Redukcja tkanki tłuszczowej - brak efektów

Pomiary stoją w miejscu od początku masy zaczynałem od 2200 kcal aktualnie od dziś + 100 kcal 2700 DNT 2850DT lustro może lekka widoczność przyrostu mięśni w okolicy barków waga idzie do góry a pomiary stoją nie podlalo mnie wogole mam dokładać kcal dopóki pomairy neo pójdą czy jak jeśli chodzi o progres siłowy to przez te 3 miesiące
Ława nic nie poszło na początku 40 na 10 Tera to samo
Przysiad 30 na 12 teraz 57.5 na 8
Martwy 70 na 8 Tera 95 na 8
Waga:
16 styczeń :53.3
21 styczeń :53.9
28 styczeń :54.3
4 luty: 54.5
11 luty: 54.1
18 luty: 54.8
25 luty: 54.6
4 marzec:54.0
11 marzec: 54.4
18 marzec: 55.0
25 marzec 55.4
31 marzec 55.7
Dziś waga 54.5 a 2 dni temu 56.4

Przede wszystkim powinieneś wiedzieć o tym, co jest miarą efektów kształtowania sylwetki, w tym redukcji tkanki tłuszczowej, o której piszesz. Zdecydowanie nie jest to kasa ciała. To ile ważymy nie świadczy o tym jak wygląda nasza sylwetka, oraz jakie efekty uzyskaliśmy. Sugeruję skupić się na obwodach ciała mierzonych co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywanych. Poza tym, w dłuższej perspektywie wygląd sylwetki, czyli zdjęcia. Należy je wykonywać w tych samych warunkach (światło, bielizna, odległość, poza).

Waga nic nie znaczy tym bardziej u osób z taka niską wagą , zdjecia i lustro najlepszym wyznacznikiem .

Przede wszystkim skupiaj się na pomiarach obwodów i sprawdzaniem poziomu tkanki tłuszczowej jeżeli byłeś na redukcji jesteś osobą bardzo szczupłą to po prostu też organizm zaczyna się odżywiać mimo że nie jest to też tak widoczne w obwodach, daj też organizmowi czas na adaptację i nie dokładaj zbyt szybko tych kalorii tym bardziej że widzisz organizm się odżywia siła wzrasta, więc przede wszystkim cierpliwość obserwuj to co się dzieje w lustrze w pomiarach jeżeli nie przebywa tłuszczu i wszystko jest okej No to cierpliwie czekaj tydzień czy dwa zanim znów dołożysz kalorii, bo ulac się to nie sztuka