Cześć,
Krótko o karierze - całe życie sport (koszykówka, siatkówka, siłownia), ale tak się złożyło, że praca, rodzina i tryb życia zrobiły ze mnie gościa 160kg (przy wzroście 193cm). ;)
Aktualnie po 4 latach liczenia kalorii, ćwiczeń siłowych i cardio waga 122 (miałem 118, ale muszę dorzucić więcej dyscypliny michy w weekendy).
Cel to zejść do 110kh przy jednak zachowaniu masy mięściowej lub podkreśleniu jej - czas mnie nie goni. Z sylwetki to klatka, bo cycki są do poprawy ;) i ramiona. Największy zarzut oczywiście w sylwetce to baniak, reszta ładnie zeszła i nawet wyrzeźbiona lekko - na docinke nie liczę i tak ;)
Od powiedzmy roku ćwicze już bardzo regularnie 4x w tygodniu w garażu dość wyposażonym. Poniższy trening mam ułożony pod wyposażenie dostępne.
W tygodniu 4x siłownia, a oprocz tego 1-2x w tygodniu pingpong, rower (latem do pracy ok 20km 3-4x w tyg) troche pracy fizycznej w ogrodzie ;)
Wyposażenie garażu :) :
- ławeczka pozioma profesjonalna
- sztanga łamana
- sztanga długa z podporami do wyciskania
- hantle
- obciążenia w talerazach ok. 150kg
- poręcze do dipów
- drążek do podciągania
- TRX, gumy
- prosty wyciąg np. z linką do tricepsa
- worek treningowy
- orbitrek do cardio zimą
Ogólnie siłownie ogarniam, bo całe życie coś tam robiłem, ale split pierwszy raz więc chciałbym Waszej oceny. Trening zajmuje mi ok. 1,5h i nie wiem czy nie są to treningi za długie, za dużo serii. Staram się ćwiczyć do upadku mięśniowego.
Jeszcze moje parametry:
Wiek: 38
Wzrost: 193
Waga: aktualnie 122kg, ale za miesiac zejde do rekordu tj. 118 - spinam się teraz z pilnowaniem w weekendy.
Trzymam ok. 2300kcal
PLAN:
1 dzień: Push
2 dzień: Pull
3 dzień: przerwa, cardio
4 dzień: Push
5 dzień: Pull
6 dzień: przerwa, cardio
7 dzień: cardio (rower)
- jak mam dzień push lub pull to jeśli mam czas ze 20 min cardio robie.
Push:
1. Klatka
a) Wyciskanie sztangi w poziomie - 4x10 powtórzeń
b) Wyciskanie sztangielek skos 30st - 4x12 powtórzeń
c) Rozpiętki sztangielek leżąc w poziomie - 4x12 powtórzeń
d) Dipy na poręczach - 4x10 powtórzeń
2. Barki
a) Arnoldki - 3x10 powtórzeń
b) Unoszenie sztangielek bokiem - 4x10 powtórzeń
3. Triceps
a) Wyciskanie francuskie leżąc - 4x10 powtórzeń
b) Wyciskanie francuskie jednorącz - 4x10 powtórzeń
c) Prostowanie na wyciągu z liną - 4x12 powtórzeń
d) Pompki - 4x15 powtórzeń
Pull
1. Plecy
a) Podciąganie na drążku - 4x7 powtórzeń
b) Wiosłowanie sztangą długą - 4x10 powtórzeń
c) Przyciąganie hanla jednorącz w oparciu o ławeczkę - 4x10 powtórzeń
d) Przyciąganie TRX w opadzie do tyłu (tutaj srednio pewny ćwiczenia jestem) - 3x12 powtórzeń
2. Barki
a) Podciąganie talerze przed siebie w opadzie na ławeczce - 4x10 powtórzeń
b) Szrugsy podchwytem - 4x10 powtórzeń
3. Biceps
a) Uginanie ramion sztangą łamaną - 3x10 powtórzeń
b) Uginanie ramion sztangielkami siedząc na ławeczce 45 stopni - 3x10 powtórzeń
c) Uginanie ramion sztangielkami stojąc - 3x10 powtórzeń
4. Przedramiona
a) Uginanie nadgarstków podchwytem siedząc - 2x12 powtórzeń
b) Uginanie nadgarstków nachwytem siedząc - 2x12 powtórzeń
Czekam na Wasze komentarze.
Pozdrawiam!
