Trening na redukcji

Tak czytam te wszystkie wpisy i zastanawiam się jakiej odpowiedzi od nas oczekujesz? Bo wygląda to tak jakbyś próbował nad przekonać, żebyśmy Ci powiedzieli/dali zielone światło "bij teścia". Od początku wszyscy odradzają Ci, że wejście na testosteron (tym bardziej w ilości jakie podałeś, nie mając nigdy styczności z dopingiem) to nie jest dobry pomysł, gospodarka hormonalna to bardzo delikatna sprawa i to że wbijesz testosteron niesie też za sobą fale innych czynników i zmian w poziomach innych hormonów, jak to powiedział kiedyś jeden endokrynolog "wszystko jest tak od siebie uzależnione i nieprzewidywalne, że po latach nauki i kilkunastu latach praktyki, nawet lekarze tego nie rozumieją do końca"

Nie chodzi o zielone światło, tylko chciałbym żebyście mi po prostu doradzili czy taka kombinacja jaką podałem na redukowanie tkanki tłuszczowej będzie ok, a jak nie, to jaka, ale skoro nie chcecie mi pomóc, to muszę sobie poradzić sam, ale ja już zdecydowałem, że tak czy siak testosteron i yohimbina wlecą.


Zmieniony przez - angryuser w dniu 2023-01-14 08:27:35

Ale my tutaj po to się odzywamy i odpowiadamy na Twoje posty, bo właśnie chcemy Ci pomóc, nikt z nas Cię nie zna, ale nikt nie chce dla Ciebie źle, tylko przekazujemy rady takie jakie są najbardziej słuszne do Twojego przypadku, posiadając jakieś doświadczenie i wiedzę. Jeżeli Twoja decyzja jest podjęta to już Twoja sprawa, trzeba życzyć Ci jak najlepiej i dużo zdrowia natomiast skupiając się na kwestii Twojego połączenia to johimbina odpada, masz za wysoki poziom BF, jeżeli uda Ci się dobić to zostaw ją na końcówkę, clen bym też odpuścił. Do 15% zejdź sobie na samym tym testosteronie i "legalnych spalaczach" później wrzuciłbym osobiście Sally bo jest łagodniejsze i wydaje mi się bezpieczniejsze od clena, lub efedrynę.ktora zawsze się super sprawdza, a na koniec dopiero joszke

500mg teścia to sporo, dużo za dużo dla amatora....

To napisz ile będzie dobrze, 250?

Podstawa to zawsze rozwaga, jeżeli nigdy nie miałeś styczności z jakąś substancją to zawsze zaczynamy od minimum i sprawdzamy jak zareaguje organizm, nawet z takimi substancjami jak cytrulina czy arginina, dawkowanie zaczynamy od minimalnyxh dawek zwiększając po 1g żeby znaleźć optimum dla siebie, a co dopiero z taką nazwijmy to "poważną" substancja i ingerencja w układ hormonalny testosteronem. Dlatego zacząć możesz od 200-250mg na tydzień, choć ja tam zawsze mówię, że "najbezpieczniej" spróbować na krótkich estrach, żeby w razie "W" szybko zeszło z organizmu, ale jeżeli chcesz zacząć bić, to proponuję udać się do działu doping i tam Cię już poprowadzą odpowiednie osoby, od badań przed, przez start i kontrolę podczas cyklu, bo badania to podstawa

Dam sobie jeszcze 3 miesiące, do tego czasu uzbieram sobie dodatkowe pieniądze na środki, na badania, na suplementacje, myślę, że tak 5 tysięcy mi wystarczy na wszystko na pierwszy cały cykl? W każdym bądź razie dam sobie 3 miesiące i zobaczymy ile mi się uda schudnąć naturalnie jeszcze, narazie mam 93kg jestem na konkretnej diecie takiej 100% bez żadnych odstępstw, 2300 kcal i waga zatrzymała się na 93kg po 2 tygodniach gdzie schudłem 3kg z 96kg, pomimo tego, że ćwiczę 7 dni w tygodniu, co jest niby normalne, bo czytałem o takim zjawisku jak "efekt plateau", który ma trwać od 1 do 3 tygodni, więc poczekam jeszcze 2 tygodnie, bo tydzień już minął w czwartek od zatrzymania wagi i zobaczymy czy ta waga ruszy.


Zmieniony przez - angryuser w dniu 1/20/2023 5:39:58 PM

Przede wszystkim w kształtowaniu sylwetki najważniejsza jest cierpliwość, skrupulatne wykonywanie swojego planu i odrzucenie myśli "że chce się już wszystko szybko". Zarówno budowanie masy mięśniowej jak i redukowanie to proces długotrwały, na którego efekty musimy poczekać. Takie sytuacje też się zdarzają, o której wspominasz (nazwy nie znałem), ale podczas trzymania 100% diety zatrzymuje się nagle progres na 1-3 tygodnie, po których redukcja wystrzeliwuje dalej jak z procy, dlatego wspomniałem na początku o cierpliwości

Zbyt niskie kalorie i zbyt częsty i objętościowy trening powodują że kortyzol rośnie i organizm się broni przed chudnięciem.

Poniżej zamieszczę jak wyglądało moje odchudzanie, nie mam całego okresu, bo zacząłem zapisywać w aplikacji od 123kg dopiero, ale redukcję zacząłem od 146kg. Udało mi się dojść do 86kg, ale pomimo sporego ubytku masy ciała, dalej miałem sporo tłuszczu i dalej nie wyglądało to tak jakbym chciał, więc straciłem już motywację na dalszą redukcję, zacząłem więcej jeść i skoczyła mi waga 10kg do przodu, ale zacząłem też więcej ćwiczyć siłowo. W każdym razie miałem dość redukcji, ale teraz znowu nabrałem motywacji i obiecałem sobie, że w tym roku zredukuje mocniej.