Długa redukcja - co dalej?

Nie mówie o treningu odrazu po operacji to by była głupota

Ja miałem na myśli po zarośnieciu się kości i po rehabilitacji czyli jakieś 3 miesiące


No i powiedzmy że będę na tym zerze lub lekkim surplusie przez ten czas
I ulałoby mnie z 8kg

A była by ewentualna opcja treningów

To masa ,redukcja czy początkowo trening na zerze i dodawać stopniowo kalorie?

Wiem że wybiegam bardzo w przyszłość ale chciałbym się zorientować co i jak


Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-08 08:54:46

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-08 08:57:47

Jak będziesz na tym małym surplus to na pewno nie będzie to 8 kg a zakładając twój scenariusz gdyby nawet to co chcesz zrobić?
Jest komplikacja zdrowotna to i trzeba podjąć odpowiednie kroki i dać szanse na powrót do zdrowia wiesz zdrowie powinno być w tym przypadku priorytetem a o kilka kg które możesz nabrać sie nie martw bo to zejdzie po miesiącu jak wrócisz na obroty.

Właśnie chodzi o ten powrót czy zaczynać go masą czy redukcją.

3 lata redukcji to może już wystarczy no nie?
No bo zostanie ze mnie sam szkielet




Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-08 12:24:09

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-08 12:27:57

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-08 12:28:24

Zdecydowanie nie powinno dojść do sytuacji, gdy Twoja masa ciała zwiększy się o 8 kilogramów w perspektywie około trzech miesięcy. Myślę, że aktywność fizyczna w postaci rehabilitacji, nastąpi już szybciej, a przynajmniej powinna. To jednak jest już do ustania z fizjoterapeutą. Sugeruję nie liczyć na pomoc z NFZ pod tym kątem, a wydać te około 2000 złotych prywatnie. Inaczej okres powrotu do sprawności może się znacznie wydłużyć.

Bilans energetyczny bliski zera i masa ciała powinna nie ulegać zmianie. Późnej w zależności od wyglądu sylwetki.

Operacja się udała ale miałem bardzo słabe tętno (30) i im prawie odleciałem ma stole.
Wmawiają że mam anoreksję i dlatego to. Rodzice wymuszają na mnie jedzenie szpitalnego żarcia co do kawałka i stoją nademną jak jem, a przykładowy dzień taki w tym szpitalu to około 3000 kcal

Na śniadanie owsianki , bułki z toną masła i sera.
Na obiady jakieś zupy, ryże ze śmietaną albo schabowe w panierce na smalcu z ziemniakami
Na kolację znowu chleb i tona masła

Do tego budynie i krakersy
A wszystko to zalane jakimiś herbatami typu minutka

Boli mnie od tego brzuch i uleją mnie jak świnię.

Siedzę tu już tydzień , mam dość , pomimo że parametry mam w normie teraz bez żadnych kroplówek , antybiotyków itd bo mi już nie podłączają to mam być pod okiem dietetyka szpitalnego i kardiologa i endokrynologa to będę tam siedział kolejny tydzieńalbo dłużej. A dalej po szpitalu będą mnie martretować

Co ja mam robić.

Wykończą mnie psychicznie , już nocami tam płaczę . Wyjdę ulany nie o 8 a o 16 wzwyż i w dodatku z depresją







Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-18 19:00:32

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-18 19:02:56

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-18 19:05:26

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-18 19:07:52

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-18 19:08:43

Zmieniony przez - taki jeden w dniu 2023-12-18 19:09:10

Przestań sobie wkręcać ogarnij zdrowie i wznów plan po powrocie.

Nie da sie ulac w kilka tygodni, wyluzuj

Patrząc po tym, co i jak piszesz, to niestety, ale można się z nimi zgodzić. Wygląda na to, że masz jakieś zaburzenia żywieniowe, jak jak najbardziej istnieje ryzyko anoreksji. Jest to dość normalne, że nie zdajesz sobie z tego sprawy. Tak to już jest w tego typu przypadkach. Sugeruję zająć się poprawą zdrowia i dojściem do siebie. Zdrowe odżywianie, a nie jakieś ograniczenia. Tym jednak powiem zająć się specjalista, a nie Ty, czy rodzice, w sytuacji gdy nie mają o tym pojęcia. Do niego też polecam się wybrać.

Jak wyżej ta ciągła reduckja przerodziła się w coś nie zdrowego niestety

Trafiłem do tego dietetyka i weglug mnie jego dieta to żart. Mam uzupełnic niedobory a on mi zapisuje takie dodatki jak majonez i budyń waniliowy a w dodatku dużo warzyw z puszki tych konserwowych i tuńczyka z puszki . Zamiast mnie podnieść na zdrowiu to mnie zatruje solą i rtęcią. Co o tym sądzicie ?