Krótko o karierze - całe życie sport (koszykówka, siatkówka, siłownia), ale tak się złożyło, że praca, rodzina i tryb życia zrobiły ze mnie gościa 160kg (przy wzroście 193cm). ;)
Aktualnie po 4 latach liczenia kalorii, ćwiczeń siłowych i cardio waga 122 (miałem 118, ale muszę dorzucić więcej dyscypliny michy w weekendy).
Cel to zejść do 110kh przy jednak zachowaniu masy mięściowej lub podkreśleniu jej - czas mnie nie goni. Z sylwetki to klatka, bo cycki są do poprawy ;) i ramiona. Największy zarzut oczywiście w sylwetce to baniak, reszta ładnie zeszła i nawet wyrzeźbiona lekko - na docinke nie liczę i tak ;)
Od powiedzmy roku ćwicze już bardzo regularnie 4x w tygodniu w garażu dość wyposażonym. Poniższy trening mam ułożony pod wyposażenie dostępne.
W tygodniu 4x siłownia, a oprocz tego 1-2x w tygodniu pingpong, rower (latem do pracy ok 20km 3-4x w tyg) troche pracy fizycznej w ogrodzie ;)
Wyposażenie garażu :) :
- ławeczka pozioma profesjonalna
- sztanga łamana
- sztanga długa z podporami do wyciskania
- hantle
- obciążenia w talerazach ok. 150kg
- poręcze do dipów
- drążek do podciągania
- TRX, gumy
- prosty wyciąg np. z linką do tricepsa
- worek treningowy
- orbitrek do cardio zimą
Ogólnie siłownie ogarniam, bo całe życie coś tam robiłem, ale split pierwszy raz więc chciałbym Waszej oceny. Trening zajmuje mi ok. 1,5h i nie wiem czy nie są to treningi za długie, za dużo serii. Staram się ćwiczyć do upadku mięśniowego.
Jeszcze moje parametry:
Wiek: 38
Wzrost: 193
Waga: aktualnie 122kg, ale za miesiac zejde do rekordu tj. 118 - spinam się teraz z pilnowaniem w weekendy.
Trzymam ok. 2300kcal
PLAN:
1 dzień: Push
2 dzień: Pull
3 dzień: przerwa, cardio
4 dzień: Push
5 dzień: Pull
6 dzień: przerwa, cardio
7 dzień: cardio (rower)
- jak mam dzień push lub pull to jeśli mam czas ze 20 min cardio robie.
Push:
1. Klatka
a) Wyciskanie sztangi w poziomie - 4x10 powtórzeń
b) Wyciskanie sztangielek skos 30st - 4x12 powtórzeń
c) Rozpiętki sztangielek leżąc w poziomie - 4x12 powtórzeń
d) Dipy na poręczach - 4x10 powtórzeń
2. Barki
a) Arnoldki - 3x10 powtórzeń
b) Unoszenie sztangielek bokiem - 4x10 powtórzeń
3. Triceps
a) Wyciskanie francuskie leżąc - 4x10 powtórzeń
b) Wyciskanie francuskie jednorącz - 4x10 powtórzeń
c) Prostowanie na wyciągu z liną - 4x12 powtórzeń
d) Pompki - 4x15 powtórzeń
Pull
1. Plecy
a) Podciąganie na drążku - 4x7 powtórzeń
b) Wiosłowanie sztangą długą - 4x10 powtórzeń
c) Przyciąganie hanla jednorącz w oparciu o ławeczkę - 4x10 powtórzeń
d) Przyciąganie TRX w opadzie do tyłu (tutaj srednio pewny ćwiczenia jestem) - 3x12 powtórzeń
2. Barki
a) Podciąganie talerze przed siebie w opadzie na ławeczce - 4x10 powtórzeń
b) Szrugsy podchwytem - 4x10 powtórzeń
3. Biceps
a) Uginanie ramion sztangą łamaną - 3x10 powtórzeń
b) Uginanie ramion sztangielkami siedząc na ławeczce 45 stopni - 3x10 powtórzeń
c) Uginanie ramion sztangielkami stojąc - 3x10 powtórzeń
4. Przedramiona
a) Uginanie nadgarstków podchwytem siedząc - 2x12 powtórzeń
b) Uginanie nadgarstków nachwytem siedząc - 2x12 powtórzeń
Czekam na Wasze komentarze.
Pozdrawiam!