłem jej kalorycznie więcej niżbym zjadł sernikiem a na sernik dalej mam ochotę.

"I like when skinny guys give advice how tu build muscle."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1128 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68548
Bobo1969 - Ty po prostu potrafisz coś czego wielu ludzi nie potrafi, czyli tak połączyć dietę z wysiłkiem, aby mimo wszystko być w deficycie, ale to jest wąskie "okno" i wystarczy głupi pączek z kawą, żeby zniweczyć to co wcześniej spalili.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1128 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68548
Bobo1969
M-ka
Na dłuższą metę to faktycznie nie ma sensu, ale rozsądnie dawkowane może ocalić przed gorszym złem, czyli opychaniem się innymi rzeczami.
Jeśli "chodzi" za nami np.sernik czy masło orzechowe, to nieraz żadna kapusta nie pomaga.

Tak jest. Broniąc się przed sernikiem jedzeniem np. marchwi okazuje się, że zjadłem jej kalorycznie więcej niżbym zjadł sernikiem a na sernik dalej mam ochotę.


Ja też tak niestety mam. Jak nie mogę zjeść czegoś na co mam ochotę, to nawet dwa tygodnie jedzenia "zapychaczy" nie pomogą i na dodatek włącza mi się tryb podjadania tysiąca innych rzeczy i w ostatecznym rachunku dalej mam ochotę na sernik, a deficyt zostaje zniszczony.
Bardziej mi się opłaca podejście kompromisowe - dwa kawałki tego sernika zamiast posiłku i jest spokój na jakiś czas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 451 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2156
No tak jest. Poza tym u mnie w ogóle nie sprawdza się dieta wysokotłuszczowa - niskowęglowodanowa. Niedawno próbowałem, bo wyczytałem że insulina, sytość na dłużej bla bla bla... znacznie zmniejszyłem podaż cukrów złożonych i prostych na rzecz sera żółtego i masła orzechowego i jajek. W pasie zaczęło przybywać a wcześniej ubywało (powoli bo powoli ale ubywało).

"I like when skinny guys give advice how tu build muscle."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 451 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2156
M-ka
Bobo1969 - Ty po prostu potrafisz coś czego wielu ludzi nie potrafi, czyli tak połączyć dietę z wysiłkiem, aby mimo wszystko być w deficycie, ale to jest wąskie "okno" i wystarczy głupi pączek z kawą, żeby zniweczyć to co wcześniej spalili.

Tak, natomiast ja nie musze tego świadomie kontrolować. Chodzę najedzony - zaspokojony słodkim i niesłodkim i dobrawszy się do lodów albo czekolady albo sernika nie zjadam od razu całego opakowania (tylko np. 1/4 ), bo zwyczajnie nie mam ochoty po zaspokojeniu się kilkoma kęsami. Jednak to niewymuszone umiarkowanie możliwe, że wynika z dużej intensywności jak i objętości treningowej.


Zmieniony przez - Bobo1969 w dniu 2023-12-18 13:11:29

"I like when skinny guys give advice how tu build muscle."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 180 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1919
Nie , nie, nie . Źle mnie zrozumieliscie, podałem teoretyczne przykłady a nie praktyczne z mojego życia. Okresle inaczej ,dlaczego jak jem posiłki w zakresie 2600 kalorii ale są one OBJETOŚCIOWO większe to waga trzyma się na jednym poziomie ale jak zacznę jeść 2600kcal gdzie objętość jedzenia jest MNIEJSZA to wówczas waga zaczyna spadać?

W życiu szukamy tego czego nigdy nie będziemy mieli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2479 Napisanych postów 5800 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 106184
piotrekgal
Nie , nie, nie . Źle mnie zrozumieliscie, podałem teoretyczne przykłady a nie praktyczne z mojego życia. Okresle inaczej ,dlaczego jak jem posiłki w zakresie 2600 kalorii ale są one OBJETOŚCIOWO większe to waga trzyma się na jednym poziomie ale jak zacznę jeść 2600kcal gdzie objętość jedzenia jest MNIEJSZA to wówczas waga zaczyna spadać?


Skoro masz taki sama kaloryke to musi tu i tu tak samo spadać albo coś źle liczysz albo. Poprostu bierzesz jakoś krótki okres czasu i wyciągasz błędne wnioski
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 451 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2156
A może aeroby o niskiej intensywności na czczo? Spacer lub powolna jazda na rowerze itp.? Podobno przy tak niskiej intensywności organizm czerpie energię z tłuszczu. Albo nawet nie na czczo. Ktoś na jakimś anglojęzycznym forum napisał, że z uwagi na powyższe, organizm nie rusza zasobów glikogenu i nie stajesz się głodny (organizm tak jakby "nie zauważył" że wykonał aeroby). Może ma to sens tym bardziej, że według jednego badania, panie które trenowały na czczo, spożyły w ciągu doby 400 kcal mniej od pań które trenowały nie na czczo.

"I like when skinny guys give advice how tu build muscle."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Poziom cholesterolu - porady

Następny temat

Białko, a mięśnie

WHEY premium